Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

hej dziewczyny:) Lea dobrze, że lekarz Cię uspokoił. Ja nie mam jakiś mdłości tylko czasami jedzenie mi nie podejdzie nawet te które dzień wcześniej mi smakowało jak już mi się tak zdarzy to już nic jeść nie mogę wtedy idę spać najłatwiej znieść wtedy te dolegliwości. Annaanna jak leżenie dalej masz problem z trawieniem? Ja leżę czasami się przejdę, mam wydęcia ale z zaparciami na razie nie mam problemu, w każdym razie jem dużo błonnika owsianki otręby, kasze, owoce i jogurty i jem mało a często no i dużo wody. Zobaczymy jak to będzie dalej. Mam problemy ze spaniem bo jak śpię na boku to boli mnie ramię. Muszę zamówić tą podusze rogal koleżanka mówiła że super się sprawdza. Wizytę mam 1 sierpnia i już się doczekać nie mogę ale też się boję już chyba tak do końca będzie! Miłego dnia dziewczyny! Żadna już tu nie testuje? Niepewna co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Farmaceutka w aptece mężowi dała lokomotiv że właśnie dobry dla kobiet w ciąży ( to pastylki z imbirem) - łagodzi trochę mdłości, niestety tylko na chwilę... Mnie męczą teraz cały dzień. Tantum, mam zaparcia (a w moim przypadku muszę unikać parcia - pomagam sobie czopkami glicerynowymi) i mam problem z jedzeniem bo mi wciąż niedobrze, mam ochotę na frytki z ketchupem i pizzę albo cheesburgera... Staram się jeść zdrowo, choć to wszystko coraz mniej mi smakuje a nawet odrzuca i mdli... Przyzwyczajam się do tego leżenia, też cierpnę najbardziej bolą mnie barki i biodra, bo staram się leżeć na boku... Ale wszystko dla dobra maluszka więc ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tantum fajnie, że czujesz się w miarę ok. Zazdroszczę, że nia masz mdłości... Anna szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, że lokomotiv pomaga...Kurcze ja ostatnio też miałam ciągle ochotę na ketchup, za którym normalnie nie przepadam :) Waliłam go sobie na kanapki zamiast pomidora :) Ja wam powiem, że mnie strasznie krzyż boli, czasem to jak kaleka się czuję, ciężko mi wstać z pozycji siedzącej, masakra. Jak się lepiej poczuję to zacznę ćwiczyć, bo tak dłużej nie pociągnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lea, mnie też krzyż boli, najczęściej wieczorami. Dziś w pracy za dużo się schylałam i teraz ledwo wróciłam, musiałam w drodze usiąść na pół godziny - teraz leżę na boku. Z trudem idę do łazienki. Dziś pierwszy raz tak mocno boli. Jednym słowem: ała.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basiluk
Hej! Wszystkim ciężaróweczkom strasznie gratuluję! Ja staram sie od stycznia o drugiego bobaska. Przytrafiła mi się taka bardzo dziwna rzecz. Ostatni okres zaczął mi sie 09.07, następnego dnia (10.07) byłam na kontroli czy nie zrobiła mi sie jakaś torbiel i czy moge zacząć brać CLO od 2dc do 6dc. Ku mojemu i pani doktor zdziwieniu okazało sie że w 2dc mam pęcherzyk owulacyjny o wielkości 17 mm. Po 2 dniach miał 19mm w poniedziałek 15.07 dostałam zastrzyk z pregnylu na pęknięcie. Dzisaij robiłam test i oczywiscie jak zwylke 1 kreska....mineło 10 dni od zastrzyku czy jest opcja ze jeszcze za wczesnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basiluk
Dodam jeszcze, że 2-3 dni temu przez dwa dni miałam śluż podbarwiony krwią. Zaczełam czytać o implantacji ( przez to trafiłam na to forum ) oczywiście mam wszystkie objawy ciążowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiluk na test może być jeszcze za wcześnie mi w 11 dniu po owu wyszedł negatyw dopiero ten w 14 dniu pokazał kreskę bladą. Trzymam kciuki najważniejsze to się nie denerwuj :) Dziewczyny a ja mam dla was link odnoście rozmowy o trawieniu w ciąży nie dziwne że są takie dolegliwości jak narządy są tak ściskane :P http://www.msichicago.org/whats-here/exhibits/you/the-exhibit/your-beginning/make-room-for-baby/interactive/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basiluk
