Jestem 32-letnią dziewicą i nie mam już szans na związek :(

32letnia dziewica, kto by pomyslał... zawsze sądziłem, że po trzydziestce to tylko prawiczków można spotkać

Dr.psycholog Cosiestalo, a Ty umiesz tak jeździć?

ostatnio byla u mnie zosia samosia1 na badaniu i sie skarzyla ze nie wie jak to dalej bedzie z ta blona, bo jezdzi juz na rowerze bez siodelka a dalej jest :D :D :D:D :D

pani zosia samosia1 ma nawet 35 i dalej wierna wibratorowi , oczywiscie wersja skrocona

Chciałam tylko zaznaczyć ,że to nie jest mój temat,a stałam się jego główną bohaterką.

Bardzo śmieszne,fajnie ,że jest tu coś takiego ,jak tolerancja.

pani zosia samosia1 jest najwazniejszym tematem na Kafeteri , wszyscy Ja lubimy podziwiamy i szanujemy :) VIVA

nawet przelotnego flirtu nie mialas? hmmm.... NIC????

''Chciałam tylko zaznaczyć ,że to nie jest mój temat,a stałam się jego główną bohaterką''. Jak już nie pierwszy raz zresztą, ale myśle że dasz rade sie obronić?

znam taką -też ma 32 lata, pracę, mieszkanie. Jak się spotkamy przypadkiem, to się super gada, a jak chcę się umówić, to -jak pisał raczej jakiś "podszyw" -ona cofa się i "pluje jadem". A tak w ogóle to super laska -ładna, zgrabna, inteligentna... A ja też do tych najgorszych nie należę...

o widze ze Nasza zosia1 powrocila... hurrrrrraaaaaaa

Nie jestem gruba ani brzydka, jestem przeciętna z wyglądu, ale bardzo nieśmiała. Nigdy się z nikim nie spotykałam, nie trzymałam za rękę etc. Miałam kolegów, ale nigdy chłopaka :( Widać nikt nie widział we mnie kobiety.

kogo dzisiaj zosiu1 bedziesz podrywala ?

I tak nikt nie wierzy, że jesteś dziewicą

Dominik, nie będę się bronić,bo nie mam się czego wstydzić, nie krzywdzę przez to nikogo.

rkjgwli niektórzy po prostu są bardziej wrazliwi niż inni , po niektórych niemiłe słowa spływają jak po kaczce inni przeżywaja , , a potem sie wycofują już z zasady , lepiej nic nie przezywac niż same rozczarowania :o

Zarejestrowałam się żeby nie kusić podszywaczy. Nikt nie musi mi wierzyć, sama wolałabym w to nie wierzyć :( Bycie dziewicą może i jest powodem do dumy w wieku 20 lat, ale w moim już na pewno nie...

bardzo mily chlopak kogo dzisiaj zosiu1 bedziesz podrywala ? nikogo tu nie podrywam.

To, że jesteś dziewicą, też nie jest problemem, gorzej że przez tyle lat nikt cię nie chciał. To już budzi podejrzenia.

Przegrana ale w czym problem? Nie wierzę ze nie możesz znaleźć nawet byle jakiego faceta który pozbawi cię tego ciężaru.

przegrana dziewica 32, dla mnie to żaden wstyd, każdy człowiek sam decyduje o sobie i należałoby to uszanowac.

NA pewno nie dalas sie poderwac, sadzilas przed 25 rokiem zycia, ze seks przed slubem to grzech. Poderwij kogos, zaloguj sie na portalu randkowym na przyklad tam jest wielu chetnych do spotkan towarzyskich. Tylko blagam nie traktuj kazdego spotkania jak randki z przyszlym mezem, bo po seksie bedziesz plakala ze cie wykorzystal i rzucil. 20 latki moga jeszcze plakac z tego powodu, 30 latki juz nie - To Ty masz wykorzystac i rzucic, chyba ze chcesz zostac jesli fajny chlopak sie napatoczy. Wyluzuj sie i dzialaj TERAZ. I nie marudz juz w te klawiature bo latka leca.

Ciężar? Jeśli dla kogoś to jest ciężar ,to niech się go pozbywa.

Zawsze byłam nieśmiałą samotnicą i nie chodziłam na imprezy, więc nie poznawałam tylu chłopaków co moje koleżanki. A teraz to już tylko praca-dom, nie bardzo mam z kim wyjść. A sama to nawet nie mam ochoty.

Zośka ale już jednak sporo czasu czekasz. Sądzę ze nie chcesz mieć faceta?

Chcę i będę czekac tyle ile potrzeba.

a skąd jesteś?

Dominik ale jestes Głupi :D

Sam , znam tylko jeden przypadek mojej byłej sąsiadki, która bardzo późno wyszła za mąż. Miała z 35 lat i wcześniej nigdy jej nie widziałem z chłopakiem , ale ona jest wyjątkowo nieatrakcyjna więc nie ma się czemu dziwić. O dziwo jej mąż jest normalny, nawet teraz mają dziecko.

Mówi się trudno. Niektórzy są sami przez całe życie, to nic takiego.