Mega przeciętniee atrakcyjne laski, a uwazaja sie za chodzace "ideały" to

Mega przeciętniee atrakcyjne laski, a uwazaja sie za chodzace "ideały" to najgorsze co moze byc. Dziewczę małe,beznadziejny kształ pupy i bioder(płaskie jakies),piersi push-up zamiast biustu,doczepiany sztuczny koński włos,sztuczne rzęsy i kolorowe soczewki i dziewczyna,mi mówi,jaka to nie jest piekna,ile facetow na nia leci i ile fotografow chciało jej zdjecia robic.Na mnie nie zrobiła żadnego wrażenia,oprócz tego,ze jest na tyle głupia,ze wciskała,mi,ze do Wrocławia z Poznania najszybciej to sie jedzie przez Łódż. Dziewczyna pewniara,rządzi ludziom jak nie wiem,co wyzywa wszystkich od leni i mało pracowitych,a sama obciaga szefowi ..fi..ta i dlatego nadal ma pracę sekretarki.W dodatku uwaza,ze jest kurde piekna .Natomiast znam naprawde piekna dziewczyne,ktora namawiaja,zeby poszła w kierunku modelingu.ale ta jest skromna i nie chce,,chociaz jest przepiekna,naturalnie sliczna,a nie sztuczna lala....

to samo mozna przecież powiedzieć o facetach .

z kafeteriankami jest jeszcze gorzej, same pasztety a uwazaja sie za boginie buahahaha:D

po prostu tez puste i głupie dziewcze..tzw plastik uwazajacy sie za pieknosc dnia tak?a pogardzajaca innymi laskami...no znam takie ideały,ciezko im chłopa znalezc,na ogol obciagaja całe zycie ..szefom haha

mi chodzi o to,ze dziewcze przecietne,a robi z siebie boginie.,uwazam sie za bostwo,a nasmiewa sie z innych,kurde puste to jak bęben,

czyli zwykłe szmacisko sekretarskie....sekretarka szparka,obciagarka

dziewczyna z szefem sypia,ale nie wstydzi sie tego i nie uwaza tego za cos złego,wrecz przeciwnie

Jako facet musze przyznać, że to nasza wina. W dążeniu do zaspokojenia seksualnego wybieramy zwykle droge po najmniejszej linii oporu. Tą droga są własnie takie laski. Przeciętne lub poniżej, które wymagań miec niepowinny. Jednak w momencie gdy wielu facetów zaczyna patrzec w ich stronę, a raczej w strone łatwego dupczenia, delikwentki takie zaczynaja chorować. Choroba ta nazywa się: "syndromem bezpodstawnie rozrosnietego ego". Inaczej, słowami słynnego doktora, Wiktora Frankensteina: "stworzyłem potwora."

do autorki wydaje mi sie ze JESTES ZAKOMPLEKSIONA

tak mam kompleksy,ale czy to jakies zło?czy nie mozna miec w dzisiejszym swiecie kompleksow??skoro mam kompleksy znaczy,ze jestem troche samokrytyczna dla siebie.Ludzie bezkompleksow mnie przerazaja,uwazaja sie za takich idealnych??ze nie maja kompleksow? ta dziewczyna tez nie ma kompleksow,dlatego daje dupy na prawo i lewo i sie tym szczyci,ze to wynik jej powiedzenia

Marysiu zasadnicze pytanie, to nie, czy masz kompleksy, ale: "czy dasz mi dupy" (albo chociaż wkleisz nagie zdjęcia).

marysia krtpepe a skad jestes dokladnie ? znam taka jedna sekretarke ktora by pasowala do Twojego opisu ale nie wiem czy mysle o tej samej.Czy firma znajduje sie w Bielsku-Białej ?

Oho! Przeczuwam że, gówno może uderzyć w wiatrak! Kontynuujcie ;)

Nie daje du...py,firma nie znajduje sie w Bielsku-Białej.

zadziera nosa zawsze laska ktora jest albo głupia,albo brzydka,albp brzydka i głupia