Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pseudo girl

Ja się chyba dziś zabije...ojciec się uchlał a ja sama w pokoju beczę...

Polecane posty

Gość pseudo girl

Mój ojciec to alkoholik. Zawsze jak się opije to wydziera ryja całą noc, tłucze mebnlami itd. Moja matka zawsze umiała go uspokoić ale ona wyjechała teraz do krakowa, żeby opiekować się dziećmi siostry która z kolei wyjechała do Anglii, wróci dopiero za 2 tyg. Ojciec sie dziś uchlał, drze się za ścianą w niebogłosy, wali pięścią o stół, mój facet chodzi na nocki do pracy więc ja jestem teraz sama, tak bardzo się boję, na pewno nie usnę całą noc bo sie będę bała, że on zrobi coś sobie albo coś, już mam dość, mam ochotę łyknąć całe opakowanie tabletek...to nie żadna prowokacja, ja na prawdę wysiądę psychicznie, nie dam rady 2 tyg tu wysiedzieć z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo zamiast dzialac
dzwonic na policje jak ojciec taki agresywny jest albo sadownie skierowac go na leczenie to go uspokajacie, bo maz i ojciec czyt pan i wladca - moze wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudo girl
dołożyłam mu do tej flaszki a on mnie wykiwał nie zaprosił , sam pije a ja też bym się chciała napić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudo girl
nie podszywajcie się naprawdę uszanujcie, ze ktoś ma problem...tak mam klucz, do koleżanki nie pójdę bo go samego nie zostawię by sobie jeszcze coś zrobił....masakra jak się boję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lupe
zadzwoń po policję, przenocuje zasraniec na dołku to na drugi raz będzie uważał. Matka pewnie mu pobłażała i teraz masz wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudo girl
boje sie też z nim sama zostać by sie do mnie jak zawsze nie dobierał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lupe
Skierujcie tego moczymordę na przymusowe leczenie, w jego własnym interesie też, bo wykończy was albo sam zdechnie na ulicy. Predzej was powykańcza bo mamusia tworzy mu komfort picia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jujujujundsgnjrhg
Mój ojciec też miał nieraz takie jazdy po pijaku. Jak się awanturował, to robiłam mu coś do zjedzenia i prosiłam żeby się położył. Jeżeli będziesz pokojowo nastawiona to on też nie powinien być agresywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudo girl
pokojowo nastawiona? ja umieram ze strachu, pijany ojciec od dziecka kojarzy mi się ze strachem i teraz jestem jak sparaliżowana....w dodatku boję się sama być w pokoju....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiikkkkkaaaa
dziwię się twojej matce, że dopuściła do sytuacji, że musisz zostać z ojcem sama. Jak nie potrafiła przez całe życie odejśc od pijaka, to powinna chociaż oszczędzić takiego życia swoim dzieciom. Dlaczego ty nie mogłaś pojechać do tego Krakowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lupe
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudo girl
byłam w krakowie przez 2 tyg ale z siostrą i jej dziećmi miałam identyczne piekło jak tutaj, traktowali mnie jak służącą i jeszcze mieli pretensje więc spakowałam manatki i wróciłam do domu, za to mama pojechała do dzieci.... moja rodzina to patologia jakich mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesttt......
no wlasnie...ojciec jest alkoholikiem, chleje awanturuje sie ale corka dodtaje podpowiedz, zeby mu zrobila cos do jedzenia i moze ejszcze poglaskala po glowce bednego tatusia, tkory meczy cala rodzine...wlasnie rpzez takie zachowanie jest tyle patologii....dzwonic po policje, raz drugi, skierowac sprawe do sadu o rpzymusowe leczenie itp...a nie cieplutki posilek i herbatka dla pijaka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudo girl
mam 22 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiikkkkkaaaa
A nie możesz się wyprowadzić i olać taką rodzinę? Studiujesz? Możesz pójśc do pracy, teraz wszędzie płacą ok. 1500zł i wynając pokój ze studentami za 400-500zł, choćby z kimś. Na początek wystarczy, a powoli będziesz się dorabiać czegoś lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudo girl
ojciec nam wszystkim zniszczył życia, ja jestem rozchwiana emocjonalnie, łatwo popadam w paranoję, teraz jak myślę o tym, że sama mam być całą noc w pokoju to aż mnie dławi ze strachu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudo girl
i przez ojca pijaka straciłam cnotę i chłopaka , który mi nie uwierzył , że to tylko ojciec był przed nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudo girl
mój chłopak pracuje. ja też szukam pracy i jak dozbieramy nieco grosza to sie wyniesiemy, najgorsze dla mnie przetrwać tę noc i kolejne 2 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiikkkkkaaaa
To wyprowadź się do chłopaka już teraz. Albo jedź do jakiejś koleżanki, twój ojciec i tak nic sobie nie zrobi, tacy pijacy są niezniszczalni:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiikkkkkaaaa
Dobrze chociaż, że masz tego chłopaka,bo z początku myślałam, że jesteś sama. Może idź do pracy w centrum handlowym, w jakimś butiku? Tam zawsze szukają młodych dziewczyn, a 1500zł spokojnie wyciągniesz. Pokój dwuosobowy w mieszkaniu studenckim kosztuje ok. 700zł, czyli 350 od osoby. I jesteście na swoim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lupe
durna podszywko sp....j gdzie indziej, co za piź...ra i ciulas bawi się a do autorki = NAPRAWDĘ wreszcie zadzwoń po policje, najwyższa pora, i czy nie masz babki , na przykład? A nie możecie z chłopakiem czegoś wynająć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ale dzisiaj naprawdę nie mam gdzie pójść, mieszkam na wsi w pobliżu nie mam żadnej koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możemy coś wynająć i mamy to w planach, ale mieliśmy to zrobić dopiero jak mama wróci bo nas poprosiła o opiekę nad ojcem na czas jej wyjazdu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lupe
matka nie ma prawa skazywać cię na "opiekę" nad tym wieprzem. Idź spać do jakiejś koleżanki, starego szlag nie trafi a jak trafi - to wasze szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiikkkkkaaaa
Poza tym i tak nie trafi. Pijacy potrafią zatruwać życie swoim rodzinom baaardzo długo, rzadko się słyszy, że któremuś coś się stało, chyba że się z kolegami na śmierć poboli. Ale ja bym nie płąkała z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale naprawdę nie mam gdzie pójść, w mojej wiosce mam tylko jedną koleżankę ale ona razem z mężem i dzieckiem gniotą się w małym pokoju więc nie ma sensu zwalać się jej na głowę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiikkkkkaaaa
A do chłopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on pracuje na nockę, nie ma go...rano mam wyjechać odebrać go z przystanku, ale do rana mnóstwo czasu....ja naprawdę coś sobie zrobię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×