Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bagno

Dlaczego żonaci faceci mają przesrane w swoim życiu?Jedyna przejmność to seks

Polecane posty

Współczesnych czasach to faceci w małżeństwie mają przewalone,co dziennie muszą słuchać zrzędzenia żony,mają cięgle kłopoty finansowe,muszą tyrać całymi dniami a i tak żadnego dobrego słowa nie usłyszą.Do tego oczywiście żona i tak nie będzie nigdy zadowolona.A jak by było tego mało,to często żony zdradzają i szukają nowych wrażeń.Dodam że faceci po prostu czują że nic ich już dobrego w życiu nie czeka i teraz to będzie tylko całymi dniami harować na spłatę kredytu..A do tego nudny seks z ciągle tą samą kobietą,która jest coraz to mniej atrakcyjna,oczywiście do tego trzeba prosić się o seks.Więc większość facetów ma przewalone w moim wieku,z tego względu że są już żonaci.Życie jest do dupy dla żonatych,dla prawików jest jednak to życie trochę lepsze,mniej stresowe i ciągle z jakąś nadzieję że lepsze jutro(niezobowujący seks)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaa1990rrrrrrr
dziwnie do tego podchodzisz a nie pomyslalaes ze przez maluzenstwo zyskujesz osobe ktora cie powinna wspierac , ktora kochasz , z ktora kochasz spedzac czas, macie wspolne zainteresowania albo calkiem odmienne ale ciesza was sukcesy drugiej polowki w danej dziedzinie .. zona powinna byc taka przyjaciolka od serca :) a jak w niektorych parach jest inaczej to po poprostu nie ma tam milosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucjan...
ten kierat to się teraz nazywa "wejść na wyższe obroty" :) może jednak nie warto wchodzić na takie obroty, bo czym to się kończy - łysina, impotencja, stres, przerost prostaty, zawały, w efekcie zgon kilka lat przed żoną no i zawsze, całe życie ta sama du pa, w nieskończoność zyski są znikome, chyba ze żona byłaby jakąś miss świata, to wtedy można trochę się pomęczyć, ale z jakąś byle dupą nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka zuza
Dlatego staram sie byc idealna kochanka,zeby to domnie chcial wracac,to ja go ostatnio poprosilam o seks;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi mój mąż powtarza, że jestem codziennie coraz piękniejsza :D nasz seks wcale nie jest nudny, a po ciężkim dniu w pracy robię mu odprężający masaż :) kredytu nie mamy, bo mieszkanie dostałam w spadku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucjan...
"kasiaaaa1990rrrrrrr dziwnie do tego podchodzisz a nie pomyslalaes ze przez maluzenstwo zyskujesz osobe ktora cie powinna wspierac" fajnie to ujęłaś - "powinna" zgodnie ze stanem rzeczywistym, że powinno się ale się tego nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4567
ciągle z jakąś nadzieję że lepsze jutro(niezobowujący seks) hehehe żonaci też żyją taką nadzieją :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka zuza
Nowlasnie teraz tez mam w planie mojemu k zrobic kapiel, masaz,i milosc francuska z polykiem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zona powinna byc taka przyjaciolka od serca a jak w niektorych parach jest inaczej to po poprostu nie ma tam milosci... niektórych??? większość par to nieudane związki, tak było, jest i będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagno tak to sobie tłumacz, jeśli chcesz się pocieszyć, że jesteś sam... nie napierdalaj na żonatych, bo nie każdy ma przewalone; Ty ponoć jesteś zadowolony z Twojej samotnosci? to po co zakładasz topik o nieszcześliwych mężach? po co się w ogóle nad tym zastanawiasz? każdy ma swoje życie i robi co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co zakłada? Ponieważ jest maksymalnie niezadowolony z siebie. Jest sfrustrowany i wręcz wściekły. Są pary udane, nie ma ich bardzo wiele, ale byłoby ich więcej, gdyby mądrzej wybierać i bardziej się starać. Jego to wkurwia, gdy sobie pomyśli, że są właśnie tacy, którym wyszło, więc zaprzecza, że to jest w ogóle możliwe. Nikt mu nie każe wiązać się na stałe, ale na przelotne związki, przygody, też go nie stać, w sensie psychicznym, oczywiście. I tak się tu buja w prawo i w lewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dilanda-Po prostu mam czas i dużo myślę,pomijam już to że moja osoba w ogóle się nie nadaje na związki,to jednak nawet ci co się nadaję to w obecnym trybie życia mają przewalone z żonami.A kawaler jedynie ma przewalone w tym względzie że ciągle myśli o kobiecie i o seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucjan...
