Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maałłe pyttanie

już sama nie wiem czy rodzę, czy nie...

Polecane posty

Gość maałłe pyttanie

Mam skurcze jak na okres, ale nieregularne (co 6-11 minut) od jakieś 3 godzin. Ruchy dziecka są, ale takie baardzo delikatne, w porównaniu np. z tym, co było 2 dni temu. Termin z OM miałam na 24, a z moich wyliczeń i z pierwszego usg wychodzi 27.01. 24tego lekarz nie widział żadnych objawów a na moją prośbę pół żartem pół serio, żeby mnie tak zbadał, żebym urodziła, stwierdził, że szyjka nawet trochę nie przepuszcza i już zapowiedział, że widzimy się 31ego na na patologii:( Możliwe, żeby przez 2 dni tak się zmieniła sytuacja? Najlepsze, że to mój drugi poród i powinnam wiedzieć, ale pierwszy zaczął się odejściem wód. A stresuję się, bo jestem sama z dzieckiem w domu, mąż z pracy-w razie czego nie dojedzie tak szybko, no i akurat dziś wyjątkowo obie babcie też nie za bardzo miałyby jak przyjechać... P.S. Da się jakoś sprawdzić czy jest rozwarcie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stan szyjki moze sie zmienic z godziny na godzine. ja mialam miec masaz szyjki i polozna stwierdzila ze tam nie ma co masowac nawet bo byla scisnieta maksymalnie, to bylo wieczorem, drugiego dnia rano juz nie miala co masowac bo byl 1cm rozwarcia. masz skurcze kobieto - rodzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie, ale macie problem
rozwarcie sprawdzisz.... palcem:-) Pakuj torby, Kochana. Dzidzia idzie na świat:-) Pewnei wytrzymasz do czasu, aż mąż wróci z pracy. Wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziś
Dziś Urodzisz :-) Poród nie zawsze rozpoczyna się odejściem wód ;-) Drogi poród zazwyczaj trwa krócej, szyjka się szybciej rozwiera. Jesteś juz spakowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weź ciepłą kąpiel i jak skurcze osłabną, to jeszcze nie poród, a jak się nasilą, to dzwoń po męża i szykuj się. A jakby mąż nie zdążył wrócić, to nie masz jakiejś sąsiadki u której mogłabyś zostawić dziecko do przyjazdu męża? W takiej sytuacji na pewno jakaś sąsiadka ci pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. ja też czekam. mi lekarz powiedział żeby jechać do szpitala jak skurcze będą regularnie co 5 min przez 2 godziny. albo gdy odejdą wody... myślę że (o ile nie cierpisz za bardzo) to poczekaj na męża i spokojnie jedźcie do szpitala. najwyżej wrócisz;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałłe pyttanie
najgorzej, że ja nie lubię siać paniki bez powodu, gdyby te skurcze były regularne to jakoś bym była spokojniejsza, a tu np. ostatnie są co: 5, 7, 11, 10, 10, 10, 5 a sam skurcz trwa ok. 45 sekund. Boję się, ze pojadę na IP i skurcze ucichną, a już mnie nie wypuszczą, bo po terminie, i na dodatek akurat nie ten szpital co trzeba ma dyżur. Wiem, akurat to powinno byc najmniej istotne;) Na szczęscie spakowana jestem, zaraz tylko dołoże szczoteczkę i takie tam, mąż już powiadomiony;) Własnie najbardziej sie obawiam, że drugi poród może być szybszy, a przez tę nieregularność nie połapię się, że już czas jechać, męża brat urodził się w karetce, bo teściowa nie myślała, że to już hehe. Trzymajcie kciuki, bo mąż będzie za jakieś 2 godziny dopiero;) A pierwszy poród od skurczy trwał 7,5 godziny, więc niby nie jakoś superekspresowo, ale jednak strach w oczach jest;) Akurat sąsiadki mam nie za bardzo, a mój synek 3l jest na etapie "boję się wszystkich", nawet jak babci nie widzi 2 tygodnie, to jest problem, ale trudno, gdzieś go będziemy musieli zawieźć, choć pewnie będzie płaczu i strachu dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli chodzi o to czy w przeciagu 2 dni mogla rozwinac sie kacja moja odp brzmi TAK mnie polozna badala wieczorem na fotelu i przez ktg stwierdzila ze skurczy brak, rzowarcia zero, szyjka dluga i zamknieta=w przeciagu tyg nie urodze a 2 godz pozniej odeszly mi wody po kolejnych 4 urodzilam wiec jest to mozliwe :) radzilabym zrobic cos dziecki czemu skurcze sie nasila, nie wiem, sex umycie podlogi , spacer po schodach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja o 12:00 w nocy miałam skurcze co 10 min. o 1:00 co 5- 7 minut, pojechałam do szpitala i chcieli mnie odesłać do domu bo skurcze nieregularne i brak rozwarcia. nie zgodziłam się i jednak pozwolili mi zostać. o 8:15 rano synek był już na świecie :) na Twoim miejscu bym nie ryzykowała. zadzwoń do kogoś kto może zająć się starszym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi też musieli pęcherz przebijać, a i tak sączyły się te wody powolutku. Gratuluje i powodzenia życzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×