BOŻE, TO NAWET NIE DOCIERA DO MNIE!

No dobra nie powiem...

a moze facet zorientowal sie, ze z ciebie niezla histeryczka i spynial ;)..

kolejny egoistyczny pustak. mógł nie obiecywać, no mógł, ale chciał żebyś była szczęśliwa i myślał że może dacie radę, a Ty nie masz 5lat, żeby wierzyć w św.Mikołaja i jak sama wcześniej napisałaś nie dałabyś radę sama utrzymać siebie jego i mieszkania, jakby mu umowy nie przedłużyli, więc faceta masz/miałaś mądrego, bo nie zaryzykował.

OK skoro zdecydowalas, ze to koniec to chyba raczej nie potrzebujesz juz rad

:D Ale ja sie z wami mam :P

w ogole to ile jestescie razem?

jesteś straszną egoistką.

no nie potrzebuję rad bo to koniec chciałam się wygadać..

dziecko ile ty masz lat? sama sie wyporawdzic nie mozesz? :o znajdz sobie stancje to chyba si eutrzymasz nie ? a potem baby sie dziwia ze faceci sa dziwni, no bo jak inaczej z takimi babami...

Żur - ostatnia szansa: bliźnieta czy rak?

oczywiscie, ze raczek:D Bliznieta to najgorszy znak zodiaku...a fe

24.06?

ludzie to koniec;)....nikt ni bedzie bawil sie jej uczuciami:)...enter

2.5 roku możliwe ..! ale ja przynajmniej jestem szczera i nie obiecuje kota w worku skoro wiedzial, ze jest na okresie próbnym on płakał, ze nie moze się doczekac idiota a teraz mnie zostawil na lodzie, a mogl powiedziec wczesniej kiedy ma zamiar się zdecydowac

belle ja tez jestem rak;)..kiedy masz urodziny?..w lipcu;)

enter:D horoskop jutro z samego rana w metrze, zweryfikujecie siebie nawzajem;)

26.06 lece. Buziole

ty też wiedziałaś, że jest na okresie próbnym pustaczku :*

Uff bo już myślałem, że jestes tą, z którą 4 lata zmarnowałem Ewcia

wiedziałam i pytałam go o to jak to będzie jak nie przedłużą a on, ze wróci do starej pracy ze jakos to bedzie ze obiecał i zdania nie zmieni

ide sie pomodlic do allaha;)

widzę, że logiczne myślenie się Ciebie nie trzyma;) szkoda faceta.

autorko, już pozamiatane, chyba że ci bardzo na nim zależy, przeprosisz go i się jakoś dogadacie. Nie mogliście zacząć planować wyprowadzki po podpisaniu umowy? Teraz to masz problem.

co tam szkoda...ona juz z nim zrywa..bo nikt nie bedzie sie bawil jej uczuciami;)... najgorsze sa takie co wymuszaja...bo mi objecal.

mogliśmy ale on obiecywał i sam proponował więc się nastawiłam on mowil, ze też nie dogadamy sie, on powiedzial ze nie bedzie ryzykowal

no i dobrze. Zamiesiąc byś ryczała, że musisz się wyprowadzić. Beznadziejny typ z ciebie. Dobrze, ze chłopak się rozmyślił.

ja też się cieszę w głębi serca juz wiem ile znacza jego obietnice przysiegi -SAME Z SIEBIE nie chciałam dziś do niego, a on do mnie NO PRZECIEŻ MUSZĘ O MIESZK ZADZWONIC BY NAM NIE ZAJĘLI.. PFFF

pipo poczytaj wypowiedzi wszystkich osob i przemys co piszesz i jak postepujesz...chyba kazdy pisze ci, ze on postapi rozsaqdnie...a ty ku..a ciagle swoje...

OKKKKKK ROZSĄDNIE TO NA CHUJ OBIECYWAŁ, ZE SIE TAK WYRAŻE BO JUŻ MAM DOSC!!!!! DO NICZEGO NIE ZMUSZAŁAM GO! SAM DZWONIL O MIESZKANIA, UMAWIAL SIE MI O TYM GADAL! ITP ITD LUDZIEEEEEEE

a dlaczego z tobą w domu nie wytrzymują? i dlaczego sama nie możesz pokoju wynająć, skoro ci tak źle?