Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EwkaLorgia

Uważam, że to chamstwo gdy para młoda prosi na świadków osoby zajete.

Polecane posty

Gość EwkaLorgia

Byłam w sobotę na weselu mojej kuzynki. świadkiem był chłopak z rodziny pana młodego, świadkową koleżanka młodej. Świadek był ze swoją żoną i małym dzieckiem na oko 4-letnim, świadkowa była sama. Widac było, że ta żona świadka miała zepsutą zabawę, on jako świadek miał obowiązki orkiestra ciągle prosiła go i świadkową na środek, pózniej poszli na zdjęcia, a jego żona siedziała z małym na kolanach. nie miał nawet kto jej pomóc. zatańczyc też nie mogła isc kiedy jej mąż tańczył ze świadkową, bo musiała patrzec na dziecko. widziałam ze pózniej się pokłócili. szkoda mi jej było, on bawił się w najlepsze, a ona chyba 2 razy zatańczyła z własnym mężem. Kiedyś byłam też na weselu ze strony mojego chłopaka i świadkową była siostra młodej, a świadkiem kolega który przyszedł z ciężarną narzeczoną, też widac było że dziewczyna była zła. a najgorsze że zaśpiewali świadkom gorzko, on się bronił i nie chciał pocałowac świadkowej a goscie dalej śpiewali. dziewczyna miała łzy w oczach. Moim zdaniem to głupota ze strony młodych, że proszą na świadków osoby zajęte, pozniej wychodza z tego kłótnie i po co to. księżniczki myślą że najważniejsze żeby miec super wesele i żeby ładnie na filmie wyglądało,a nie patrzą że przez to jakiejs osobie może byc przykro. My z moim chłopakiem świadkowalismy razem na ślubie jego siostry i super się bawiliśmy, jako że jestesmy parą nie było żadnych problemów i przykrości i uważam że to jest super pomysł, gdy swiadkami jest para. My ja swój ślub też poprosimy parę na świadków, moją siostrą i jej chłopaka, choc mój facet też ma brata. nie chcemy żeby pozniej przez moje wesele ktoś miał zepsutą zabawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winiarka
i dlatego ja na swoich świadków zaprosiłam brata z narzeczoną. najlepiej jest zapraszać PARY. a jak sie zaprasza obcych dla siebie swiadkow to nie powinno sie ich na siłe zmuszać do robienia wszystkiego razem. razem w kosciele i tyle, na weselu kazdy sie powinien bawic ze swoja parnerką/em.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osóbka:)
Pierwsze słysze ze swiadkowie maja obowiazek bawic sie tylko ze soba na weselu..oni tylko sa swiadkami w kosciele siedza obok siebie tylko godzine , a pozniej siedza i bawia sie z osobami toważyszącymi i nie tylko ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa i pół
dokładnie, wogóle tego nie rozumiem, jakim prawem muszą się razem bawic, poza kościołem na weselu są praktycznie normalnymi goscmi i każdy ma swojego partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwkaLorgia
zależy od regionu, u nas śpiewają świadkom gorzko, nawet jak orkiestra nie zaspiewa, to goście zaczynają i jest głupia sytuacja. dlatego uważam ze powinno prosic się pary. jasne że każdy by chciał miec jedną osobe ze strony młodej, druga ze strony mlodego, ale dla świadków jednak lepiej jak są para lub jesli oboje są wolni i przychodzą sami wtedy jest ok. my też zastanawialiśmy się kogo poprosic na początku chcieliśmy moją siostrę i brata mojego narzeczonego, ale uznalismy że to zły pomysł i będzie moja siostra ze swoim chłopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świadkowałam kiedyś
z obcym mi facetem, który był na weselu z żoną. Ja byłam sama. Zatańczyliśmy tylko jeden taniec, tak "dla formalności", a potem on się bawił ze swoją żoną i ogólnie ze swoim towarzystwem, ja z moimi przyjaciółmi, i wszyscy byli zadowoleni. No ale u nas nie ma zwyczaju śpiewania "gorzko" świadkom, a nawet jeśli, to para młoda uzgadnia takie rzeczy z kapelą przed imprezą. Ale przecież można też poprosic o świadkowanie obce sobie osoby, byleby miały swoje osoby towarzyszące - też chyba nie powinno być problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiyu
