Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

feromonów? ale w jakim sensie? bo ja nie wiem :P a do gina to ja juz bym sie zapisywala, zrobi Ci bete, skieruje na badania i tak dalej... ja bym nie czekała az tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc 122
tzn inaczej pachnial moj sluz.. dla mnie byl to taki slodszy zapach, a np moj parter stwierdzil ze byl on bardziej intensywny niz zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jesli chodzi o mnie to ja zawsze chodze we wkładkach i stosuje różne płyny do higieny intymnej i robie wszystko żeby zapachu nie bylo hehe wiec ciezko mi stwierdzic czy sie zmienil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 122
Blondyneczko87 ja również, chodzi mi np o sytuacje w czasie penetracji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no domysliłam sie ale u nas to raczej nie czuc, może dlatego że najpierw obydwoje idziemy pod prysznic dlatego że ja bardzo szybko łapie infekcje... dlatego nie jestem w stanie stwierdzic czy sie zmienil czy nie... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie było mnie chwilke a tu takie dobre wieści :) Gratuluje Gośc 122 :******** Teraz uwazaj na siebie, najlepiej isc do tak za 1.5 tygodnia. Zobaczy co i jak, moze duphaston da. Moim zdaniem lepiej go brac, bo zaszkodzic nie zaszkodzi, ale zawsze pomoze. Mi duphaston i luteina dzidzi uratowały, bo w 9 tygodniu krwawiłam zywą krwią. uwierzcie mi, ze lepiej zapobiegac niz leczyc. Jeszcze raz moje najszczersze GRATULACJE. A co to mnie to ciszaaaaaaaaaaaaaa. Tzn jajnik mnie pokuwa, ale typowo na @, wiec czekam az FRANCA nadejdzie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna przepraszam ze to pisze, ale mdłości są później troszke. Ja miałam tak od 7 tygodnia i to mega. Raczej tak szybko nie przychodzą, bo hormonki są za niskie. Ale główka do góry, trzeba wierzyc ze sie udało. Ja w tym miesiącu wiarę straciłam, ale mam nadzijeę ze z końcem @ ktora przyjdzie juz za 3 dni moja wiara ponownie powróci.,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniasonia duphaston brałas? to mam pytanko, czy jak ja biore ten duphaston na podniesienie progesteronu przez 10 dni to czy po jego odstawieniu przed te 3 dni kiedy sie czeka do terminu @ jest mozliwe poronienie? ze po nagłym spadku progesteronu ciąza sie nie utrzyma i przychodzi @... moze któras wie jak dlugo dziala ten duphaston... znajoma mnie ostatnio spytała bo tez ma problem z progesteronem i nie wiedzialam co mam jej odpowiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli musisz odstawic duphaston to lepiej upewnij sie ze nie zaciązyłas. Jezeli nie spr. ze jestes w ciązy i go nie odstawic to @ raczej moze nie przyjsc, bo bedzie za wysoki progesteron. Jezeli odstawisz a okaze sie ze jestes w ciązy to spadek moze spowodowac poronienie. Wiadomo ze sztuczne hormony utrzymują się tam iles w organizmie, ale czy to bedzie na tyle wystarczający długi czas i na tyle wysoki progesteron ze utrzyma Ci ciąże -tego nie gwarantuje. Dam C**przykład na tabletkach anty. U mnie sztuczne hormony szybko znikają. W pazdzierniku odstawiłam Yasmin, po 2 dniach dostałam krwawienia z odstawienia a po 10 czułam owulacje. Generalnie niby nie powinnam jej miec, tylko dopiero po normalnym okresie. Ale miałam, bo mialam sluz i jajnika mi wywalalo. Moja rada -zanim odstawisz zrób tescik. Wiadomo lekarzem nie jestem. Ale ja lekarzą nie ufam. Gdybym zaufała lekarzowi, który kazał mi po zimie odstawic Euthyrox -to by moja mysia nie biegała dzis koło mnie. Ja sie generalnie sama lecze. Nie dosc ze nie odstawiłam euthyroxu to jeszcze zanim w ciąze zaszłam zwiększyłam dawke -bo czułam taką potrzebę. Teraz tez miałam przeczucie ze mi prolaktyna miesza. Wysępiłam parlodel -i miałam racje. Dzieki temu mam mniej bóli głowy i pewnie niższą prolaktyne (mialam wysoką po metaclopramidzie, podstawową w normie). Oczystana jestem wzdłuż i w szerz o hormonach -jak i zreszta przebadana -dlatego na tym punkcie lekarzy nie słucham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo dzisiaj jest ostatni dzien brania duphastonu, ale mam jeszcze opakowanie, a testuje dopiero w pon, bo wczesniej to nawet nic by nie wyszlo... czyli wg Ciebie powinnam wziasc te dwa dni jeszcze ale moze po jednej tabletce com? bo wlasnie gdzies czytalam ze nagly spadek moze spowodowac to że ewentulana ciąza sie nie utrzyma i sie troche zdziwilam... niektorzy pisali ze on jeszcze dziala przez kilka dni po odstawieniu ale sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze to ja bym jeszcze przedłużyła te dwa dni. Co