Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Dziewczyny, jak Bobas wyczuje ten odpowiedni moment to zamieszka u nas pod serduszkiem. Będzie to na pewno najpiękniejszy okres w naszym życiu, który zapewne przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie. Ja tak naprawdę w tym cyklu raczej miałam małe szanse, bo przytulaliśmy się bardzo rzadko. Zdaję z rocznym opóźnieniem maturę i przechodzę przez jakiś bardzo stresujący czas. Do tego cały czas jestem przerażona powrotem do raczej średnio przeze mnie lubianej pracy. W takich niesprzyjających warunkach ciąża się raczej nie pojawi. Ale mam nadzieję, że do końca roku się uda:)

Anna i jak z małpą? coś się dzieje ?

Annaanna84 mam nadzieję że Ci się udało:> w Każdym razie zrób test za kilka dni i nie przejmuj się ani denerwuj:) co ma być to będzie:> Ja dziś nareszcie mam wzrost temp 36.8:) wczoraj jeszcze tylko 36.4 więc mam nadzieję że mogę już odliczać 13 dni:> ' W każdym razie już co się ma dziać to będzie bo ode mnie już nie zależy tyle co w 1 fazie:P Powodzenia dziewczyny tylko luz i relaks wkońcu to siła natury:>

U mnie bez zmian :) tzn. mam właściwie nawet nie plamienie tylko brązowawy śluz czasem... Nie wiem czy ta @ przyjdzie czy nie, jutro znów zrobię test jak się @ nie pojawi :)

annaanna84 Trzymam mocno kciuki!!

...a jednak nie wytrzymam bez Was:) AnnaAnna84 trzymamy kciuki!

niepewna135, damy radę! Są lepsze i gorsze momenty w życiu, wszystko się zmienia.

Moniek78, ja też trzymam kciuki za Ciebie:))

Tantum, dokładnie, relaks przede wszystkim:)

Anna trzymam kciuki !!!!!!! myśl pozytywnie ;*

Dziękuję Wam dziewczyny za tak duże wsparcie :) zrobiłam właśnie test znów i wyszła mi widoczna ale bardzo blada kreseczka... nie wiem co mam myśleć bo mój śluz się nasila i przeradza się trochę w delikatne plamienie...

malinka dziękuje ;* trudno nakręcamy się ale co tam takie wsparcie daje tyle radochy że jeżeli ma być kolejny cykl to w kupie raźniej a i myślmy pozytywnie to jednak drugiej prześle bobsaki :)

Dzięki Wam dziewczyny nawet jak tym razem coś nie wyjdzie nie będę tak przeżywać :) fajnie że jesteście :)

Właśnie wyczytałam że może to być pseudomiesiączka ( więc jednak mogę być w ciąży) zobaczymy jak się sprawa potoczy. Szkoda że weekend bo zrobiłabym betę i miałabym sprawę jasną...

annaanna84, ja tam myślę, że niedługo będziesz się dzielić z nami radosną nowiną!!:) Moja koleżanka w ciąży miała miesiączkę(póżniej się jednak okazało, że to nie mogła być ona bo była już 2tygodnie w ciąży). Także jeśli wychodzą Ci jakieś blade kreski to myśl pozytywnie:):)

Wszystkie jesteśmy nakręcone, świadczy o tym sam fakt ciągłego odwiedzania forum. Ale to jest pozytywne nakręcanie się, a wiadomo, że z pozytywnym nastawieniem będzie o wiele prościej:)

Anna ja jak byłam w ciaży to nie miałam plamienia ale może ono być i nic się złego nie dzieje ale chciałam Cię na duchu wesprzeć bo na teście miałam drugą bladziutką kreseczkę :) Kochana wszystko możliwe !!! odpoczywaj najlepiej i niczym się nie denerwuj będzie dobrze :):):)

annaanna84, toż to chyba TO? :)) blada kreska to jednak kreska:))

Dzięki dziewczyny jeszcze nie chce się cieszyć żeby nie zapeszać, zobaczę co jutro się będzie działo :) ale dobrze że mam Was :)

Właśnie tak! Informuj nas na bieżąco!:)

Kurczę, Jak ja bym już chciała być w ciąży! :)

Annaanna84 zrób test jutro rano z rannego moczu największe stężenie jest wtedy hormonu ale jak teraz już ci coś wychodzi to super. Nie zapeszamy i czekamy na info :) Tylko nie waż się stresować hihi!

Idę właśnie oglądać X faktor więc zero stresu i potem idę spać a rano zobaczymy :) rano się do Was znów odezwę :) miłego wieczoru Wam życzę :)

niepewna będziesz ;* dziewczynki ja również dołączam do oglądania X factora i czekam jutro na same kreseczkowe wieści dwu kreseczkowe !!!! ;*

Cześć dziewczyny, dziś rano znów zrobiłam test - kreska wprawdzie jest ale trochę słabsza niż wczoraj (w nocy często wstawałam siku może dlatego - nie wiem). Piersi bolą dalej i to chyba bardziej, rano popiłam moje tabletki na niedoczynność i zrobiło mi się niedobrze, temperatura wczoraj 37,0 dziś 37,1, @ nie przyszła, lekkie plamienie zostało no i brzuch od czasu do czasu lekko zaboli... Teraz tylko pytanie które objawy sobie wmawiam :D Wczoraj dałam mężowi test żeby zobaczył czy widzi tą kreskę co ja czy tylko ja sobie ją wymyśliłam, oczywiście musiałam mu palcem pokazać, ale powiedział że coś tam widzi ( dopóki nie zobaczy dwóch mocnych kresek to chyba nie uwierzy - ja chyba też :) ) W każdym razie ja dalej jestem zielona i czekam na rozwój sytuacji, jutro idę na badania tarczycy to sobie pewnie betę dorzucę jak @ nie przyjdzie :) Trzymam kciuki za wasze owocne staranka i za 2 kreseczki na teścikach :)

Anna dokładnie zrób bete ;-) będziemy wiedzieć, trzymam mocno kciuki żeby była wysoka !!! U mnie dziś pogoda pochmurna i ja też jakoś doła łapie, dziewczyny każda z nas tak marzy o tych dwóch kreskach i tak każdej z nas życzę aby te marzenia się spełniały choć czasem to człowiek już bezsilny ;/ ale no jeszcze troszkę:) :) i każdej zaświeci słoneczko !! o tak!!

dziewczynyyyyy, ale poruszenie na foruuuum! widzę,że się coś zaczęło dziać :) faaajnie :D trzymam kciuki za kreski :)))

Annaanna84 Bardzo się cieszę!! Takie nowiny dają nam nadzieję:):)

Dziewczyny ściskam Was mocno i ślę pozytywne myśli! Znów spojrzałam na test z rana i teraz ta kreska jest bardziej widoczna niż ta z wczoraj... ale po tym czasie to się już nie liczy :D

Dziewczyny ściskam Was mocno i ślę pozytywne myśli! Znów spojrzałam na test z rana i teraz ta kreska jest bardziej widoczna niż ta z wczoraj... ale po tym czasie to się już nie liczy :D