ehh ludzie! Świadek i świadkowa mają obowiązki nie tylko w kościele ale też przez całe wesele!Ja byłam świadkową na ślubie siostry, a świadkiem był żonaty kolega. I choć się znaliśmy, byłam na niego wściekła, bo się schlał i w niczym nie pomagał. Mój szwagier o coś go prosił, a on się tylko śmiał. Poza tym na weselu przy stole młodych, siedzieli świadkowie z osobami towarzyszącymi. A ze świadkiem zatańczyłam tylko raz i to na poprawinach :D Ja go miałam w doopie i n mnie też :D I było super ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka ma rację! Chłopak był świadkiem na weselu swojego brata (ja nie poszłam z nim ze zwględu na jego rodzinę) a świadkową była jakaś młoda dziewczyna i to naprawdę nieprzyjemne uczcuie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie logować
U mojej siostry świadkami była jej przyjaciółka (w związku) oraz przyjaciel pana młodego ( także w związku). Przy stole młodych siedział świadek z narzeczoną i świadkowa z partnerem. Żadnych kłótni nie było. Świadkowie może z raz ze sobą zatańczyli, bo przez całe wesele bawili się ze swoimi partnerami. Nie było żadnego śpiewania gorzko, gorzko wobec świadków bo to byłoby nie na miejscu. Najwidoczniej trafiliście na na 'złe' wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co? pierwsze slysze :) moj facet byls wiadkiem u swojego najlepszego kumpla a swiadkową byla siostra mlodej i co z tego:) w kosciele siedzieli razem to normalne a potem moze raz zatanczyli ze sobą a moj facet cale wesele bawil sie ze mna. w koncu to ja jestem jego partnerką. po jakich wy weselach chodzicie ze takie zwyczaje tam panują bez urazy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tego samego zdania, bez sensu brac osoby w związkach. my na swoj slub też pewnie wezmiemy pare choc nie wiem kiedy on będzie:D mój chlopak został poproszony na swiadka przez swojego brata i odmówił jeszcze zanim się dowiedziałam że brat go chciał. pozniej powiedział że jest zdania że świadkowie albo para albo wolni. brat poprosił wolnego kolege i było ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flo87
ja tez tego wogole nie rozumiem. to jest kwestia ustalenia ze swiadkami i przede wszystkim z orkiestra. Ja już zapowiedziałam orkiestrze że Ma być 0 zabaw, bo dla mnie to żenada. A nawet jak ktoś lubi zabawy i te wszystkie gorzko to niech powie wczesniej orkietrze ze swiadkowie bawia sie osobna i zadnego wywolywania nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parappapa
e tam, zależy jak zorganizuje ślub młoda para. moją świadkową była siostra, która ma męża i dwójkę malutkich dzieci. nie ciągałam jej nigdzie poza kościołem. nie graliśmy w jakieś głupawe ( jak dla mnie) gry, ani zdjęć też nie zamawialiśmy bo nie lubię. nikt nie narzekał w kościele przy dzieciach pomagała moja mama i uważam, że to normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahhaha co za bzdura
!!!!!!!!!!!! bez sensu!!!!!! temat!!!!! u mnie byla meza siosra i moj przyjaciel obydwoje w zwiazkach i na weselu nie siedzieli kolo nas i nie tanczyli ani razu razem zdjec typowych wiejskich typu ' stanmy se zrobmy se zdjecie" nie robilismy ze swiadkami i goscmi nie bylo problemu!!!!!!!!!! A PAR SIE NIE PROSI NA SWIADKOW razem to pecha przynosi!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretete 22
popieram jak najbardziej, ale goscie tez glupi, to ciagle wydzieranie sie gorzko gorzko jest zalosne ale na niektorych weselach faktycznie funkcjonuje ;/ , dra sie oczywiscie jacys podstarzali wujkowie erotomanie, wkurzajace jest cos takiego..mnie nigdy nie spotkalo ale podziwiam cierpliwosc takich osob bo ja to bym strzelila focha, walnela jakims dzbankiem soku w sciane i wyszla :P gdyby moj chlopak sie takz achowal ale on na szczescie asertywny jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antena cyfrowa
tak to jest jak sie ze slubu i wesela robi cyrk :O obowiazkiem swiadkow jest wejsc razem i postac godzine tez razem w kosciele oraz zlozyc podpis na dokumentach.... a kto im kaze bawic sie razem i jeszcze calowac na dodatek????? :O po kosciele kazdy do swoich zabawek i dziekujemy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwkaLorgia
A PAR SIE NIE PROSI NA SWIADKOW razem to pecha przynosi!!!!!!!! Brałaś ślub kościelny a wierzysz w zabobony? czyli nie wierzysz w boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antena cyfrowa
ps i to nie jest chamstwo panstwa mlodych tylko co najwyzej tego faceta-swiadka ktory olewa swoja kobiete podczas wesela... jak facet jest normalny to nawet jak cala sala sie drze gorzko to podejdzie pocaluje swiadkowa w policzek i wroci do swojej kobiety.... a jak jest cham to olewa swoja i leci sie wybawic z inna... ja tez bylam na weselu gdzie co prawda nie swiadek, ale facet z ktorym zlapalam welon wsadzil mi jezor do polowy gardla na srodku kola, ku uciesze rozbawionej gawiedzi... po czym dostal w pysk ode mnie i od swojej kobiety.... i po zabawie bylo :/ bo wszystko ma swoje granice....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretete 22
antena cyfrowa- i bardzo dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tam, gadacie. kwestia ustalenia wszystkiego przed weselem!! Swiadkowałam u siostry, świadkiem byl brat szwagra (był z żoną). Nie zatanczylam z nim ani jednej piosenki, bo żona mu nie pozwalała :D, tak byla o mnie zazdrosna - nie wiedzieć czemu (ja byłam z os. towarzyszącą). Owszem, zniknęliśmy też z młodymi na zdjęcia, ale to jest na tyle powszechne i oczywiste, ze nikt nie powinien z tego powodu się wkurzać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwkaLorgia
sysunia no własnie widzisz i już w ten sposób żona swiadka była zła i miała zepsutą zabawę, a żeby świadkową była ona a świadkiem on byłoby wszystko super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwkaLorgia
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dlaczego ona miałaby być świadkiem, skoro najbliższymi osobami byliśmy dla nich ja (siostra) i brat. a ona jest zazdrosna o wszystkie dziewczyny kolo jej męża, bez względna sytuację i miejsce - taki dziwny typ :) a u mnie na ślubie świadkową będzie siostra (mężatka z dzieckiem)a świadkiem narzeczonego szwagier - i ani przez chwile nie pomyślałam, że mogłoby być inaczej, i żeby ktoś miałby być o kogoś zazdrosny!! Świadczyłoby to tylko o dziwnych relacjach w tych związkach :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antena cyfrowa
Ta zona swiadka miala zepsuta zabawe nie przez to ze on byl swiadkiem, tylko ze ma jakis problem ze soba i z zazdroscia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miało być: a ona jest zazdrosna o wszystkie dziewczyny kolo jej męża, bez względu na sytuację i miejsce - taki dziwny typ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwkaLorgia
Po prostu lepiej by było jakby jako para oni byli świadkami razem, wtedy byłoby bez zazdrości i bez kłotni. przecież jego zona też jest bliską rodziną. ja też mam siostre a moj narzeczony ma brata ale zdecydowaliśmy się nie prosic ich razem na świadków tylko poprosic parę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego chamstwo?
Przesadzasz. Złej baletnicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwierz, że "taka"szwagierka, to nie jest bliska rodzina :) - a poza tym - pierwsze słyszę taki pomysl, zeby świadkowały młodym pary :) O ile całowanie się i wszechobecne "gorzko" wkurza, o tyle zbieranie pieniędzy za zdjęcia, kilka tańców ze świadkiem, czy wyjazd na zdjęcia to nie powód do zazdrości. PS. Moja rodzina jest na tyle mądra, ze nie zmusza obcych sobie osób do całowania się :), a jeśli macie taki kłopot ze swoimi rodzinami to współczuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antena cyfrowa
p.s. jak mozna kurde kogos zmusic?? z batem stoja nad biednymi swiadkami aby sie pocalowali?? zlitujcie sie... ale ja zawsze uwazam ze panny mlode robia regularny CYRK zamiast wesel... to sa i takie efekty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy robi jak sobie uważa... z każdej strony sa minuczy czy para czy nie.. ja z moim facetem mamy być świadkami na ślubie naszych znajomych ... i tu się zaczynają schody bo wiadomo swiadek przy panu młodym a świadkowa przy pannie młodej a my tak nie chcemy i cp teraz,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×