CZY TO NORMALNE U FACETÓW??

dziewczyno ty nie czekaj, tylko mu powiedz. Czekać to można na autobus ;)

aha i jakies głupie : kwiaty od adama albo koleżanka dostała kwiaty to tez beznadziejnie głupi pomysł , czy wy naprawdę nie mozecie zrozumieć , że facet rozumie ttylko wtedy gdy mu sie powie cos wprost ?

jakbym powiedziała dobra dzisiaj sex, to by zrozumiał ;p ach faceci....

zgadza sie :)

popieram, że trzeba mówić wprost, ale ja to już bym powiedziała zrywając, gość jest beznadziejny, jak ci prezent kupi... to się popłaczesz z rozpaczy. Pomyśl tylko, przecież on startuje od zera (zero wychowania i dojrzałości emocjonalnej). Zrobi ci laurkę, a zażyczy sobie loda... Dla mnie taki facet jest upośledzony emocjonalnie i powinno sie go leczyć.

dokładnie. Bierzesz faceta na dywanik i wykładasz mu delikatnie kawę na ławę patrząc prosto w oczy. Inaczej to bedziecie się bawić w kotka i myszkę do usranej śmierci, potem ty bedziesz beczeć w poduszkę a on będzie zarzucał ci chimeryczność. Kawę na ławę prosto w oczy.

rozwódka , on ma 20 lat , ten twój chyba dał ci ostro popalic skoro jestes taka cięta :p

no dał popalić, prezentów brak, bo "u niego nie ma takiego zwyczaju" jak powiedziałam wpost - to jestem materialistką :D Teraz juz po wszystkim, ja opływam w drogie prezenty!!! a on siedzi sam, bo się debil niczego przy mnie nie nauczył i żałuje i tęskni i jeszcze nie wierzy, że juz dawno po rozwodzie.

ja już nie wiem jak z tą dojrzałością emocjonalną :p mój poprzedni miał 19 lat i zachować się w tej sferze potrafił ale w zamian miał pioruński charakterek, myślał, że jak dobra bryka, dużo kasy, to może zawojować świat a gdy mu odmówiłam seksu w 12 dniu znajomości to wielka obraza... Jednaj jak widać i tak źle i tak niedobrze.

zosia, jakaś ty naiwna biedactwo, chciałabyś trafic w odpowiedniego faceta za drugim razem i to przed 20-tka? ja znalazłam swój ideał dopiero po rozwodzie, a też nie grało wszystko. Szukaj dalej, ale jak zrywasz to powiedz wprost o co chodzi, niech sie pierdoła czegoś nauczy.

rozwódka , jesłi wono spytavcc, ile masz lat ,nie chciabym trafić na takie wredne babsko , chciałbym wiedziec od jakiego rocznika mam sie trzymać z daleka :p

może moje myślenie jest trochę naiwne, no ale cóż...każdy uczy się na własnych błędach...z decyzją o rozstaniu jeszcze trochę się wstrzymam, bo przecież o to mi nie chodzi.

plummm powiedz tak szczerze ile masz lat i czy robiłeś swoim dziewczynom prezenty i jak często....chcę zobaczyć jak to chłopacy rozumieją.

'z decyzją o rozstaniu jeszcze trochę się wstrzymam, bo przecież o to mi nie chodzi.' A o co Ci tak naprawdę chodzi? Facet to nie przyjaciółka, która czyta w Twoich myślach. Swoje potrzeby należy mu komunikować wprost. Próbowałaś? :)

hehe ja od swojego mimo 2 lad dostalam lizaka. oprocz tego raz raz jedyny bez okazji kupil kwatki wino i czekoladki a jak sa okazje to kasy nie ma

o rozstanie mi nie chodzi, bo go kocham....tak, rozmawiam z nim wprost czy to normalnie czy to w kłótni ale nie lubię się dopominać czegokolwiek u kogokolwiek. taki już mam charakter...jednak pomyślę jak z tym coś zrobić i myślę, że rozmowa z jego przyjacielem by pomogła, on by mu zasugerował :p

dużo więcej niż ty :) jasne , że się robi prezenty , ale nie odczuwałem niczego dziwnego jak dziewczyna mi np mówiła : ja chcę misia no miała taką zachciankę i już :) czasem się robiło prezenty ale to raczej niesppodzianki :) ogólnie faceci raczej maja z tym kłoppot , tzn wymigują się od tego jak się da dopiero jak są starsi to rozumieja ,że wy macie jakieś dziwne potrzeby i ok , kupujemy wam różne , , nieppotrzebne rzeczy skoro tego potrzebujecie :p

może zrozumie może i nie...zadzwonie do wróżbity Macieja haha :p fajnie się z Wami pisze aż mi się humor poprawił :)

A co dopiero wy faceci! Was to jest dopiero trudno słuchać a co dopiero zrozumieć! Ja np. nigdy nie pojmę tego, że jak idziemy z moją gorszą połową to on mi mówi o oponach do samochodu. Chyba wie, że nie wiem o co chodzi? A może nie wie...:D

i jejku jaki motor a popatrz jakie auta na allegro a w jakiej cenie. a jak bym ja kurwa wiedziala po ile normalnie takie kosztuje. faceci maja swoj swiat

o jaaaaaaa też się czasami nasłucham o samochodach, co trzeba by było zrobić itp. ale to jest na szczęście sporadyczne :)

malina . bo ty sobie wsiadasz do samochodu i już moze czasem pomyślisz ,że samochód ma opony które trzeba zmieniać na lato i zimę , ppoza tym , nie wiadomo czy kupić cos lepszego , bo czasem jakis kretyn przetnie ci oponę i cały szmal szlagtrafi , że nie wspomnę juz że nowe trzeba kupić :p

ale on NIE ma teraz amochodu i narazie nie bedzie mial. wlasnie to jest absurdalne

ciekawe , ze jak widzicie jakiegoś przystojniaczka w samochodzie to od razu wiecie jakim samochodem jeździ , bardzo ciekawe ... :p

my? my sie nie patrzymy na innych;p haha

No ja nie mówię że nie. Ale skoro wiadomo, że się nie orientuję to po co mi to mówić? :P Ja mam troszkę gorzej jeszcze, bo mój pracuje w warsztacie samochodowym :D Świat byłby bardzo nudny gdyby istniała tylko jedna płeć!

hahaha dobre :D to się nazywa kobiecy instynkt :p

no przynajmniej mam na kogo ponarzekac na forum;p

"pluuum rozwódka , jesłi wono spytavcc, ile masz lat ,nie chciabym trafić na takie wredne babsko" koteczku, mam 31, ale i tak nie masz szansy, oblegają mnie tłumy wielbicieli :) nie dopchasz się a do tego, mój cynizm wyeliminował "niepewnowartościowych" pewnie nawet bym ciebie nie zauważyła wśród moich biznesmenów, polityków i artystów :D I KAŻDY kupił mi prezent na święta, a do tego mojemu dziecku, a ja nawet się z żadnym nie przespałam jeszcze...

a te wasze rozmowy o błyszczykach ,kolorach , rozjaśnieniach ,pasemkach i i .. bóg wie o czym jeszcze , to są dopiero ciekawe rozmowy :)