Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

chetnie do was dołacze bo widze ze macie szczesliwy wąteczek:) U mnie 7 dni po owu i dosc mocno boli mnie podbrzusze,takze dzis wybieram sie do lekarza bo boje sie ze to jakas infekcja:((

no to Dziewczynki uspokoiłyscie mnie:) Pammy no to super, jeszcze raz Gratuluje... kurcze ale nautra jest nieprzewidywalna:D kiedy masz wizyte? trzeba chyba sprawdzic czy wszystko okej, czy te leki nie narobiły jakiejś szkody...

witaj Kuniak:) napisz cos o sobie, ile sie staracie?

Duphaston nie ma wpływu na wynik progesteronu we krwi. Tak jest napisane na ulotce. Specjalnie sprawdzałam bo wyszedł mi trochę podwyższony progesteron z krwi po duphastonie i myślałam że to przez to...

Witam jeszcze raz. Jestem po lyzeczkowaniu 5 msc(puste jajo płodowe) o tamta ciąże staraliśmy sie kilka msc. Ale bez liczenia, wykresów, temperatur itd .Teraz to nasz drugi cykl, z tym ze jestem bardzo nakręcony i bardzo chce... Także są testy owu , mierzenie temp. A w tym msc tez monitoring .Chcialabym żeby udało sie jak najszybciej bo mam już swoje lata

tak zdzisia duphaston nie wpływa wogole na wynik , on sztucznie podnosi progesteron czy jakos tak;P moja gin mi mówila ze ten lek nie wyjdzie w badaniu, ale po pół rocznej kuracji musze go zbadac... ja gdzies czytalam ze podwyższony progesteron moze powodowac problemy z owulacją, ale to pewnie tez zalezy jak bardzo jest powyzej normy...

Blondyneczka tak wiem właśnie... Musze go jeszcze zbadać 7 dni po owulacji i wtedy się będę martwić bo robiłam w 3dc dwa razy i wyszedł minimalnie za duży... Prolaktyna tez raz mi wyszła przekroczona 2 razy, raz wyszła ok, estradil tez wporzadku.. nie wiem co jest grane ale mam nadzieje ze się wszystko okaże niedługo. Tsh tez mi skacze z 2,5 na 0,6.. Może coś z przysadka nie gra.. Kunik, kiedy ma @ przyjść? Wtedy testuj. Po takim przeżyciu to ci się już dzidzia należy.

@ Dokładnie za tydzień ,ale kiepsko to widzę mam jakieś mocne bóle podbrzusza i klucia obu jajników :( Właśnie siedzę w poczekalni u gina , bo tak mnie wczoraj bolało ze maz mnie dziś siła tu przyprowadził. A po poronienia robiłam kilka badań przeciwciała,bakterie ,maz zrobił badanie nasienia i wszystko wyszło b.dobrze .Wiec mam nadzieje ze to nic poważnego

zdzisia ale tsh masz w normie wiec niech sobie skacze, tylko w granicach normy ;D a na prolaktyne to wszystko wpływa...ja tez bede robila prolaktyne i tsh w piatek albo w nast tyg, jeszcze nie wiem... a mozna te badania robic 5dc? kuniak daj znac jak po wizycie

Cześć dziewczyny, staram się z mężem o maleństwo już 6 miesiąc. Myślałam, ze w tym miesiącu się udało... bo okres spóźniał mi się już 3 dzień, okres miałam dostać 23 lutego, 25 lutego miałam brązową wydzielinę z pochwy, nie było jej dużo przez cały dzień, ale około 22 po stosunku miałam na bieliźnie dwie małe plamki krwi, (dobrze że bielizna była wtedy biała inaczej bym nie zobaczyła jej :P) a dzisiaj od rana mam słaby taki okres koloru ciemnego brązowego a czasami z czerwoną krwią... nie wiem co to może być do ginekologa idę za dwa tygodnie bo już nie wiem co to może się ze mną dziać ;< może któraś z was tak miała ;< bardzo chciała bym małe stópki całować :(

nowa Oliwia witaj, poczekaj i zobacz co będzie dalej, jesli sie rozkreci , znaczy ze poprostu sie spóźnil, od stersu czy od innych rzeczy a jak skonczy sie na plamieniu to zrób test:)

no właśnie nie mam stresów, nie mam czym się stresować ,:< może za bardzo chce tego maleństwa dlatego nie mogę zajść ;< ale od kilku miesięcy już miałam reguralny 32 dniowy cykl kochaliśmy się 14 dni przed planowaną miesiączką, tak i kazał ginekolog liczyć dni płodne, kochaliśmy się często przez te kilka dni płodne, no i nie wiem co to jest :< teraz mierzyłam temperature i w dniu spodziewanej niby mojej @ miałam podwyższoną aż 37,3 (temperatura ciała) ale chora nie byłam świetnie się czułam ;<

a dzisiaj mierzyłas? bo jezeli dzisiaj zaczelo Ci sie krwawienie to wydaje mi sie że dzisiaj jest 1dc

nie mierzyłam własnie rano ; / wstałam i popłakałam się ze znowu ta cholera przyszła ;< i wstałam z łóżka i zapomniałam ;<

aha no rozumiem i doskonale wiem jak sie czujesz... ja przezylam to w poprzednim cyklu, wtedy tez mi sie @ spóźnila 4 dni, i łzy tez popłyneły... 3maj sie, uda nam sie !!

