Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pedrozo

Odpowiem na wszystkie pytania Pań dotyczące facetów.

Polecane posty

Gość mam pytanie pedrozo
facet, jest sam, wyraznie interesuje sie mna, dobrze czujemy sie w swoim towarzystwie. Podczas spotkan jest cudownie a pozniej on milczy (tydzien, dwa a nawet miesiac). Mnostwo sprzecznych sygnalow. Widac, ze mu zalezy a jednoczesnie olewa.. Znajomosc trwa ponad rok. Czy on sie bawi? Skad te sprzecznosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orangutanka
Czemu on ciagle gada o swouch ex? Zwracam mu uwage, ale cokolwiek nie robimy to on zaczyna ze jego ex miala takie samo lub ribila to i tamto. Ostatnio zaczal po seksie wspominac jak to z ex uprawiali seks na pieska podczas meczu!! Normalnie szlag mnie trafia. Z jego opowiesci wynika ze mial 5 powaznych dziewczyn, a reszta to "przyjaciolki" na zawolanie i troche prostytutek... On jest moim pierwszym i czuje sie jako "jedna z wielu" źle mi z tym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie..
moj chlopak nie szanuje mnie. pije..potrafi mnie poszarpac w nocy albo bic piescia po rekach.. gdy go obudze (np bo chrapie) gdy o cos poprosze ciagle jestem szykanowana..nie moglam znalezc pracy ylam wyzywana od nieroboc..mieszkamy w uk..staram sie znalezc cos w swoim zawodzie..obecnie wyladowalam w fabryce..gdzxie mecze sie placze cale 8 godzin bo to nie dla mnie..tez jestem leniem bo chce zeby o 5 rano mnie podwiozl...:(( a na prawde mam daleko i nie mam z kim jechac.wg niego wszystko ale absolutnie wszystko robie zle..nie nadaje sie do niczego.jestem b nerwowa ,potrafie zrobic awanture i nawrzeszczec na niego bo bardzo czesto pije i ja wlasnie sie o to unosze..ale wtedy jestem wyganiana z domu:(( moze ktos mi pomoc..prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orangutanka
Aaaa dodam jeszcze ze strasznie zazdrosny o mnie, a sam robi co tylko mu sie podoba...a potem jak zrobi jakas glupote, to zaluje, ale zawsze jest za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nfbsbf Takie przypadki jak opisujesz nie zdarzają się często. Z jakiej rodziny pochodzi ten chłopak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pytanie..
wlasciwie z rozbitej..ale rozwiedli sie rodzice jak mial chyba 15 lat..poza tym od zawsze byly z nim problemy alkoholowe,a mama jego od jakichs 3..4 moze 5 lat nalogowo pije.. nie wiem co robic,jestem zalamana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfbsbf
to nie chlopak, facet ma 45 lat!z dobrej dobrze usytuowanej, rodizny, sam ma kase, dobrz emu sie powodzi, no poprostu wszytko ok... dopuki sie nie odkrylo co wykombinowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literowanaokrapiana
czesc pedroz taka sprawa; moj chlopak zdradxal kiedys dziewczyne, bylo to spowodowane tym ze ona caly czas dawala mu doz rozumienia ze jest od niej gorszy, musiala byc zawsze w centerum uwagi. potrafila tez na jego oczach robic slodkie minki do innych facetow, wdzieczyc sie do swoich bylych itd. nie usprawiedliwam go ale wierze ze kazda zdrada skads sie bierze, ma jakies zrodlo dzis bardzo tego zaluje, wyznal jejj to nawet po latach, po niej mial jeszzce jedna dziewczyne ktorej nie zdradzal juz, a potem bylam i jestem ja. ogolnie nie mam powodow do zmartwien,kocha mnie bardzo, nawet jak wychodzi do pubu i zaczepiaja go dziewczyny to mowi im ze ejst zajety ze w domu ma najpiekniejsza laske itd.... jednak kiedys znalazlam w historii strone bulgarian girls i wyskoczyly tam laski z bulfgarii nagie, on wtedy robil interesy w bulgarii, zapytalam go wiec co to ma znaczyc powiedzial ze po prostu byl ciekaw, ale ze nie mial zadych zlych intencji. uiwrzylam mu ale nadal zastanawiam sie czy moge mu ufac tak w 100 opr. raz zdradzil, czy zdradzi poraz kolejny? no i ta strona...nei wiem co mam o tym myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orangutanka
