Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość straciłam_nadzieje_na_lepsze_j

Toksyczny związek!bardzo proszę o rady...

Polecane posty

Gość straciłam_nadzieje_na_lepsze_j
zawsze szczery---nie bawi mnie Twój czarny humor...wiem i mam swiadomosc tego , iż jestem naiwna i głupia , wiec proszę nie wrzucaj mi jeszcze Ty...i tak fatalnie się czuje , jest mi cholernie smutno i zle , rycze jak bóbr , choc wiem , że on ma w tym momencie to w dupie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieszkaaa
sexicie sie?? czesto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straciłam_nadzieje_na_lepsze_j
to chyba nie jest---> przeczytaj dokładnie proszę :) my juz wczesniej ze soba bylismy , juz wtedy zdarzyłam sie zakochac , nie wiem jak wy ale nie odkochałam sie w kilka miesiecy ...naprawde mi na nim zalezało , no a jak juz potem sie odezwał , to znowu klapki na oczach , w myslach "na pewno sie zmienił" etc...wiem wiem , głupia jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straciłam_nadzieje_na_lepsze_j
smieszkaa--> jak drugi raz sie zwiazalismy to tylko raz trafilismy do lozka , wiec nie wydaje mi sie , że był ze mną dla seksu , choc szczerze powiedziawszy licho go wie... zawsze szczery---> nie , bo wiem , iż to nie jest prawdą , natomiast prosba abym w ramach "ofiary" za toksyczne zwiazki spaliła sie w piecu chyba tez nie jest na miejscu co?!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poloz mu w lozku odcieta glowe konia z kartka ze to prezent od kolegow z osiedla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieszkaaa
wczesniej ile byliscie razem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosszka
Zrozumiale, ze go kochasz, ale po co z nim jestes jak wiesz, ze pewnie za niedługo z Toba zerwie, a moze juz nie jestes dla niego jego dziewczyna, niewiem, ale badz mądra i olej go! Miej swoj honor. Stac Cie na kogos lepszego ! 3mam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straciłam_nadzieje_na_lepsze_j
czizas---> hahahaaha :P aż taką desperatką nie będę...nie mogę przestac o nim myslec , masakra jakas ...najgorsze jest to , ze zamiast go znienawidzic za to wszystko co zrobił , przed oczyma mam tylko te dobre chwile :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straciłam_nadzieje_na_lepsze_j
nosszka---> zerwałam , napisałam mu , że skoro mnie olewa to ja sie narzucac nie bede , powinien zrozumiec... smieszkaa-> wczesniej bylismy kilka miesiecy ze sobą , około 3 ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest toksyczny zwiazek tak jak już ktoś tutaj napisał... on po prostu Cie nie kocha i to ewidentnie... Moze to zabrzmi banalnie ale czas leczy rany i tak faktycznie jest! Trzeba zagryzc zeby, wyplakac sie porzadnie w poduche, wyjsc z przyjaciołka i co najwazniejsze wymazac go ze swjego zycia. Po prostu przestan sie odzywac i badz silna! Nawet jesli jeszcze bedzie sie probowal z Toba skontaktowac to ja bym już tego nie ciągneła.. dziwny facet.. na poczatku mu nie zalezy to co dopiero bedzie po jakims czasie??? Tego kwiatu to pół światu kochana :) znajdziesz kogos kto Cie pokocha zwlaszcza ze jestes bardzo mloda! Ja wiem po sobie, że nei warto tracic czasu na takie bylejakie zwiazki!! Jeszcze bedziesz tesknic do zycia singielki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straciłam_nadzieje_na_lepsze_j
zawsze szczery--->a miałam jakies inne wyjscie?! zrobiłabym to w inny sposob , ale on sie ze mna spotkac nawet nie chce , wiec nie bede czekała a "pan i władca" szanownie zmieni decyzje i zechce sie ze mną zobaczyć.Zresztą jesli masz dalej ironizowac wraz z czizas to idzcie na inny topik , na kafeterii jest ich mnostwo...powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieszkaaa
i tak si ekolo zamyka, on wraca ty wybaczasz milosc jest piekna normalnie wczesniej 3 misiace teraz 2 i totalna klapa dla porownania ci napisze ze ja ze swoim facetem jestem 8 lat i po 2 latach jakos klocic zaczelismy sie a u was po paru miesiacach, no sory? gdzie masz oczy dziewczyno tak bardzo go kochasz...bosheee.szkoda mi ciebie normalnie na serio tyle facetow na swiecie...a ten twoj jeszcze 29 lat ma i mieszka u mamusi...no qwa.zal zal zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwałaś tak, że
