Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Dzięki kostewica. Popłakałam się jak przeczytałam tak ciepłą odpowiedź twoją.Naprawdę. Dziękuję za tak ciepłe słowa:*:*:* A test to zrobię chyba dopiero w niedziele, bo mam do dentysty i w razie czego muszę mu powiedzieć o ciąży, ale wątpię... Całuję cię gorąco i jeszcze raz dzięki:*:*:*

Czesc Dziewczyny, troche mnie nie bylo, najpierw swieta, potem wyjazd sluzbowy i niestety zeszly cykl musialam odpuscic ale za to w tym pelna koncentracja. Moja owulacja przypada dokladnie na nasz wyjazd do Sztokholmu wiec jak bedzie dzidzia to "ze Szwecji" :D Jakos tak pozytywnie w tym miesiacu, mam nadzieje ze u was tez. Caluje :*

Witaj Delusia, witajcie dziewczyny. Ja wrzuciłam na luz, kochamy się z mężem regularnie więc zobaczymy jakie będą efekty. Jak na razie to czuję, że mój organizm nie wrócił do normy po poronieniu. Czuję się inaczej niż przy innych cyklach. Nie chce też wywierać presji na mężu, on zarówno jak ja bardzo przeżył poronienie. Delusiu trzymam kciuki za owocny wyjazd do Sztokholmu. Acha polecam abyś w Sztokholmie odwiedziła Muzeum Vaza, widziałam i muszę powiedzieć, że jest niesamowite. Pal napisz coś o wynikach twojego testu. Trzymajcie się ciepło. Pa pa.

Cześć dziewczyny, postanowiłąm napisać bo pierwszy raz w życiu zauważyłam po owulacji ok 5 dni małą plamkę brunatną na bieliźnie. Miałam przy tym skurcze jak przy okresie(takie igiełki). Nie wiem czy to może być zagnieżdżenie? Czy porostu pierwszy raz to widzę o miałam białą bieliznę na innej nie byłoby tego widać. Myślę że toby 5 dni po owulacji. Bo dopiero od dwóch cykli mierzę temeraturę i śluz. W poprzednim cyklu miałam jednodniowy spadek po owulacji i @ normalnie przyszedł. Teraz nie miałam żądnego spadku co niby świadczy o implantacji. Już sama nie wiem ile sobie wyobrażam. Ale kropkę widziałam:P

Dziewczyny jesteście? mi się chyba nie uda temperatura powoli ale spada i to wcześnie bo według owulacji powinnam okres dostać za 4 dni dopiero. Ale terminowo to w poniedziałek. W tym cyklu mi się poprzesuwało bo byłam przeziębiona. Od kilku dni mam śluz taki kremowo wodnisty nawet ;/ Sama nie wiem co z tym zagnieżdżeniem i plamieniem. Któraś tak miała? Chyba przestane mierzyć temp bo to tylko stres, który i tak jest aż powieka mi drży a biorę magnez.

Witaj Tantum. Musisz się uzbroić w cierpliwość i czekać na okres. Stresowanie się nic nie da, jak będziesz miała być w ciąży to będziesz. Ja przy pierwszej ciąży (którą poroniłam) nakręcałam się i to aż za bardzo. Z tego co pamiętam to u mnie plamienia implantacyjne były ok 4 dni, potem czysta biała wydzielina z pochwy. A plamienia wyglądały tak, że wydzielina była zabarwiona na brązowo, nie było tego dużo, czasem miałam takie brązowe niteczki w śluzie. Trzymam za ciebie kciuki aby Ci się udało. Relaks i czekaj czy pojawi się okres. papa

Tantum, u mnie implantacja i te plamienia pojawiły się ok 10 dni po owulacji.

To może teraz ja cykl. 29 dni. "Przytulanie" 10, 12, 14 dzień cyklu (w 14 dniu cyklu rano bardzo uporczywy kilku godzinny ból jajnika z lew4j strony domniemam - owulacja. Obecnie 16 dzień cyklu i czekam :)

Hej, dziewczyny ja 3 dni temu zauważyłam delikatne plamienia na bieliźnie, dosłownie kilka kropel. Nidy mi się to nie zdarzyło. Czy mogę być w ciąży? Dodam, że to jest mój 19 dc, okres powinnam dostać około 27 (mam nieregularne cykle) Wczoraj kupiłam test, ale chyba poczekam z nim do terminu @. Co myślicie?