Pedrozo jestes tu i odpowiesz na te wszystkie pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" dlaczego facet jest z kobieta, zarecza sie planuje slub, tą kobiete przedstawia rodiznie ktor aja uwielbia, a na boku pryzgotowujac slub chajta sie z laska ktora widzila 3 razy w zyciu i dalej przygotowuje sie do slubu z ta p[ierwsza, slub z ta druga utryzmuje w tjaemnicy przed rodizna i narzecozna, a rodizne i narzecozna utryzmuje z daleka od nowej zony? to mi wytlumaczysz?" Troszkę długo mi zeszło na tej mojej przerwie - wybaczcie :) Już zabieram się do odpowiadania. Hm... To jest chyba indywidualny przypadek. Bardzo trudno jednoznacznie określić przyczynę jego postępowania. Skłaniam się ku temu, że zakochał się w innej (nie mówię, że to powazne uczucie, ale jemu może się tak wydawać) i zaślepiony nową kobietą posuwa się do czegoś takiego. Dlaczego robi to w ukryciu? Pewnie boi się reakcji rodziny i chce ich postawić przed faktem dokonanym. Wiek tu nie ma najmniejszego znaczenia. Staż związku też nie. Chociaż z obserwacji zwróciłem uwagę, że jest jakaś niepisana prawidłowość, że związki trwające bez ślubu mogą się rozpaść po 3, 6, 7 latach z niewiadomych przyczyn. I tak też często się dzieje. Wyjaśnić tego nie potrafię i nikt tego nie potrafi wyjaśnić. Można tylko gdybać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfbsbf
nie wlansie, on to przed rodizna ukrywa, ja oto odrkylam a on dalej chce byc i ze na i z nia, w sumie to nawet wrocil miesica tmeu normalnie ze by na stale... nie wiem o co mu chodzi, on nie zamierza rodiznie tego powiedziec, twierdzi ze kocha nas obie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfbsbf
mowi ze kocha... pozatym dalej przy rodzinie jest jak bylo, dlaej niby chce slubu tylko jak jesli juz jest zonaty... nie wiem co mu chodzi po lbie... to jet chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociaż z obserwacji zwróciłem uwagę, że jest jakaś niepisana prawidłowość, że związki trwające bez ślubu mogą się rozpaść po 3, 6, 7 latach z niewiadomych przyczyn pewnie przez rutyne, nude itp. a jednak malzenstwo czesto potrafi utrzymac tych ludzi ze soba z wzg na sam fakt juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pedrozo to inteligentny gosc, czy aby na bank jestes facetem :p ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Pedrozo: czemu moj facet ciagle oglada porno? Nie mieszkamy razem, wiec rozumiem że "dusi kurczaka " jak mnie nie ma...no ale fakt że robi to też jak np wychodze pod prysznic, czy zrobic herbate jak jestem u niego w domu mnie przeraża! Jak sprawdzic czy jest seksoholikiem czy nie?" Droga Pani, wielu facetów mających swoje kobiety, z którymi jest im dobrze w łóżku mimo tego ogląda filmy porno. I nie ma w tym nic złego zapewniam. Gdyż mężczyźni mają również ciekawą wyobraźnie zwlaszcza jeśli chodzi o sex. Bardzo prawdopodobne, że ogląda porno ponieważ intersują go jakies np. hardkory, które niekoniecznie chciałby wprowadzać do Waszego życia intymnego. Możliwe, że lubi popatrzeć na kobiety z dużymi piersiami (nie koniecznie musi uwielbiać takie) zwyczajnie lubi popatrzeć kręci go to w jakiś sposób ale nie oznacza, że np. tego brakuje mu u Pani. Dlaczego ogląda jak Pani idzie pod prysznic może być tak, że ma jakiś problem ze sobą tzn. cięko jest się mu podniecić (nie oznacza to, że Pani go nie podnieca - to wewnętrzny problem facetów) i stara się w ten sposób podkręcić. Jak rozpoznać czy jest seksoholikiem. Trudno mi powiedzieć gdyż nie jestem żadnym specjalistom. To niekoniecznie musi wskazywać na to, że jest seksoholikiem. Jeżeli chciałaby Pani się dowiedziec jak to rozpoznać proponuję poszukać w internecie jakiejś poradni i zadzwonić i zapytać po czym to rozpoznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ciekawe ciekawe
Powiedz jak to naprawdę jest z postrzeganiem przez was grubych kobiet. To że się umalują czy fajnie się ubiorą to już kompletnie sie nie liczy? Są skreślone przez nadprogramowe kilogramy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"facet, jest sam, wyraznie interesuje sie mna, dobrze czujemy sie w swoim towarzystwie. Podczas spotkan jest cudownie a pozniej on milczy (tydzien, dwa a nawet miesiac). Mnostwo sprzecznych sygnalow. Widac, ze mu zalezy a jednoczesnie olewa.. Znajomosc trwa ponad rok. Czy on sie bawi? Skad te sprzecznosci? " To jest kolejne pytanie z cyklu może ale nie musi. W obecnych czasach coraz częściej faceci przejmują taktykę kobiet tzn. gry na zwłokę aby sprawdzić czy kobieta coś do niego czuje czy nie, czy jej w jakimś stopniu zależy czy nie. Faceci zaczęli się bać Was kobiet (oczywiście nie wszyscy) i działają na zasadzie wyczekiwania. Możliwe, że on nie zna Pani intencji, Pani uczuć i się boi, że jak się otworzy przed Panią to go Pani odrzucić i Panią straci przez co będzie cierpiał. Jeśli nie wie co Pani do niego czuje to raczej nie jest to zabawa z jego strony. Może warto z nim szczerze porozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czemu on ciagle gada o swouch ex? Zwracam mu uwage, ale cokolwiek nie robimy to on zaczyna ze jego ex miala takie samo lub ribila to i tamto. Ostatnio zaczal po seksie wspominac jak to z ex uprawiali seks na pieska podczas meczu!! Normalnie szlag mnie trafia. Z jego opowiesci wynika ze mial 5 powaznych dziewczyn, a reszta to "przyjaciolki" na zawolanie i troche prostytutek... On jest moim pierwszym i czuje sie jako "jedna z wielu" źle mi z tym" Faceci czasem tak mówią, żeby podnieść swoje ego. Jacy to oni nie są. Chcą zabłysnąć w kobiecych oczach. Jest to głupie postępowanie, ale faceci czasem tak już mają. Jest wiele kobiet, które rozmawiają ze swoimi facetami o exach i może on miał taki przypadek i teraz myśli, ze z Panią też może o tym pogadać. Proszę mu powiedzieć, że nie interesują Pani jego byłe i co z nimi robił. Proszę również nie czuć się jak jedna z wielu. To złe myślenie bo sama Pani się upokarza w swoich oczach. Może lepiej pomyśleć, że on jest szczęściarzem, że mógł być Pani pierwszym i powinien się z tego cieszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"moj chlopak nie szanuje mnie. pije..potrafi mnie poszarpac w nocy albo bic piescia po rekach.. gdy go obudze (np bo chrapie) gdy o cos poprosze ciagle jestem szykanowana..nie moglam znalezc pracy ylam wyzywana od nieroboc..mieszkamy w uk..staram sie znalezc cos w swoim zawodzie..obecnie wyladowalam w fabryce..gdzxie mecze sie placze cale 8 godzin bo to nie dla mnie..tez jestem leniem bo chce zeby o 5 rano mnie podwiozl... a