Żony swoich mężów - na łasce męża niepracujące - opinie

heh nikt nie zazdrości wyniosły się na inne forum siać zgrozę...hehhehe

dupa obsrana

bo przeczytałam poradę starych rozwalonych dup.....

nie ściemniam i się z tym nie obnoszę ale zdenerwowałaś mnie gdy zaczęłam czytać i to jaką zadufaną w sobie osobą jesteś.juz Ci ktoś napisał widzisz czubek swojego nosa.nie zachowuj się tak jak ci co z biedy doszli do czegoś i słoma z butów im wychodzi jak ktoś w taki sposób tutaj okreslił ciebie bo mi pasujesz do takiej osoby raczej. przykro mi ja piszę o odczuciach po przeczytaniu Ciebie pozdrawiam

jak wyżej i bez sensu....byle wyprowadzić z równowagi

No masz rację... a na kolację zjesz jądra byczy swoje męża... a potem kawior... nie obnoszę się z niczym po prostu parskam tu ironią bo czytam i nie wierzę,że można być tak żałosnym...

rozpisałam się.... eh....

no no no chodź ???!!!!

masz rację ja to w ogóle słoma totalna... nieobadana...

to ja może pojdę do MOPSU i pozwę o alimenty ....

lecz obecnie odżywam....

do autorki jeszcze napisałas gdzieś ,że masz kasę i klasę .może jakąś śmieszną kasę i masz ale klasy za grosz.wdałaś się w dyskusję z gimnazjalistami ,którzy nudzą się bo mają ferie , tupałas jak rozwścieczona i rozkapryszona 5-cio letnia dziewczynka ze złości bo ktoś Ci nie wierzy ,że widziałaś ducha!!! :) po drugie nie ty jedna w polsce masz firmę i ludzie naprawdę zarabiają potężną kasę część z nich też tak fisiuje jak Ty nie jesteś odosobniona. przykro mi

samamś się dała wkopać ciotencjo z rybnika :))))

no co klasy też nie masz bo co to za rozwieziona stara dupa....z Ciebie... sama się chwalisz nie wiadomo też po co , skoro to już topik zamknięty....

płotką która chciała się tutaj lansowac na rekina

raczej mi nie zależy na lansie bo co niby miało by mi dać takie forum... tu jak widze nie ma nikogo sensownego skoro dostaję rady takie że lepiej nie mówić... Nie zależy mi na tym żeby mnie tu ktokolwiek lubiał... to tylko wirtualny świat który mnie nie interesuje... zajrzałam tu i się przekonałam ile jest tu ludzi nadąsanych , rozczarownych życiem skoro dlla każdej panienki małżeństwo ma się rozpaść bo mąż zdradzi i zostawi... przecież to jest stracznie śmieszne

ale ta baba nanana28 jest beznadziejna!!!! tragedia ale ona musi być nie lubiana w swoim otoczeniu,zarozumiała chwalipięta. że na tym świecie takie baby są. nie dziwię się ,że tyle rozwodów jak połowa jest tak beznadziejne

no ty też jesteś bezadziejna :) na pewno tak jest choć nie znam cię w ogole to na pewno się nie mylę ;P

że myśli,że złapała Pana Boga za nogi ale pożyjemy zobaczymy za jakiś czas okaże się,że nogi są brudne i nie należą do Pana Boga. czego oczywiście jej nie życzę.

gdyby każdy zakładał że wszystko za co się zabierze było klapą to może lepiej nie wychodzić z domu ??? może lepiej nie pracować na własny rachunek tylko siedzieć w domu i korzystać z zasiłków ??? może lepiej nie mieć męża bo i tak zdradzi ???? jeszcze jakieś bzdury chcecie mi przekazać ???

masz przyjaciół ale takich szczerych ?

w sumie to jestem żałosna

No pewnie że mam :) Nie jestem wyobcowana... To tylko tu na tym forum dokleiłyście mi złośliwe babska etykietkę samolubnej...a tak nie jest. Oceniacie pochopnie, wydajecie opinie ie znając się zupełnie... A coż ja tu takiego napisałam że tak się wzburzyłyście ? Np to że nie macie racji siejąc czarnowidztwo na zapas... Jak można wydać osąd że komuś małżeństwo się rozleci jak nawet na oczy go nie widziałyście ? A te teksty że pewnie jestem wykorzystywana w pracy przez męża bo coś tam coś tam.... To się kupy nie trzymie...

a co jest złego że mąż mnie utrzymuje... nawet siedząc w domu jestem jak w pracy samo sie nie ugotuje samo sie nie posprząta

Widzisz...a babska na forum uprawiaja czarnowidztwo że mężowie zostawiają swoje żony bo te nie pracują... Tylko że kobiety pracujące też są porzucane hahah Prosze się chamsko nie podszywać !

oczywiście, że nie ma reguły, jak chce zdradzic to i tak to zrobi bez względu na okoliczności. Jakbym wszędzie węszyła podstęp to bym za mąż nie wychodziła, takie podejście to pachnie spiskową teorią dziejów.

Tutaj na forum strasznie się piętnuje kobiety np na urlopach wychowawczych, albo takie które zostały w domu a mąż zarabia... mnie też napiętnowały bo prowadzę działalność.... a nie dupią na etacie ;)

dlatego, bo każdy swoją miarą mierzy, cudzych mężów też ;)

i jeszcze w temacie: nie jestem gówniarą, mam 38 lat, 15 lat po ślubie. Zajmuję się dziećmi a po południu prowadzę swoją małą własną działalność. Cieszę się, że nie muszę pracować po 9-10 godzin na dobę, w domu mam posprzątane i wszystko pod kontrolą, dzieci nie siedzą do późna w świetlicy i z kluczem na szyi, z przedszkola wracają o normalnej porze , a 3 latek jest ze mną. Nie zaznały żłobka i tęsknoty. Mi tam wszystko pasuje. Mąż jest przystojny i wierny, choć pewnie zaraz będziecie trąbiły, że to nie możliwe i życia nie znam.

no poczekaj tak ci powiedzą właśnie... ja co prawda nie mam dzieci ale bardzo się w tym roku do tego przymierzam... a zapomniałam zapytać czy zus sobie płacisz, bo też tuta stwierdziły jednoznacznie czy ja sobie płace bo ja nie to pewnie mąż mnie wykorzystuje...hahahah