Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KobietaPierdziela:/

Czy facet który pierdzi przy kobiecie, nie ma do niej szacunku??????!!!??

Polecane posty

Gość trójnóg
To dziewczyny pierdzą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarli czeplin
na to wygląda że tak :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale jajca Hahaha
Dobry temat:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyński
A co komu przeszkadzają partnerskie bączury ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta faceta ktory pierdzi
Ja zapytam inaczej: moj pierdzi kazdego dnia. Srednia wychodzi - 4 pierdy na 6 godzin (bo tyle razem jestesmy po pracy w ciagu dnia). Pobudka? Pierdzenie. Wspolna kawa po pracy? Pieeeeerd, taki mokry. Spanie? Pierdzenie. Bywaja dni, ze pierdzi 6-8 razy. Bywaja takie, ze 2 razy. W wiekszosci jest to kilkukrotne ostre pierdzenie. Zaczyna mnie to obrzydzac i zauwazylam, ze coraz bardziej mnie od niego odrzuca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tu się kończy poezja i romantyzm w każdym związku i zaczyna proza życia. Nic na to nie poradzimy, że partner/ka/ prędzej, czy później usłyszy jak sikasz, robisz kupę poprzedzoną pierdzeniem, nie panujesz nad fizjologią w czasie snu. Wydaje mi się jednak, że należy się szanować i nie zachowywać jak trzoda chlewna. Jak już coś się przytrafiło przypadkiem, przeprosić. Ja od przedszkola wiem, że "przy ludziach się nie pierdzi", tak powiedziały dzieci koledze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O lol po co te wywody? Przecież każdy pierdzi i musi to robić. Autorka także. 🖐️ Więc bez sensu wygadywać komuś, że to robi skoro sammemu się robi to samo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet który pierdzi przy kobiecie i ona musi wachac jego pierdy to cham i świnia bez wstydu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby nie ten dech to by człowiek zdech !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też pierdzi - często i głośno. Staram się zachować cierpliwość, zrozumieć fizjologię, przecież mnie też się zdarza. Ale on, kiedy czuje, że mu się chce, spina się jeszcze bardziej, żeby było głośniej, wymusza te bąki. Z bekaniem jest bardzo podobnie. Oprócz tego ciągle wkłada rękę w majtki, drapie się po jajkach, zdejmuje skarpety po całym dniu chodzenia i wygrzebuje z nich syfy, grzebie w uszach i w zębach. Wszystko bardzo niedyskretnie i często, cały czas coś. Prosiłam, żeby spróbował się opanować, trochę ogarnąć, no przede wszystkim nie wzmacniać efektu przy tym pierdzeniu, ale to nic nie daje. Może ja jestem nieludzka, że mi to przeszkadza, ale ja chciałabym choć odrobiny subtelności i ogłady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
c.d. Dlatego rozumiem te dziewczyny/kobiety, którym to przeszkadza. Bo przebywając non stop z kimś takim można zwariować. Kiedy pomyślę o przyszłości z nim to przeraża mnie, że spędzę resztę życia w towarzystwie takich dźwięków i obrazów. Jeśli nie wymyślę szybko jakiegoś sposobu to ja dziękuję za takiego "mężczyznę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od tego jakie podejście do tych spraw ma partnerka :) Bo jeśli ona ma luźne podejście do bączków i wręcz ją to śmieszy, to nie ma nic złego w popierdywaniu w swojej obecności czy robieniu sobie zawodów na bardziej zabójczego pierda :D Ale w innym przypadku... Cóż, nie ma co udawać, że nas to nie dotyczy... Jak bąk ucieknie i pójdzie sobie polatać, to mówi się trudno... Ale jak już to tak, by nie nadużywać cierpliwości swojej drugiej połówki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierdzenie jest wyrazem braku szacunku, bekanie, siorbanie przy jedzeniu. Jak komuś na kimś zależy to zachowuje się kulturalnie a jak nie zależy to można po chamsku bo właśnie o to chodzi, że nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojjtam zaraz brak szacunku... już bym wolał żeby kobieta sobie puściła bączka niż się męczyła cały wieczór od bólu brzucha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się widzi taką sztukę, trudno zachować kulturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma sie powstrzymywac? To moze wychodz jak chce pierdnac? Zwiazek to nie same fajne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytajac opisy waszych obecnym mezczyzn jakich WYBRALYSCIE dochodze do wniosku, ze jestem sam bo bylbym dla was za dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a sraliście lub sikaliście przy partnerze lub partnerce, będąc razem w jednej łazience ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak wychowania i ogłady

Moj tez pierdzi, wrecz wymusza głośne, śmierdzce gazy i mnie to bardzo obrzydza i denerwuje. Powiedzialam jemu o tym ale ma to gdzies...dodam,ze ja mam chorobe nieuleczalna jelit a mimo to panuje nad moimi fizjologicznymi odruchami. Po prostu biegnę do toalety a ne narazam partnera na sluchanie i wachanie smrodów. W ten sposib mozna sie nabawic obrzydzeni do partnera. To samo tyczy sie dlubania w nosie, robienia tzw. kulek...nie patrze naniego tak jak kiedys ,kiedy powstrzymywał swoje odruchy...Oczywisice wszyscy jestesmy ludzmi i kazdemu moze sie zdarzyc ale takie na sile wypierdywaniejest obrzydliwe i tyle...smutne jest ot,ze przy innych ldziach sie kontroluje. Ktos powie-czuje sie przy tobie swobodnie,ale ja pier...ole taka swobode. Wciaz jestem kobietą i chyba zasluguje na odrobine szacunku ??? Rownie dobrze mozemy cale dnie chodzic w pizamach,robic kupe na środku pokoju,jesc wlasne wymiociny, lazic w tłustych koszulach i brudnych wlosach bo taaak czujemy sie swobodnie. Glupie zachownie leniwych ludzi,ktorym juz po prostu nie zalezy-ot co...i nie dziwcie sie potem,ze ludzie odchodza badz sie zdradzaja. Kobieta lubi czuc sie adorowana,przebywac z czystym,schlusnym,kulturalnym cfacetem tak samojak facet patrzy na jej wyglad i zachownie a nie brudne,tłuste paszczury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Boże mieć knura w domu. Ble.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×