dziekuję Tantum! spróbuję jeszcze raz w sobotę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka, współczuję Ci tych bóli bo niestety wiem co to znaczy:) ja raz mam gorsze raz słabsze ale np. po srzątaniu to czasem się ruszyć nie mogę... Tantum świetna ta animacja:) To jest jakaś masakra co się dzieje z jelitami:) Basiluk, tak jak Tantum napisała, może być jeszcze za wczenśnie na pozytywne testy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gama83
witam, postanowiłam napisac na już jak się wydaje wygasłe forum, ale może któraś z was udzieli mi informacji. W 9 dc byłam na monitoringu owulacji -pęcherzyk 23 mm, więc lekarz kazał nam dzialac, Od ok 5 dni od owulacji (14 dc) miałam bóle podbrzusza (w nocy też), tak jak na @, uczucie rozpierania. Dodam, że ból ciągnął się aż do pachwin i tak przez kolejne 3 dni -do dziś (17dc) bo w dniu dzisiejszym wszystko się uspokoiło. Czuję lekki dyskomfort, ale bez tragedii. Nie wiem co o tym myśleć. Nie dokuczają mi żadne inne objawy. Tak bardzo bym chciała aby się udało, ale dziś znowu zaczynam tracic nadzieję. Bardzo proszę którąś z was o odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gama83
nie czytajcie początku bo wklejałam tą treśc do innych starych forum...zapomniałam wymazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basiluk
A jak bym zrobiła bete?? powinna już cos pokazac? Ja jestem w gorącej wodzie kąpana i tak bym chciała juz od razu wszystko wiedzieć :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basiluk
Hej gama83! Może ten ból to była właśnie implantacja :-) Trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej gama, żadna z nas nie odpowie Ci co to oznacza. Często dziewczyny jak zauważylam piszą tu i pytają, czy mdłości, podwyższona tempka, bóle pobrzusza, wrażliwe piersi etc, itp, itd moga byc oznaka ciaży. Otóż moja droga, wiele z nas miało takie objawy , na raz wszystkie i w ciąży nie były, inne znów w ciąży były bez objawów, kolejne znów miały co drugi objaw a inne co trzeci.. itd. Ginekologia jest ogromna zagadką. Z objawami jak i bez nich masz takie same szanse bycia w ciązy (skoro działałaś z partnerem). Kumpela będąc w ciąży zażywała leki na wywołanie okresu, bo miesiączka nie nadchodziła, badanie gina ciazy nie wykazalo a ona nie miała żadnych objawów. Przykro mi to mówić ale nie pozostaje Ci nic innego jak czekać przynajmniej do dnia miesiączki by zrobić test ciążowy. Pytanko jeszcze tylko mam - czy byłas na monitoringu sprawdzić czy pęcherzyk pękł? Ilo dniowe masz cykle? Basiluk, tak samo chyba musisz poczekać;/ Ostatni cykl miałam monitorowany, pęcherzyk 17-18 mm, po 5 dniach monitoring, pieknie pękł. Działania były a ciąży nie:( więc jak widzicie same nigdy nie wiadomo. Pęcherzyki moga być tez puste w srodku, więc nawet jak pęknie to szanse wcale nie sa 100 % dlatego nie kumam tych zastrzyków na pekanie z pregnylu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Basiluk, dzięki za odp. Jeśli chodzi o twoją sprawę, to wstrzymaj się jeszcze trochę. Mówią, że najlepiej do terminu spodziewanej miesiączki. Bo to jest najbardziej optymalny i pewny termin, który potwierdzi lub rozwieje Twoje wątpliwości, Wiem, że łatwo doradzać -sama najlepiej poleciałabym już do apteki i zrobiła test bo umieram z ciekawości (17 dc), ale właśnie boję się, że nic nie pokarze. Pozostało mi jeszcze 8 dni do końca cyklu. Mam nadzieję, że masz rację i to była właśnie implantacja. NAJGORSZE TO CZEKANIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gama83
ww. wpis gama83

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gama83
Sosi9 , byłam na monitoringu w czasie dojrzewania pęcherzyka i na spr., czy pękł. I wg. gina wszystko było ok. Pęcherzyk pękł. Napisałam o tym bólu ponieważ staramy się z mężem od dobrych kilku lat i dotychczas nie miałam takich objawów jak w tym cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basiluk
