Przedskzolanka bez wykształcenia !!

Oczywiscie ze doniose na policje, to jest skandal zeby idiotka po zawodowce pracowala w przedszkolu !!! oczywiscie ze czuje sie lepsza jako magister.

przedszkolaka to twoj stary w majtach ma, pani pracujaca w przedszkolu to nauczycielka,a jak nie widzialas ze nie miala kwalifikacji na papierku czy czegos tam to ci to nie wadzilo ?

ZAPAMIĘTAJ W GRUPIE JEST NAUCZYCIEL POMOC i czasem WOŹNA i zawsze bedzie bo to pomoc myje dupska jak sie dzieciak obsra

A co należy do obowiązków pomocnicy ??? bo chcialabym podjac prace w tym charakterze.

Mam nadzieję, że ten magister to z wychowywania dzieci! Jestem przeciwna, żeby matki bez wykształcenia ze specjalizacją macierzyńską miały dzieci! Jakim prawem?! Licencjat z podcierania tyłków i magister z rysowania! CO NAJMNIEJ! :D:D:D

ludzie, nie widzicie, ze to prowo? Żeby nie wiedziec, kto jest nauczycielem, a kto pomoca w grupie, to juz trzeba być na serio zdolnym :D:D:D

Ale ja wiem kto jest nauczycielką !! ale ta druga jak móiłam czasem siedzi sama z dziecmi !!! to jest niedopuszczalne !!!

sorry ale dla mnie gowniane praktyki +studia < wyksztalcenie niekierunkowe + wieloletnie doswiadczenie Kolejna idiotka, ktora mysli ze po studiach musi dostac prace w zawodzie. A co robilas w trakcie studiow, pewnie zbijalas bobki na uczelni, zamiast szukac dodatkowej pracy po zajeciach ;/ Ja jestem po rachunkowosci po ktorej gowno umialam w zawodzie. Na poczatku bylam na stazu by zdobyc doswiadczenie, pozniej zatrudniono mnie na umowe zlecenie. Przez caly czas prowadzily/uczyly mnie osoby ze srednim wyksztalceniem, panie ktore pokonczyly szkoly techniczne w zawodzie :) nigdy nie negowalam ich nizszego wyksztalcenia, ani tego ze wiecej zarabialy, bo jak moglam to robic, skoro one mialy wieksze pojecie i doswiadczenie w tym co robia! Ja bylam tylko swiezaczkiem ktory dopiero sie uczyl!

to potrafiłabyś sama sobie odpowiedzieć na to pytanie, które zadajesz nam na forum. Jesteś prawdopodobnie przyszłym maturzystą, więc spróbuję Ci odpowiedzieć na pytanie, po co właściwie w różnych zawodach (w tym nauczyciela) są studia: otóż do wykonywania większości zawodów faktycznie nie jest potrzebne magisterium, można nauczyć się wszystkiego przez parę miesięcy i być świetną przedszkolanką, świetnym menedżerem, świetnym pracownikiem banku. Dyplom to papier, który otwiera nam drogę do ewentualnego awansu. Możesz pracować z dziećmi w przedszkolu nie mając studiów, ale warto je zrobić, bo jeśli już masz ten papier możesz awansować, możesz zdobywać kolejne stopnie, coraz więcej zarabiać, możesz potencjalnie być kierownikiem przedszkola itp. itd. Oczywiście papierek nie gwarantuje, że będziesz awansować, ale brak papierka za to gwarantuje, że nie awansujesz nigdy. Dlatego studia są potrzebne młodym ludziom, którzy mają sprecyzowane plany co do swojej kariery w konkretnym zawodzie. Życzę powodzenia na maturze :)

spalic ta kobiete a pozniej wszystkie dzieci i na koncu spal sie sama autorko bedziesz szczesliwa zapewniam w twoim przypadku to chyba jedyne wyjscie

