Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamissia

Godzina ślubu w kościele - za wcześnie? Doradźcie proszę!

Polecane posty

Gość kamissia

Za półtora miesiąca mamy ślub. Właśnie chcemy drukować i rozwozić zaproszenia, gdy nagle przyszła teściowa podniosła raban, że w kościele mamy zbyt wczesną godzinę i że najlepiej byłoby, żeby ślub był później. Czy godzina 15.00 na ślub w lutym to ZBYT WCZESNA GODZINA? Przyszła teściowa tak mi namieszała w głowie że już sama nie wiem.... Jak to wyglądało u Was? Proszę o jakieś opinie, bo mam mętlik w głowie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsfsfs
super godzina:) godzina wczesna to by byla 13 :P lub 12:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wingroffa
Tak, to bardzo dobra godzina! Przecież ślub też trwa w kościele, a później dojazd na miejsce i takie tam inne sprawy.......... więc nie jest za wcześnie...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamissia
No właśnie też na początku myślałam, że godzina idealna, ale teściowa zaczęła marudzić, że ponieważ jest "za wcześnie, to zabawa też sie wcześniej skończy i pewnie wszyscy pójdą do domu zaraz po północy". Odpowiedziałam, że jak ktoś będzie zmęczony i będzie chciał się zmyć po północy, to tak czy inaczej się zmyje, niezależnie od tego, o której się całość zacznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsfsfs
Daj spokoj, tesciowa niepotzebnie miesza Ci w glowie:P godzina jest w sam raz naprawde a tesciowa sie nie przejmuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamissia
Najgorsze, że ja należę raczej do osób tzw. "spolegliwych" i oczywiście zastanawiam się od samego rana, czy nie przełożyć jednak ślubu na godz. 16.00 ? Może jednak to lepsza godzina? Proszę, wypowiedzcie sie (już niezależnie od tego, kto chciał jaką godzinę - ja czy teściowa) - która godzina wg. was jest bardziej odpowiednia? Może teściowa jednak dobrze doradza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaaalena
nie, nie doradza Ci dobrze. Spolegliwa jesteś? A po ślubie pozwolisz, żeby Ci mówiła ile macie mieć dzieci, gdzie wyjedziecie na urlop itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna PM
Wszystko zależy od zwyczajów i pory roku. U nas śluby są najczęściej 12/13/14. Bo po ślubie od razu jest obiad dla gości. Wg mnie o 16 w lutym to zły pomysł. Będzie już szarawo jak będziecie wychodzić z kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamissia
Staram się, żeby nie było "wchodzenia na głowę", ale jeśli ktoś ma rację, to potrafię przyznać się do błędu. Co do godziny ślubu - chcę po prostu dobrze zdecydować, żeby później nie żałować. Ciekawa jestem, czy ktoś z was miał ślub o 15 - i o której skończyło się całe wesele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna PM
Ja miałam ślub o 14 a wesele skończyło się po 3 nad ranem. Ostatnio była na weselu na 15 (październik) a skończyło się o 5 30;-) Więc jeżeli ktoś chce się bawić to będzie się bawił do rana;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala9148
Mój kuzyn bierze ślub 22 stycznia o godz 14. Ja osobiscie uważam ze to pora zimowa i jak najbardziej odpowiada godz 15. i nie zmieniala bym jej tylko dlatego ze tesciowa tak chce. Ulegnij jej raz to tak bedzie przez cale zycie. I byłam kilka krotnie na takim weselu i wszyscy sie bawili do bialego rana wiec godzina tu naprawde nie ma nic do rzeczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamissia
Dziękuję wszystkim za wsparcie i utwierdzenie mnie w decyzji co do godziny ślubu! Wczoraj (jak cała "afera" się zaczęła) byłam taka zła, że na przekór chciałam przenieść ślub na godz. 13 lub 14, hehe :D Dziś, jak emocje mi opadły, to zaczęłam myśleć, że może jednak racja była po stronie teściowej... Ale utwierdziłyście mnie w słuszności mojej decyzji - dzięki! Co do teściowej - hm, kiedyś wydawała mi się świetną osobą, z którą można się bez problemów dogadać, ale na tym wizerunku pojawiają sie coraz częściej rysy.... Zwłaszcza jeśli chodzi o wpieprzanie się w nasze życie - na razie głównie z okazji organizacji wesela. Oby później nie było coraz gorzej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babushka baushak