na prawde mam daleko i nie mam z kim jechac.wg niego wszystko ale absolutnie wszystko robie zle..nie nadaje sie do niczego.jestem b nerwowa ,potrafie zrobic awanture i nawrzeszczec na niego bo bardzo czesto pije i ja wlasnie sie o to unosze..ale wtedy jestem wyganiana z domu moze ktos mi pomoc..prosze" Radzę odejść od takiego typa. Pamiętajmy, że jeżeli my sami siebie nie szanujemy to inni nie będą szanować nas!!! Ja wiem, że jak się kogoś kocha to trudno jest odejść, bo się wierzy w ta drugą osobę, że się zmieni i, że wszystko będzie dobrze. Ale jeśli on Panią tak traktuje to ona Pani nie kocha. Bo miłość to wsparcie drugiej osoby wtedy gdy ona tego potrzebuje. "Bo miłość jest wtedy gdy jedno spada w dół, a drugie ciągnie je ku górze" Niech Pani da sobie szanse na normalne życie - a to będzie możliwe jak Pani go zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orangutanka
Pedrozo- jestes jedynym sensownie gadajacym facetem tutaj na kafe. Szok! Dzieki za rade. Wiem że on te swoje ekscesy pewnie wyolbżymia, jednak po tym jak zaczal opisywac seks z ex powiedzialam ze przepraszam ale nie jestem pewna czy chce slyszec dalszy ciag. Chyba czasem sie zapomina, ze nie jestem jego kumplem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Aaaa dodam jeszcze ze strasznie zazdrosny o mnie, a sam robi co tylko mu sie podoba...a potem jak zrobi jakas glupote, to zaluje, ale zawsze jest za pozno" Tu wygląda to na egoizm z jego strony. A zazdrość to faceci czasem tak mają, że ubzurają sobie, że jak rozdziewiczą swoją kobietę i wiedzą, że jej się podobało, że było jej dobrze to one będą chciały spróbowac z kimś innym. Głupie myślenie ale czasem się pojawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" wlasciwie z rozbitej..ale rozwiedli sie rodzice jak mial chyba 15 lat..poza tym od zawsze byly z nim problemy alkoholowe,a mama jego od jakichs 3..4 moze 5 lat nalogowo pije.. nie wiem co robic,jestem zalamana..." To tym bardziej radziłbym odejść jeśli nie chce Pani zmarnowac sobie życia. Gdyby jeszcze Panią szanował, ale tylko miał problem z piciem to jest jeszcze szansa, a tak to ja szansy nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" pedrozo ale my skonsumowaliśmy po 5 latach te uczucia a teraz myślimy żeby to powtórzyć" W takim razie wygląda mi to na to, że bije się serce z rozumem, a on nie potrafi podjąć decyzji. Prawdopodobnie boi sie zranić swoją obecną partnerkę i Pani męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalna nika
Hej pedrozo!:) mam nadzieje ze odpowiesz na moje pytanie. Moj facet pali maryche od 10lat. Poznalam go 2 lata temu, a ze nie mam doswiadczenia w narkotykach to nie wiedzialam jak to wszystko wplywa na nasze relacje, do czasu. Odkrylam ze ciagle bierze dragi, a jegi dilerem jest jego wspollokator. Zrobilam awanture, przysiegal ze rzuci bo ma kontrole na wszystkim. Takie awantury byly chyba z 3razy, za kazdym razem widzialam po jego zachowaniu ze nie obchodzi go nic. Potrafil sie simiac non stop przez kilka godzin, potrafil spac przez 24h. Nie przychodzil na umuwione spotkania...stracil prace bo nic sobie nie robil z niej. Nie wiem czemu z nim jeszcze jestem? Klamal ze nie cpa, sama nie wiem jaki jest naprawde i czy pokochalam JEGO czy cpuna w jego ciele. Probowalam rozmawiac, rozwiazywac wspolnie problemy. Nic nie dalo. Twierdzi ze kocha mnie najbardziej na swiecie, ale tego nie czuje. Sorki ze dlugie, moze bedziesz potrafil mi odpowiedziec czy