Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rossee

stara miłość nie rdzewieje... powrót po latach

Polecane posty

Gość weronika lee
rossee przejade sie to zrozumiem.. totalnie egoistyczne podejście - przejedziesz SIĘ??? - jest już DZIECKO jesteś kobietą więc DZIECKO co prawda nie Twoje ale nie powinno nie być dla Ciebie obojętne dlaczego nie pozwolisz im rozwiązać spraw wyłącznie między sobą? po co się w to mieszasz? czekasz na jego kontakt? on nie ma już "tylko" żony - jest RODZINA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani, pani autorka nie zrozumie, bo nie chce ani rozumieć ani myśleć. Liczą się jej zachcianki, jej punkt widzenia, jej potrzeby. Nikt więcej. A konfrontacja, która z pewnością się zdarzy, nie przyniesie uśmiechu a łzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę autorko
że to taki sentymentalny powrtót do Twojej pierwszej miłości. Ta miłość pozostała jakby niespełniona, stąd ten sentyment. Przemyśl czy warto pakować się w związek z żonatym facetem. Ktoś wyżej napisał- niech się najpierw rozwiedzie skoro taki nieszcześliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki wam pomalu zaczynam to rozumiec, naprawde nie chce nic rozwalac a tymbardziej kontaktu ojca z synem!!!! Ale powiedzcie, gdyby wszystko bylo w porzadku u niego w malzenstwie nie zawracalby sobie mna glowy, podszedl by tak do tego, 'dwa razy do tej samej rzeki sie nie wychodzi'. Jest doroslym czlowiekiem, wie co moze stracic i wie jakie moga byc z tego konsekwencje a jednak nic sobie z tego nie robi i brnie w to dalej!!! Jak juz mowilam, ja do niego sie nie odzywam, to ON pisze i proponuje spotkania, chociaz by tylko porozmawiac, zobaczyc mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kieruj sie rozsadkiem, a nie tylko emocjami i sentymentami z przeszlosci, bo mozesz tego gorzko zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre i to co sie ma
a czy on wyznal Ci milosc bedac juz w zwiazku malzenskim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika lee
nie chodzi o kontakt ojca z synem a o to żeby syn miał rodzinę - mama i tata "....Ale powiedzcie, gdyby wszystko bylo w porzadku u niego w malzenstwie nie zawracalby sobie mna glowy..." różnie to bywa a ja Ci powiem inaczej - gdyby wszystko było u niego w małżeństwie NIE WPORZĄDKU -nie zawracał by sobie Tobą głowy tylko by się rozwiódł ... a dopiero później PO WSZYSTKIM - zaczął by się kontaktować z Tobą. Posłuchaj proszę samej siebie - on pisze i proponuje spotkania - ale nadal OBOJE JESTEŚCIE w związkach - ani Ty nie zerwałaś ani on - dlaczego? - bo coś jest nie tak. Bądź uczciwa wobec siebie jego i tego partnera z którym jesteś i nie łap dwóch srok z jeden ogon czy jesteś dziś gotowa zerwać z tą osobą z którą się spotykasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Ze spokojem przeanalizowałam sobie cały tamat na forum i trzezwym okiem, kiedy emocje opadly, dotarlo wszystko do mnie, mam wspanialego mezczyzne, ktory mnie kocha, dba o mnie jak nikt inny, przeciez tego szukalam, nie zasluguje sobie na takie zachowanie z mojej strony, mój eks na zawsze zostanie czescia mnie, bedzie w moim sercu, ale to co mialo byc juz minelo, gdyby mu na mnie faktycznie zalezalo odzywal by sie czesciej, tymczasem wychodzi na to ze on wcale nie chce tego rozwodu, odzywa sie tylko kiedy żona albo usypia malego albo chwilowo nie siedzi przy nim, na tel tez nie ma co liczyc, bo ona kontroluje go.. pfff co to ma byc... Byc moze na chwilke emocje podskoczyly u mnie i u niego, ale juz opadly, co nieco zrozumialam, i bardzo sie z tego powodu ciesze. Dziekuje Wam. ps. nigdy nie wierzylam w te babskie fora i patrzalam na te wyplakiwanie lez z dystansem, teraz moge powiedziec DZIEKUJE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×