on wie że tak naprawdę tego nie chcesz. trzeba było powiedzieć wyraźnie NIE CHCĘ Z TOBĄ BYĆ a nie, że "skoro Ty mnie olewasz to ja się nie narzucam". trochę mało wyraźnie to zerwanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straciłam_nadzieje_na_lepsze_j
magic86---> Dziękuję kochana za słowa otuchy , jesteś cudowna...wiem , że najgorsze będą początki , obym sie tylko nie złamała i w ktoryms momencie nie zadzwoniła do niego ....eh//a Tobie?! kiedy Tobie przeszła chec spotkania sie z nim , przytulenia , bliskosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ave cezarrr
Przecież to takie proste :P nie zależy mu na tobie dlatego nie traktuje cię tak, jakbyś chciała. Zmień obiekt zainteresowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze sobie musisz mozg zresetowac zeby na 100% pozbyc sie numeru gg a sorry nie musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straciłam_nadzieje_na_lepsze_j
ale prosze nie oceniajcie mnie , wam wszystkim (z nielicznymi tutaj wyjatkami) tak łatwo mówic , jak ty mozesz go kochac , jaka ty głupia jestes , jaka załosna ...co ja mam kurwa zrobic !! zakochałam sie i poki co sie nie odkocham , nie wiem moze wy tak macie , ze wystarcza wam 24 godziny , mówi sie , ze serce nie sługa , i ja sie z tym zgadzam , w przeciwnym razie nie było by na swiecie tylu rozwodów , zaplakanych kobiet i nieszczesc !! chciałabym wybrac sobie osobe zakochac sie w niej , a potem jak cos pojdzie nie tak odkochac , z dnia na dzien ! zastanowcie sie co piszecie , nie przyszłam tu po słowa pochwały , ale takze nie przyszłam tutaj po to abyscie mi nawrzucali !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nono racja
irytujesz się złośliwymi komentarzami ale jest w nich wiele racji. to nie chodzi o skasowanie jego numeru, chodzi o zmianę sposobu Twojego myślenia. masz 21 lat ale jeszcze trochę dziecinna jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej wezmie to za focha;) Facetowi trzeba kawe na lawe.To koniec skoro masz mnie gdzies,ja sie narzucac nie mam zamiaru.Skoro nie ma do Ciebie szacunku,a Ty na to pozwalasz w imie milosci,to moja droga moze czas zaczac sie szanowac?hmm?;) Nadal sie nadziwic nie moge,ze dziewczyny nie maja do siebie szacunku i pozwalaja sobie na podle traktowanie,to nie ma nic wspolnego z miloscia,niestety...wrecz przeciwinie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to co my mamy
ci doradzić skoro go kochasz i na tym się opierasz... żebyś z nim została i tkwiła bez sensu w takim związku? takich rad oczekiwałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze inaczej, z drugiej strony.Odpowiedz sobie na pytanie: Co z tego ,ze go tak kocham,skoro On mnie nie i mnie nie szanuje?Nie jest to latwe,ale przyszlosci w tym nie ma.Z czasem sie wyleczysz z tej przykrej w Twoim przypadku milosci i poznasz kogos kto Cie bedzie szanowal,chcial spedzac z Toba czas,bedzie sie z Ciebie cieszyl.Mloda jestes,wszystko przed Toba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosszka
Wyjdz gdzies i nie mysl o tym :) Dasz rade, po pewnym czasie bedzie Ci lepiej :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo, że nie da się odkochać z dnia na dzień.. niestety prawda jest taka, że proces "odkochania" jest dość długotrwały - zwłaszcza jeśli zwiazek był długi.. ale Wy łacznie byliscie ze sobą 5 m-cy? jesli dobrze rozumiem? Mysle, że to bardziej jest stadium zauroczenia, głebokiej fascynacji, która tak jak szybko i gwałtownie przychodzi równie szybko się kończy. Więc głowa do góry :) minie troszkę czasu i na pewno będzie lepiej - wychodz duzo do ludzi żeby nie myslec o nim. I nie odzwyaj sie pod zadnym pozorem do niego! Bedziesz potem z siebie dumna, że dałas rade sie z niego "wyleczyc" zobaczysz! Pamietaj, że co Cie nie zabije to ... !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straciłam_nadzieje_na_lepsze_j
Kobietka z temperamentem,nosszka---dziewczynki macie racje , wiem , ze nie moge sie nad soba wiecznie uzalac , ale na chwile terazniejsza jest mi bardzo ciezko..a to dopiero poczatek..wiem , ze nie moge dac soba pomiatac , nie moge walczyc o cos czego tak naprawde nie ma ,mam czarno na białym , ze on mnie nie kocha , ze ma mnie gdzies , ze mu niezalezy...pluje sobie teraz w brode , ze te dwa miesiace temu gdy sie odezwał nie kopnęłam go w dupe , tylko przyjełam z powrotem , a jemu sie pewnie nudziło to zadzwonił bo sobie przypomniał , ze istnieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×