Tylko policz - msza ze slubem to okolo godziny, zanim goscie wyjda z kosciola, pamiatkowe zdjecie, zyczenia i sie zrobi 17, zanim dojedzie na sale, zanim goscie sie usadowia, przywitanie chlebem i sola czy co tam sie jeszcze u was praktykuje, pierwszy tanie i jak nic bedzie 19. Podadza obiad, przewaznie wtedy dwudaniowy i zanim rozniosa i biora to juz bedzie 20.30 okolo. Zrob godzine pozniej i przeciagnie sie do 21.30. Goscie ledwo troche potancza a tu zaraz wjedzie tort, oczepiny - schodzi od polnocy do 1 nad ranem a nawet dluzej przy roznych zabawach. Szczegolnie o tej porze roku lepiej jak slub jest troche wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 jest jak najbardziej ok, tym bardziej w lutym, bo zanim dojedziecie na sale to juz na dworze pewnie zrobi sie ciemno. ja w wakacje bylam na weselu cywilnym na 15 i bylo ok. wszyscy bawili sie cala noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
godzina idealna- później lepiej w lutym nie robić bo już koło 4 zaczyna się ściemniać a nie chcecie przecież mieć wyjścia z kościoła jak już będzie całkiem ciemno (w przypadku ślubu o 16 będziecie wychodzić po 17 więc już będzie zimno i ciemno) a tak to jeszcze światło będzie na zdjęcia czy na kręcenie filmu;) nie przejmuj się teściową;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o to o której kończą się takie wesela to powiem Ci że z doświadczenia wiem (pracuję na weselach) że nawet jeśli ślub był o 14 to goście bawili się do białego rana czyli 6-7 godziny (oczywiście jeśli więcej jest osób młodych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamissia
Skonsultowałam się jeszcze z moją mamą i siostrą - obie uznały, że godzina jest idealna. Przemyślałam sobie jeszcze też, że tak naprawdę długość zabawy nie musi zależeć od godziny rozpoczęcia tylko od tego JAKA jest zabawa - jak będzie fajnie to i tak wszyscy będą się długo bawić :) Nie dam sobie wejść na głowę teściowej i jej pomysłom!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnie masz,
bo ja właśnie chcę późniejszą godzinę, a nie 11 czy 12, tylko że to już spotkało się z odrzuceniem...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamissia
> Fajnie masz, ----> a ty masz ślub o 11 - 12 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam slub o 15
i teraz to bym zrobila o 14. Goscie zostali do 5 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś też
Ja miałam o 13 i też było OK :) Specjalnie wybraliśmy najwcześniejszą możliwą godzinę, żeby być pierwsi - a dzięki temu, że większość osób woli godziny późniejsze, to 14 pozostała wolna i w ten sposób mieliśmy kościół i wejście "dla siebie", bez "zakładek" z inną parą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na śląsku
w ogóle robi się wesela wcześniej - przeważnie 13-14 godz. 15 czy 16 to już są traktowane jako późniejsze godziny i są mniej popularne. Ja miałam o 14, w miesiącu letnim i zabawa była świetna, ostatni goście wyszli ok 4.30. Ale jak ktoś już wcześniej wspomniał, to że ślub masz o 15 wcale nie oznacza że zabawa zacznie się o 16.15. U nas same życzenia pod kościołem trwały prawie godzinę, potem dojazd do sali, wszystkie zwyczaje typu powitanie państwa młodych, tłuczenie kieliszków, obiad z deserem, pierwszy taniec, 100 lat... trochę to trwało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość górny śląsk tu normą
są śluby o 15-16 jak dla mnie to idealna godzina tym bardziej zimą i nieprawdą jest, że goście uciekają szybko bo bawią się do 2-3-4 spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnie masz,
kamissia-chciałabym o 14, 15 mieć, jeszcze jest wszytsko w planach, ale już niektórzy krzywo patrzą ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×