Kunik, no to gin ci zaraz wszystko powie. Daj znać. A co do tych badań to prolaktyna podobno nie ważne kiedy tylko nie z samego rana bo wtedy zawsze jest wysoka bardzo.. co do lh i fsh to 3dc a progesteron tydzień po owulacji..

no własnie mierzyłam temperature i jest 36,7 ;< więc to ta cholera ;< znowu płacz ;< nie wiem już co mam robić tylko że dziwny jest ten okres . bo dzisiaj od rana starczyły mi dwie podpaski ;/

fsh narazie przekladam na nast cykl , chce zrobic tsh i prolaktyne... czyli tak najlepiej kolo 11-12 robic te badania tak?

nowa Oliwia byc moze jutro sie @ rozkreci a byc moze bedziesz miała w tym cyklu lżejszą, bo takie nerwy i czekanie na dzien @ to tez wpływa na okres... niestety...nie płacz Kochana...

dzięki bardzo blondyneczko za odpowiedzi ;< to znowu czeka nas ten miesiąc starań ; / nie lubie tego ;/ może się rozkręci może nie ;/ zawsze miałam że leciało jak z kranu ... ; / tylko jak kiedys brałam anty tabletki miałam łagodną i mało co leciało ;< niechce juz tej cholery widziec !

no u mnie to jak mój M wroci na czas, bo ma prace wyjazdową, a jak sie nie wyrobi to kolejny miesiąc w plecy... ale cóz takie zycie...

no ja mam tak samo zjeżdża na weekendy, czasami ma pracę na miejscu akurat w tym miesiącu wyszła owulacja w weekend no ale cóż widocznie nie chciała się zapłodnić ;<

Blondyneczka, prolaktyna podobno tak, koło południa,4 godz. Po posiłku, ale lepiej może endokrynologa zapytać.. Wszędzie piszą co innego.. A może lepiej sobie tego fsh nie badaj bo się tylko zdenerwujesz... Juz mnie to wszystko WKU@?%!?!! :) tez mi się chce ryczec juz a najbardziej przez to nakrecanie.

widzę, że nie jestem sama w nakręcaniu i płaczu ;( ale kiedyś musi nam się dziewczyny udać nie ?!

noo z tym fsh to nie będe szalec, pójde albo i nie pójde, wszedzie piszą ze prolaktyne i tsh mozna zrobic kiedy sie chce:/ no zobaczymy

siemka. :) ktos mi kiedys powiedzial ze jak sie za bardzo chce, to sie dostaje fige z makiem. podoba mi sie nastawienie dziewczyn/kobiet, ktore podchodza luzniej, wiec ze z kazdym cyklem jest coraz wieksza nerwowka, ale czy nie warto "przytulac" sie z przyjemnosci, a nie z koniecznosci. Ja wlasnie takie cos przechodzilam srednio rok temu i oboje stwierdzilismy ze robimy sobie przerwe , bo sie wykoncze psychiczne. Obecnie ten cykl jest pierwszy po duzszym czasie. jak pisalam wczesniej okaze sie za kilka dni jak mi wyszed ten luz ;) Milego wieczorka wszystkim.

oby Ci ten luz wyszedł na dwie kreseczki :) życzę Ci tego i chyba wezmę Twoje słowa sobie głęboko do serca i przestane się męczyć tymi cyklami co ma być to będzie ; )

Roxkanka masz świętą racje... im mniej o tym myslimy i sie przejmujemy tym lepiej... i ja znam mnóstwo przypadków par ktorym sie udalo dopiero jak odpusciły... pomijając fakt ze badania wychodzily wporzadku, bo jak jest jakas przeszkoda to wiadomo ze trzeba wyeliminowac...

gdyby nie wizyta kontrolna u gin to za chiny bym nie wpadla na to ze owu mam 10dc. w standardzie jest od 13-15 ale przy moim tylozgieciu nic nie jest normalne. w kazdym badz razie zamiast kupowac testy owu, wole isc na aqua aerobik zeby sie odprezyc i troche poruszac, teraz walcze z paczkami-oponkami ;p w koncu jutro tlusty czwartek :)

Oliwia jeśli miałaś temp 37.3 i jestes zdrowa to to krwawienie nie oznacza raczej okresu... A ile dni jesteś po owulacji? Zrbiłabym na Twoim miejscu test. Ja się zaczęłam trochę niepokoić. d owulacji mam bóle jajników. Pierwszeg dnia i drugiego cieszyłam się, że to tak jak w pierwszej ciąży i że to oznaka, że się udało, Ale ból był na tyle silny, że promieniował na nogę... dziś już piąty dzień i nadal boli, z różnym natężeniem ale bardzo wyraźnie, przy każdej zmianie pozycji, czasem sam z siebie. Nie wiem czy to normalne ;/ ale trochę uciążliwe. Piersi też mam pełniejsze.... czekanie jest straszne.