jest sens w ogole z nim byc? Mam 20lat i czuje ze moge sobie spiepszyc przez to zycie. Czesto przez nieo placze. A teraz to juz wlasciwie jestem obojetna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nfbsbf ZGADZAM SIĘ ..TO CHOREwątpię żeby kochał was dwieprzed rodziną faktycznie ukrywa to ze strachumożliwe że: ***narzeczona daje mu poczucie bezpieczeństwa , narzeczoną zna, jest już do niej przyzwyczajony i myli to z miłością ale możliwe też że ją naprawdę kocha a swoją obecną żoną jest zauroczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfbsbf
ja juz sama nie wiem, chyba poprostu powiuem jego rodzicom co i ajkl i tyle , bo przeciez nie ma sensu zebym byla narzecozna faceta ktroy zrobil mi taki numer, zebym go kryla pr\zed rodizna i wszytkimi itd. kocham go nad zycie ale no nie dam chyba rady sie w rto bawic jesli tak to ma wygladac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" czesc pedroz taka sprawa; moj chlopak zdradxal kiedys dziewczyne, bylo to spowodowane tym ze ona caly czas dawala mu doz rozumienia ze jest od niej gorszy, musiala byc zawsze w centerum uwagi. potrafila tez na jego oczach robic slodkie minki do innych facetow, wdzieczyc sie do swoich bylych itd. nie usprawiedliwam go ale wierze ze kazda zdrada skads sie bierze, ma jakies zrodlo dzis bardzo tego zaluje, wyznal jejj to nawet po latach, po niej mial jeszzce jedna dziewczyne ktorej nie zdradzal juz, a potem bylam i jestem ja. ogolnie nie mam powodow do zmartwien,kocha mnie bardzo, nawet jak wychodzi do pubu i zaczepiaja go dziewczyny to mowi im ze ejst zajety ze w domu ma najpiekniejsza laske itd.... jednak kiedys znalazlam w historii strone bulgarian girls i wyskoczyly tam laski z bulfgarii nagie, on wtedy robil interesy w bulgarii, zapytalam go wiec co to ma znaczyc powiedzial ze po prostu byl ciekaw, ale ze nie mial zadych zlych intencji. uiwrzylam mu ale nadal zastanawiam sie czy moge mu ufac tak w 100 opr. raz zdradzil, czy zdradzi poraz kolejny? no i ta strona...nei wiem co mam o tym myslec" Osobiście nigdy nie usprawdiedliwiam zdrady! Nawet w taki przypadku jak Pani opisała. Jeżeli Pani mu ufa i nie ma podstaw do tego, żeby mu nie ufać to prosze sobie nie zaprzątać głowy poszlakami. Na jego obronę co do strony z nagimi kobietami powiem tak: nie wypierał się , a powiedział, że był tylko ciekaw -i to juz jest plus na to, że raczej nic nie kombinuje. Czasem jest tez tak, że przeglądając różne strony wyskakuja mimowolnie tego typu stronki - mogło być tak, że właśnie takowa mu wyskoczyła i z ciekawości ją przejrzał. Jeżeli Pani mu ufa to niech Pani sobie nie zaprząta tym głowy bo jest smutna prawda, że jeśli będzie chciał zdradzić to i tak zdradzi i nawet mając taką wiedzę (tzn. ze przeglądał takową stronę) nie zapobiegnie Pani zdradzie. Głowa do góry i więcej wiary w swojego faceta. A tak z Ciekawości sam się Pani przyznał, że kiedyś zdradził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Pedrozo jestes tu i odpowiesz na te wszystkie pytania?" Jestem i odpowiadam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" nie wlansie, on to przed rodizna ukrywa, ja oto odrkylam a on dalej chce byc i ze na i z nia, w sumie to nawet wrocil miesica tmeu normalnie ze by na stale... nie wiem o co mu chodzi, on nie zamierza rodiznie tego powiedziec, twierdzi ze kocha nas obie :/" Tak sie nie da! Radziłbym mu postawić ultimatum albo Pani albo ta druga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×