Głupia pindo, zamiast narzekać i zwalać na kogoś innego opiekę nad swoim dzieckiem, sama się nim zajmij leniu śmierdzący. Co znusziło ci się użeranie z bachorem i wolisz popijać kawkę w pracy, malować paznokietki, siedzieć na facebooku i plotkować z koleżankami z pracy? A wychowaniem bachora obarczyć obcą kobietę. Ciesz się, że się wogóle taka głupia trafiła, żeby wykonywać tak niewdzięczną pracę!! Od przedszkolanki to się wymaga niewiadomo czego. A matką może zostać każda - wystarczy że nogi rozłoży i dziury nastawi!!

za kasę dostają magistra...mowa o autorce. Słoma ci z buciorów wystaje i to aż na kafe widać :o

...i pomocy przy posiłkach.

Nie rozumiem jak to mozliwe ze śmiec po zawodowce moze pracowac w przedszkolu, w glowie sie nie miesci :O

zawsze mnie powalal tekst pedagogow jakie to ciezkie studia skonczyli hihih wychowanie dziecka... co druga kobita a moze i wiecej nie konczac studiow wychowuje dzieci i jakos nie potrzebuje do tego 5 lat ciezkiego przygotowania :)) ciekawe czy autorka zanim urodzila skonczyla pedagogike :D no bo jak moze zajmowac sie dzieckiem bez odpowiedneigo mgr :P

smieciem autorko to jest ktos taki jak ty niestety bez wzgl na to ile ma tytulow naukowych , pani wykstalcona a ludzmi gardzi i nazywa smieciami fuj :P mam nadzieje ze to prowokacja :D

nie czekaj do poniedzialku tylko juz dzis lec na policje idiotko

Koniec bedzie nepotyzmu i kolesiostwa !!1 PO zawodowce to niech idzie klopy przepychac :O

na studiach z pedagogiki przedszkolnej akurat ucza nie tylko wychowywania, ale przede wszystkim dydaktyki wieku dziecięcego, a o tym przecietna matka nie ma pojęcia... więc nie pisz, ze to bez studiów każdy potrafi

Moje dzieci nigdy wiecej nie przekrocza progu tego przedszkola, skoro tam przyjmuje sie niewyksztalcone idiotki.

ale czy bez studiow tego nie mozna sie nauczyc? watpie moim zdaniem pedagogiek to kazdy moze byc, trudniej jest zostac psychologiem to inna bajka:) w necie dzis znajdziesz wszystko wystarczy chciec, nawet za darmo mozna sie zapisac do portalu nauczyciela pzredszkolnego i smai wysylaja materialy do pracy z dizecmi, zabawy, tlo, konspekty itd.. wedlug mnie to w zawodzie nauczyciela bez wzgl na to czy przedszkolnego czy jakiegokolwiek innego najwazneijsze sa checi is erce do dzieci, ludzi , umiejetnosc nauczania a nie papierek, przez te papierki naprodukowalo sie tylko wrednych bab z tytulem mgr nauczycielskim

obawiam sie autorko ze twoje dzieci nie pojda do zadnego przedszkola ani szkoly bo zawsze w takich placowkach pracuja tez osoby bez kierunkowego wyzszego wyksztalcenia :D

w zawodzie nauczyciela bez wzgl na to czy przedszkolnego czy jakiegokolwiek innego najwazneijsze sa checi is erce do dzieci, ludzi , umiejetnosc nauczania a nie papierek, no to ciekawe, na jakiej podstawie w takim wypadku nauczyciel móglby nauczyć np. języka polskiego, matematyki, czy fizyki??? No, ale nie o tym temat... matko...- rok szkolny trwa od września, a Ty teraz się zorientowałas, ze w przedszkolu oprócz nauczycieli pracują również tzw. pracownicy obsługi, którzy także mają do czynienia z dziecmi?? Żałosne prowo, na prawdę, idź lepiej zajmij się wychowywaniem swojego dziecka, korzystając z tego, ze jest sobota :D na pewno zrobisz to lepiej, niż głąb z przedszkola :D

matko przedszkolaka - uważaj bo sobie słomę przydepniesz co wyłazi ci z trepów, albo zaplujesz się na śmierć. Następna zafajdana mamuśka. A weż sobie prywatnego nauczyciela, ty mgr z bożej łaski. Wg mnie to masz podstawówkę, bo ludzie wykształceni tak się nie odzywają. dziękuję Bogu ze nie jestem nauczycielką i nie mam nic do czynienia z taką swołoczą - zasrana mamuśko!!!!!!!!Naucz się pisać, gamoniu!!!

