Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kapustka24

szczepicie dzieci przeciw ospie?

Polecane posty

Gość Kapustka24

Pytanie jak w temacie, jestem w szoku,że to szczepienie nie jest obowiązkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapustka24
nikt nie szczepi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abaluu
ja nie szczepie,szkoda mi pieniędzy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2008
ja szczepiłam 2 letniego synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkajjj
Szczepiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapustka24
dziękuję za odpowiedzi:) mój syn ma 14miesięcy,przedwczoraj był szczepiony na odre/świnke/różyczke, odczekam 2 miesiące i też zaszczepie,pytałam znajomych i wszyscy co mają dzieci szczepili. Po co narażać dziecko na taki dyskomfort ,ja sama przechodziłam ospe w wieku 13 lat i wiem co to znaczy,nie dość,że wysoka gorączka,swędziało strasznie i jak sie podrapało to blizny zostały do dziś,dobrze,że tylko na ręce:) fakt,szczepionki są drogie ale nie po to decydowałam się na dziecko aby oszczędzać na jego zdrowiu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
i dobrze ze nie ma tego szczepienia w obowiązkowych, lepiej jak dziecko przechoruje ospe, a szczepionka guzik działa, moze kiedys wynajda szczepionke na głupote matek które pakuja w dzieciaka kazda szczepionke bardzo mu szkodząc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez NIE NIE
nie szczepiłam to nie az tak groźna choroba lekarka jak ją pytała to mówiła ze musieliby zamawiac...wyszło na to ze malo kto szczepił w moim rejonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapustka24
Na grype też szczepiłam :P a jak wymyślą szczepionke na głupotę to szanowna pani Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa niech ustawi się jako pierwsza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
no skoro szczepiłas na grype to rzeczywiście żal dziecka, ale jest jeden plus, takie naiwniaczki nabijają kase koncernom farmaceutycznym , które wykorzystuja niewiedzę i naiwność takich matek jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szczepilam. Powiklania po ospie moga byc straszne. Zdarzaja sie u niewielu dzieci, ale nie chce, zeby moje dziecko znalazlo sie w tej grupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczepionka działa - w grupie przedszkolnej mojej córki wszystkie dzieci zachorowały a moja córka nie, bo była szczepiona. Ospa nie jest groźna ale powikłania mogą byc bardzo groźne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam że dzieci chorowały w grupie 3-latków, ja wówczas byłam krótko po porodzie i nie chciałam ryzykować zarażenia młodszej córki (noworodki i niemowlęta są w większej grupie ryzyka powikłań). Teraz młodsza ma juz 1,5 roku i się zastanwiam czy ją zaszczepić również czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama urwisa malego
będę szczepić za miesiąc miałam powikłania po ospie, nie chcę narażać dziecka na to samo ciężko przeszłam ospę i do dzisiaj mam blizny a szczepionka spowoduje, że nawet jak mimo wszystko mały zachoruje to przebieg będzie łagodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja kiedyś durna też
szczepiłam dziecko na wszystko co się dało, do momentu kiedy natrafiłam na wspaniałego lekarza, do którego chodzę z dzieckiem do dziś. On mi wytłumaczył jaki zły wpływ na organizm ma za dużo szczepionek, tych nadprogramowych oczywiście. Chciałam też dziecko zaszczepić przeciwko ospie, ale wtedy, do tego pana doktora przyjechała dziewczynka na wózku inwalidzkim, która opowiedziała mi o tej "wspaniałej szczepionce", przez którą dzisiaj jest inwalidką :o. Oczywiście nie neguję tego, że rodzice szczepią. Sama zawsze byłam nadgorliwą matką i pierwsza ustawiałam się w kolejce do każdego szczepienia. Dzisiaj już mam do tego dystans. Dziecko przeszło ospę w wieku 11 lat, ale ponieważ na czas było zbadane przez lekarza, nic się nie działo, bo jak powiedział lekarz- na czas zdiagnozowana choroba (a ospy raczej przeoczyć się przecież nie da) - nie daje żadnych powikłań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×