Witam ! Ja też się przyłaczę.... Ostatnia miesiączka 31.03.2013. Barabara że tak powiem 10, 12, oraz 14 dni cyklu (nie było możliwości powtórki). Cykl 28/30 dni. Od 20 . 04 do dziś tj 22.04 dziwne bóle podbrzusza, strzykanie w jajnikach... A do okresu jeszcze troche. Dziś 23 dc. co myślicie ,,,

Cześć dziewczyny, no niestety dostałam okres 34 dc. Teoretycznie mam cykle 30-31 dniowe ale tym razem miałam później owulację jakoś więc wszystko się zgadza. Tak, więc co do tego plamienia implantacyjnego to już sama nie wiem była kropka. 28 dc zrobiłam test był negatywny. 29 i 30 dc miałam plamienie takie że porostu na papierze toaletowym śluz był zabarwiony lekko krwią myślałam że dostanę okres a przyszedł 34 dc już śluzu w ogóle wcześniej nie było. Jest opcja że to była ciąża biochemiczna ale wątpię. Kostewcia dziękuję za odpowiedź masz świętą rację tylko spokój. A te wszystkie objawy porostu może mam co miesiąc ale ich wcześniej nie widziałam bo się tak nie przyglądałam. Od 2 cykli mierzę temp i obserwuję śluz dopiero.

titi tak jak pisałam nie ma co się nakręcać wydaje mi się, że takie objawy można zaobserwować po kilkomiesięcznej obserwacji cyklu wtedy wiesz co jest norma a co nie. Mi się owulacja i później sam okres przesunęła o kilka dni tylko dlatego że byłam lekko przeziębiona i brałam aspirynę.

Dołączam do Was :) Cykle ok.29 dni. Przytulanie 9, 11, 14, 16dc. Owulacja najprawdopodobniej 15dc (ból prawego jajnika). A teraz to najgorsze czekanie. Dziś 17dc i tylko czekanie kiedy można zrobić. Piszcie jak tam wasze objawy, a może już teściki poszły w ruch? Trzymam za Was wszystkie kciuki!

Cześć Miskaaaaa, wygląda na to że na razie jesteśmy tu same :) trzymam kciuki za 2 kreseczki, ja mam nadzieje że tez jakieś objawy mnie nawiedzą za niedługo :) ostatni @ 12.04 więc jeszcze sobie poczekam... póki co dopinguję Was :)

AnnaAnna84 Hej.Ja tez trzymam za Ciebie kciukii i wszystkie tu kobietkii !dlugo sie starasz ? Ja zaraz sie zbieram do apteki po test,ale nie chce znowu zobaczyc 1 kreski :/ pozdrawiam

To nasz pierwszy cykl i mam nadzieję że będzie zakończony 2 kreseczkami. A Ty Miskaaaaa ile się starasz? Pochwal się co Ci wyjdzie - oby dwie kreseczki :)

Cześć dziewczyny, przyłączam się do rozmowy jesli można, co prawda jestem już w 14 tyg. ciąży ale chętnie pomogę rozwiać wątpliwości i podzielić się swoimi doświadczeniami, w końcu jeszcze nie tak dawno przeżywałam to samo :) jeśli chodzi o pytanie w temacie to moje objawy były takie jak na @, byłam przekonana, że nic z naszych starań jeszcze nie wyniknie....pobolewała mnie w tym dniu głowa, podbrzusze no i pojawił się kleksik na bieliźnie i po nim juz nic więcej, czekałam na @ a tu nic, zwłaszcza, że mam regularne @ i to był akurat dzień w którym powinnam dostać...z każdym dniem docierało do mnie, że może jednak... :D w końcu jak mi się spóźniała już chyba 5 dni nie wytrzymalam i zrobiłam test - wyszła jedna gruba krecha a druga tak delikatna, że każdy twierdził, że tylko ja ją widzę :D 3-4 dni później zrobiłam drugi test i wyszła już gruba druga krecha :) trzymam kciuki za Wasze 2 kreseczki ;)

AnnaAnna84 Napewno dam znac co mi wyjdzie... wlasnie sie zebralam i zaraz ide :) To moj 4 cykl dopiero,i chyba za bardzo sie nakrecam...moze jak przestane o tym myslec to sie udaaa :D Jestes juz mama czy dopiero starasz sie o pierwsze ?