wstyd mi za osoby wykształcone:( ładnie nas "mamusi przedszkolaka" reprezentujesz... jak mozna po mgr być tak pustym

nie wierzę że to prawda, to zwykłe prowo. Nie moze taka debilka żyć i jeszcze mieć dzieci. Uspokujcie mnie że to podpucha

matko przeczkolaka-ty chyba sama jestes po zawodówce albo po podstawówce twoje wpisy to niepełna podstawowka

matko nastolatka - po co takie starocie odpokujesz? :O Swoją drogą to pamiętam ten topik :D :D To już rok :O szoke

ja jestem oburzona! nie mam wyksztalcenia wyzszego, mam srednie .. nie stac mnie bylo na studia, a jestem z malego miasteczka! opiekowalam sie dziecmi i moja umierajaca mama! mam 30 lat za to mam mnostwo certyfikatow z j. angiels... zrobilam turystyke, pracowalam w roznych pracach ( jak mieszkalam w duzym miescie ) ..ale teraz chce wrocic do opieki nad dziecmi... mam kolezanke, ktora wlasnie zaczela pracowac w przedszkolu i powiem ze mloda i wogole nie doswiadczona... a ja bez wyksztalcenia a doswiadczenie mam bardzo duze... ja chetnie bym aktywnie j. angiels. uczyla dzieci ... laczyc zabawe z nauka... wczoraj moja 3-letnia siostrzenice uczylam pisac ! tak tak i wielka frajde z tego miala i ona i ja. ja jak bylam malutka i chodzilanm i do zlobka i do przedszkola.. i powiem szczerze ze te przedszkolanki wyksztalcone czy nauczyciele w szkole czasem nie nadaja sie ... niestety... sa tacy ktorzy wogole nie maja w sobie empatii... ja bylam bardzo wrazliwym sposkojnym dzieckiem i tyeraz za to bardzo bym chciaala pracowac w przedszkolu ... ale bez wyksztalcenia nikt mnie nie przyjmie...a ta kolezanka taka zdufana w sobie , nieusmiechnieta ... ale tak to bywa

ja jestem oburzona! nie mam wyksztalcenia wyzszego, mam srednie .. nie stac mnie bylo na studia, a jestem z malego miasteczka! opiekowalam sie dziecmi i moja umierajaca mama! mam 30 lat za to mam mnostwo certyfikatow z j. angiels... zrobilam turystyke, pracowalam w roznych pracach ( jak mieszkalam w duzym miescie ) ..ale teraz chce wrocic do opieki nad dziecmi... mam kolezanke, ktora wlasnie zaczela pracowac w przedszkolu i powiem ze mloda i wogole nie doswiadczona... a ja bez wyksztalcenia a doswiadczenie mam bardzo duze... ja chetnie bym aktywnie j. angiels. uczyla dzieci ... laczyc zabawe z nauka... wczoraj moja 3-letnia siostrzenice uczylam pisac ! tak tak i wielka frajde z tego miala i ona i ja. ja jak bylam malutka i chodzilanm i do zlobka i do przedszkola.. i powiem szczerze ze te przedszkolanki wyksztalcone czy nauczyciele w szkole czasem nie nadaja sie ... niestety... sa tacy ktorzy wogole nie maja w sobie empatii... ja bylam bardzo wrazliwym sposkojnym dzieckiem i tyeraz za to bardzo bym chciaala pracowac w przedszkolu ... ale bez wyksztalcenia nikt mnie nie przyjmie...a ta kolezanka taka zdufana w sobie , nieusmiechnieta ... ale tak to bywa