z tym seksem to też nie do końca, że przyjemność z tego co się tu czyta to wielu wali konia na red tube i zlewa zonkę w sumie nie dziwne, ile można jeść tą samą zupę pół roku, rok, ale nie pindziesiąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze szczery " Po prostu mam czas i dużo myślę z pierwszym trudno sie nie zgodzic, z drugiego trudno sie nie smiac" zajebiste HAHAHA!!! oto jedna z głównych zalet tego forum:) - czasem jest niezła polewka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu masz czas i bardzo pogłębiasz swoją frustrację. To co nazywasz myśleniem, jest nim ale jedynie w sensie biochemii mózgu. Bo wnioski i proces dochodzenia do nich, masz spartolony na całej linii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem w tym że nie umiecie zrozumieć,otóż w współczesnym świecie żeby być szczęśliwym i normalnie żyć to trzeba być samotnym,z tym że to wbrew naturze i natura ciągnie do związku,więc jest rozdarcie i każdy wybór będzie zły,więc z dwojga złego to lepiej mimo wszystko być samotnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heniek-ken
za każdym razem kiedy czytam te wypociny, niedobrze mi się robi :) oto przemyślenia "dorosłego" człowieka :) niestety mózg wielkości orzecha powoduje, że człowiek (Bagno) "nie nadaje się do związku". Wyprowadź się w końcu z tej swojej wsi, przestań biadolić jak typowy pracownik fizyczny. Wszyscy już wiemy (z twoich wypowiedzi) że kobiety niedobre, zrzędzące, nie chwalą i takie duperele. Że ty się nie nadajesz. Przestań wylewać te swoje mądrości i zajmij się czymś konstruktywnym, może zmień forum na takie gdzie cię nie znają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewella2
Bagno , Ty chyba sam przed sobą usprawiedliwiasz swoją samotność w ten sposób. Pocieszaj się dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak powinno byc i juz
Jestem zdania,ze staly partner jest potrzebny,a do urozmaicenia potrzeba kochanka lub kochanki,tyle w temacie.I nie badzcie glupi,kozystajcie z zycia,tylko nie dajcie sie przylapac;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heniek-ken
usprawiedliwianie to jedno :) seks którego w życiu nie miał to drugie :) także słuchajcie faceci tego doświadczonego doradcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no poczytajcie tylko posty Bagna; jakie on głupoty pierdoli; nic dziwnego ze żadna go nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra,idę z tego forum,widzę że nie można z wami podyskutować,pewnie żonaci jesteście i mi zazdrościcie ,prawda kuje w oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucjan...
"przeklęte pragnienia Po prostu masz czas i bardzo pogłębiasz swoją frustrację. To co nazywasz myśleniem, jest nim ale jedynie w sensie biochemii mózgu. Bo wnioski i proces dochodzenia do nich, masz spartolony na całej linii." Statystyka rozwodów w Polsce Dane GUS: * liczba rozwodów: rok 2000: 43 tys. rok 2001: 45 tys. rok 2002: 45 tys. rok 2003: 49 tys. rok 2004: 56 tys. rok 2005: 67,6 tys. rok 2006: 71,9 tys. rok 2007: 66,6 tys. (26,8% liczby nowo zawartych małżeństw) rok 2008: 65,5 tys. (25,4% liczby nowo zawartych małżeństw) rok 2009: 65,3 tys. rok 2010: 72 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heniek-ken
a powiedz ty mi chłopie u prostytutki już byłeś? bo tyle razy się wybierałeś, że w końcu wypadałoby dotrzeć :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×