oj Miskaaaaa u Ciebie to calkiem mozliwe, że będą 2 kreseczki, też miałam obolałe i powiekszone piersi czego nigdy wcześniej nie miałam, jeśli masz w miarę regularne cykle to rób test :)

To nasze pierwsze, a jak to u Was wygląda? Ja już nie mogę doczekać się momentu kiedy będę mogła testować :) Zuzka a kiedy u Ciebie wystąpiły pierwsze objawy? ( w którym dniu cyklu, w którym dniu po owulacji?). Miskaaaaa wracaj szybko z testem i opowiadaj :)

a to muszę w kalendarz rzucić okiem :D więc intensywne przytulanko było ok 18 d.c. a później ok. 24,25 a plamienie było tak przy 28,29 d.c. czyli w dniu spodziewanej @ wynika z tego, że ok 10 dni po owu/zaplodnieniu (zakładam, że było to tego 18 dnia :P) była implantacja trudno mi wyczuć dokładnie bo to był nasz trzeci cykl starań i w sumie powiedziałam sobie, że nie bedę celować w owu bo przy dwóch poprzednich czułam, że mam owu a nic z tego nie wychodziło, ciągle była jedna krecha jak przestałam się przejmować to od razu zaskoczyło :D

a dzidziuś nasz pierwszy :) wiem co czujesz, też nie mogłam sie doczekac jak zrobię test a z drugiej strony bałam się, że znów zobaczę 1 kreskę :/ a tych testów to zrobiłam całą górę :D od razu dodam, że nie ma sensu robić go przed dniem spodziewanej @ bo na 99% nic nie pokaże a po co się negatywnie nastawiać, ja jak już pisałam zrobił ok 3-4 dni po spodziewanej @ i wyszła blaaaaada krecha

dzięki Zuzka :) to ja sobie jeszcze trochę poczekam, testować mogę najwcześniej 11.05. Mam nadzieje że wcześniej pozytywnie nastawią mnie jakieś objawy :)

objawów pewnie za wiele nie będzie, każdy organizm inaczej reaguje no i łatwo je pomylić ze zbliżającą się @, ja się nie nastawiałam na pozytywny wynik zwłaszcza, że nie miałam bólów jajnika jak to zwykle bywa przy mojej owu więc sądziłam, że jej po prostu w tym cyklu nie było, a tu niespodzianka :) najważniejsze to się wyluzować, co ma być to będzie, trzymam kciuki no i nech ta nasza Miskaaaaa już wraca bo tez ciekawa jestem :P

pewnie wybiera jaki test tu wziąć :) też jestem ciekawa :P

coś dłuuugo....

Hej dziewczyny! Witammm Zuzkaa GRATULUJE! Mam nadzieje,ze Nasze 'rozmowy' sie utrzymaja i my tez bedziemy mogly wkoncu sie pochwalic hihi :))))))) Byly taki ruch na drodze,ze jak wracalam to przez 10 minut nie moglam przejsc na druga strone... :D nie chce z jednej strony robic teraz tego testu,a z drugiej - ciekawosc mnie zjjadaa ...nie wiem,czy zrobic go teraz czy z rana? robilam je juz tyle razy i za kazdym razem 1 krechaa!... :( Ostatnio nawet mi sie snil test i dwiee czerwone krechy na nim...tylko,ze to tylko sen i moze byc na odwrot... Anna - my tez staramy sie o Nasze pierwsze :)

no nareeeeeszcie! :D odświeżam i odświeżam forum a tu nic, cisza, tylko my dwie w oczekiwaniu :P za gratulacje nie dziękuję ;) to zrób test jak będziesz na to gotowa, ja też się czaiłam dzień po dniu i udalo mi się 3 dni chyba wytrzymać, niestety jak sie ma juz ten test w domu to straaasznie kusi żeby go zrobić :P a @ Ci się spóźnia?

a ja myślałam że testy wybierasz tak długo :D Ja jestem nastawiona pozytywnie i pewnie niedługo dołączymy do Zuzy :) Zuza będzie nas wtajemniczać w kolejne tygodnie ciąży :)

oby było to możliwe, ja chętnie pomogę :)