najwyzej jak zrobisz testa to odstawisz. Nie wiem jak długo sztuc\ny hormon sie utrzynmuje, ale ja bym nie ryzykowała. Ja niby nigdy nie miałam problemu z prgesteronem. Wtdy jak zaszłam w ciążę to na 3 dni przed jak zrobiłam test to poszłam zbadac progesteron. Niby miałam delikatnie ponad normę a widzisz i tak w 9 tyg. krwawiłam. Ba gdzies od 4 tyg. brałam ultrageston -lek ten dostepny jest w czechach -zalecił mi go ginek bo cos mu sie kształt pecherzyka nie podobał. Potem moja ciotka (lekarz) powiedziała mi ze to jest to samo co luteina -czyli progesteron. Odstawiłam go i za chwile krawawiłam. Ale dostałam od nowego gina luteine (przeprowadziałam sie do innego miasta i musiałam gina zmienic) i na szczescie nic powaznego dzidzi sie nie stało. Nawet sam gin powiedział ze nie wie skąd to krwawienie -ze moze przez to że łożysko zaczyęło łączyc sie z matką i dziecko juz jest odżywiane przeze mnie a nie przez ciałko żółte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem blondyneczka. Moze bierz po jednej. Naprawde lekarzem nie jestem, wiem ze to na pewno nie zaszkodzi. Ale ja na Twoim miejscu nie robiłą bym testu tylko poszła od razu na bete. Będzie pewniejsza. Widziałas jak u Gosc 122 było. Za pierwszym razem test jej nic nie pokazał -mimo ze była w ciązy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedna dziewczyna napisała tak : ''Mam brać Duphaston 2 razy dziennie od 15 do 25 dnia cyklu, jeśli potem w ciągu 3,4 dni nie pojawi się @ mam zrobić test i jeśli bym była w ciąży muszę znowu brać Duphaston aż do 28 tygodnia ciąży.'' czyli teoretycznie po jeden tabletce moge wziasc jutro i pojutrze a potem poczekam czy przyjdzie @, bo skoro nie tylko mi tak lekarka kazała to moze prawda jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zobaczymy jak to sie rozwinie i jak będzie w pon, w razie W to mnie mąz na bete zawiezie, nie ma sie co martwic na zapas;) ale przynajmniej wiem ze po jednej wezme przez te dwa dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma problemu Blondyneczka -lubie pomagac innym. Jezeli mam wiedze na jakis temat to chętnie się nią dzielę. Fajnie jak komus sie uda. Służę pomocą :******

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba jednak kupie tescik, wiem ze nic nie ma ale tak w razie W. Bo jak by sie tak 24 szczesliwie okazalo ze mi sie udało, to przynajmniej ciotka mi wypisze recepte na duphaston i bym tez od razu brała. Ale ja mam piękne marzenia :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam Blondyneczka dzieje sie cos u Ciebie? U mnie jedna wielka cisza. No moze raz mnie jajnik zakuł, a tak to echo. Troche piersi czuje ze mam, ale tez bez rewelacji. Juz bym chciała wigilię, wtedy bede wiedziec na czym stoje. Tzn na 99,9% wiem na czym stoje, ale tak zeby miec 100% pewności. Trzeba bedzie po ciotencji ułożyc grafik przytulanka...hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) a u mnie dzisiaj ból podbrzusza doszedł :( raz mocniej raz wcale, i mam wrazenie jakbym miała zaraz @ dostac... i tak latam do łazienki ale jak narazie czysto, piersi tez mnie troszeczke bolą... no ale to wszystko moze zwiastowac @ wiec nic mi nie pozostaje jak czekac ... tylko ten ból mnie denerwuje bo czasami to ściska dosc mocno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 122
Moniasonia83 ''ciotencji'' hah padłam ze śmiechu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 122
jestem dobrej myśli Blondyneczko! mi od rana towarzyszy bol jajnikow, tak jak @ się zbiera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie brzuch nic... i to mnie martwi.. Bo w pierwszej ciązy bolał... buuuuuuuuuuuuuu. Za to jajnik jak najbardziej daje znac o sobie -ale rzadko... Cyce tez czuje -nie bolą tak jak na @ tylko troche inaczej -sutki jakos mi sie wydaje ze mnie bola -mówie wydaje bo je czuje -a nie chce sobie objawów wmawiac. Ale co tam, co ma byc to bedzie. Ja odliczam do @. I testu stwierdziłam ze nie kupuje. Szkoda wydac 12 zł bo i tak przyjdzie ta wrednota ;/ Gośc 122 - ano czasami mam jakies teksty, z których sama sie pokładam ...hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam dzisiaj 25 dzień cyklu i cholerne objawy nadejścia miesiączki tak więc szkoda nawet na test bo pewnie lada dzień będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirra pamietaj ze oawy @ mogą byc objawami ciąży. Ja nie mam zadnych objawów, ani na @ ani na ciąże. Lekko cyce bolą i czasami jajnik zakłuje. Ale ja od dłuższego czasu mam bezobjawowe @, wiec wiem ze franca nadejdzie :(((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×