Tyle, że ja nie wiem kiedy miałaby wystapic u mnie @ bo raz że mam policystyczne jajniki i jak nie wywołam to nie mam @ a dwa, że ja 2dc miałam pęcherzyk 17 mm a zazwyczaj to dojrzały pęcherzyk jest w połowie cyklu.... tak więc nic nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiluk, poczekaj 3 tyg od owu, i wtedy juz powinno być cos widać. Jakie Ty masz miesiączki skoro podczas okresu gin robi Ci usg? podczas krwawienia nie robi się usg, bo przeciez ponoc nic nie widać. gama.. nie ma sily, musisz poczekać do testowania, w dniu spodziewanej miesiączki. U mnie owu powinna być gdzieś w ciągu ostatnich 3 dni, jeśli pękł pęcherzyk. A zapomniałam wam napisać: wczoraj nad ranem wyleciało ze mnie mase wody/płynu, nie wiem co to było. Noc wcześniej dzialaliśmy z męzem, i jeszcze wcześniej też (wtedy spodziewaliśmy sie owu) ale nasienie to na pewno nie było. Maż żartuje sobie ze mnie, że sie posikałam;p ale ja na bank jestem pewna że to nie to było. Poprostu bardzo bardzo żadki płyn. Myslałam, cyz to nie z tego pęcherzyka, bo jeśli 3 cm mial w pn, to do środy mógł mieć z 3,5 cm i jak pękł....?-to się wylało. Co o tym sądzicie? Miałyście coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basiluk
W poprzednim cyklu pęcherzyk mi nie pękł i zrobiła się torbiel. jak dostałam normalny okres to umówiłam sie na usg bo jesli by torbiel sie nie wchłoneła to nie mogłabym mieć stymulacji na wzrosc a od 2 dc zawsze zaczynałam brac CLO dlatego miałam robione wyjątkowa usg podczas miesiączki. jajniki normalnie widać i pęcherzyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiluk to odlicz sobie 14 dni od momentu pęknięcia pęcherzyka i wtedy zrób test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basiluk
tak, też chyba będę liczyć, czyli wychodzi jeszcze ze 3-4 dni czekania..... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, co się tu tak ciicho zrobiło? niepewna, tantum, ana, kostewcia.... Panny, co u Was? Basiluk, jeszcze tylko 2 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asti
Hey dziewczyny byłam niedawno ns badaniu i jestem w 8 tc jest wszystko w porządku serduszko bije :) jestem na zwolnieniu bo źle się czuję tragedia muszę narzekać bo już siły nie mam. Takie mam mdłości nawet nie zdawalam sobie sprawę że tak męczyć się będę. Pozdrawiam wszystkie testujące wierzę że będą u Was 2 ładne krechy na teście. I oby objawy były o wiele łagodniejsze :) Ps zaglądam tu codziennie do Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asti spróbuj herbaty imbirowej. Ja czasem jem też lokomotiv chwilowo pomaga na mdłości - które od ponad tygodnia trzymają mnie cały dzień... Ja jutro ma wizytę i kontrolne USG i oczywiści już przeżywam co zobaczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, nie piszę bo upał mnie wykańcza gdybym nie miała zaleceń że mam leżeć i tak bym to robiła dzisiaj to już jakaś masakra 36 st;/ jak wstaję to w głowie mi się kręci. Jak tak muszę leżeć to już wolę deszcze:P Ja mam zamiast porannych mdłości wieczorne, ale nie są jakoś mocno męczące na szczęście. Annaanna trzymam kciuki za jutrzejsza wizytę, rozumiem Twój stres ja mam w czwartek i też już zaczynam się denerwować. Basiluk czekamy na wyniki testu! Pisałaś że starasz się o drugiego bobaska, w przy pierwszym miałaś jakieś trudności? no i objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj jak miło czytać od Was wieści, szkoda że głównie o mdłościach, ale, pamiętajcie najważniejsze by z dzidziuniem byl ok:) Asti,a Ty jak długo staralaś śie o dzidzie? chyba później weszłam na forum i nie przypominam sobie twoich wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asti
Sosi Od pół roku sie staraliśmy ale po 3 latach brania tabl nie miałam możliwości więc po 4 miesiącach przypisano mi clo i d*phaston na dwa cykle i w drugim cyklu x clo się udało. Na forum pisałam 2 miesiące temu jak zaczęłam brać clo i dzięki forum przeczekalam najtrudniejsze momenty . Dużo się od dziewczyn nauczyłam, jak zrobiłam test w dniu miesiączki i okazał się pozytywny nie mogłam uwierzyć że widzę 2 dobrze widoczne kreski. Moment kiedy pogratulował mi lekarz stwierdzając5tydzień4dzień beczalam jak małe dziecko. Przed testem miałam już mdłości około 1.5 tygodnia przed miesięczka i miałam różowe małe plamki w sluzie co widocznie wskazało na implantacje. Od czasu do czasu mnie kluje i daje znać zr tam jest mały lokator Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×