Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

Iczozord, widze ze w pelni przygotowana jestes:-) w takim razie czekamy na info:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little_bit
iczozord - daj znać od razu jak wrócisz od lekarza ! :) plamienia w nocy nie wystąpiły w moim przypadku.za to jest ból gardła i zatkany nosek na maxa :) jak nie urok to sraczka ! ciekawe czy dowiem się czegoś sensownego do tej nieszczęsnej niedzieli.. całuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little_bit
oczywiście nie śpię od 4:54, bo obudził mnie ból gardła i prawego jajnika, po czym już nie mogłam zasnąć, a teraz w pracy zasypiam na siedząco.. niech ta godzina szesnasta nadejdzie jak najszybciej! blagamm !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little_bit
agnieszka5g - ja testuję w niedzielę rano, o ile @ nie nadejdzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzisia456hi
Enamorada gratulacje,chociaż jedna dobra wiadomość w tym tygodniu...;) Iczozord dawaj znaki po wizycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
magda no wlasnie niestety jestem ale bez przesady, ale wczoraj nie wiem co mi sie zadzialo:P # iczozord daj znac jak po wizycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczka, my chyba przez te nasze niepowodzenia reagujemy tak na ciaze, porod, dzieci innych:-) ja to ostatnio sie poplakusialam jak dostalam zyczenia odnosnie powiekszenia rodziny:-( zeby niektorzy wiedzieli jak ja bardzo tego pragne:-( ehh u mnie pogoda typowo barowa i nostalgiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda akurat ja reaguje tak tylko na moment narodzin dziecka, kiedy jest ten pierwszy krzyk:) na brzuszki ciazowe reaguje taka troszke zazdroscia ale same dzieci mnie nie ruszaja... i nienawidze tych zyczen wszystkich na temat posiadania dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macelina12221
Moja gin nie chce przyspieszyc mi wizyty,podobno sie nie da :( Nie chce isc do innego lekarza tym bardziej,ze oprocz mojej gin jest dwoch facetow ;p Mieszkam w malym miasteczku. @ mam co 38dni teraz juz jest ponad 70dzien. Kolo 45dnia mialam plamienia koloru.. hm. Kawy z mlekiem trwal to jakies 3-4dni. Sladowe ilosci krwi. Zawsze moje @ byly bardzo bolesne i obfite,ale moze jest jakas zmiana no nie wiem.. Zaczyam sie zastanawiac czy te plamienie to byl strasznie skapy @. Tak czy tak nie jest to normalne. Ale mysle,ze moglo tak byc jezeli beta wczoraj wyszla negatywnie :( Mam 22lata. 5cykl starań. Test owu pokazywal mi dni plodne i z wyliczen tez sie zgadzalo,przytulalam sie wtedy z mezem. Bylam juz przekonana ,ze fasolka sie rozwija. blondyneczka87 ja tez sie rozklejam jak widze bombelka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcelina to kiedy wkoncu masz wizyte? mi to sie wydaje ze albo dostaniesz @ 76dc czyli 38+38 lub 83dc czyli 45+38, racz sie czerwonym winkiem, ono rozrzedza krew i przyspiesza@ to tak jak piszesz nie jest to normalne ale czasami sie zdarza ze @ sie spoznia z powodu stresu lub wlasnie tej checi posiadania dziecka, juz takie przypadki tutaj byly, a ze masz długie cykle to u Ciebie to inaczej wyglada, bo jesli 45dc to byl okres to spóźnil Ci sie tydzien, no i byl bardzo skąpy, wiec teraz musisz poczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka natka
Marcelina ja mysle, ze te 3-dniowe plamienia to byla @ tylko bardzo skapa. Takie jest moje zdanie. Byc moze teraz przyjdzie normalny okres, bo jezeli nie to jest powazny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enamorada330
Hejka ha nue wytrzymakam do jutra i zrobikam dzisiaj 2 raz testy specjalnie kupilam najtańszy i tez 2 krechy. Ja trochę się boje za to moj mąż cały w skowronkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka natka
Enamorada gratulacje;)!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka natka
Enamorada gratulacje;)!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enamorada gratulacje :) w końcu jakieś dobre wieści w tym tygodniu :) iczozord czekamy na wieści :) nie trzymaj nas dłużej w niepewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka natka
Enamorada gratulacje;)!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka natka
Kurde ale zasypalam;) nie chcialo isc a jak poszlo to trzy razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9Kasia1
iczozord kochana co jest z toba, daj nam znac co ci lekarz powiedzial :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enamorada super :) trzymaj się, oszczędzaj i wszystkiego dobrego! * Ja już po wizycie, ale nie miałam kiedy napisać. Na początku napiszę, że mam fantastycznego lekarza!!! Ah ten człowiek jest normalnie, nie mogę. Super lekarz, super człowiek. Jak mnie zobaczył to od razu się ożywił, powiedział, że jest ciekaw co u mnie. Na wieści o spadającej becie powiedział, że nie rokuje to dobrze (co już wiedziałam). Zrobił od razu usg. Na usg dalej mała kropeczka uwidaczniająca się w macicy od czasu do czasu. Od razu sprawdził jajniki, czysto. Zaczęłam go męczyć o badania, możliwe przyczyny. Wielokrotnie mu mówiłam o tym a on uparcie powtarzał: jest pani młoda, zachodzi pani w ciążę. Badań może pani zrobić setki a nie wykryje pani przyczyny. A jak ją wykryje, to częst nie można jej usunąć i będzie to powodowało tylko stres. Powiedział, że pracuje już 40 lat i że takich dziewczyn jak ja widział już bardzo wiele. Że mam mu zaufać. Nie może co prawda obiecać, że historia się ie powtórzy ale naprawdę nie widz powodów robienia szczegółowych badań. Powiedział, że mam zapomnieć o tym co się stało i wyluzować. Że nie mam odkładać poczęcia, można się starać od razu. Nie wysyłał na łyżeczkowanie, powiedział, że lepiej aby macica sama się oczyściła i mam czekać. Pytałam o różne rzeczy - o nasienie, że może nie takie, o alkohol, że może odstawić, o choroby autoimmunologiczne... Powiedział, że alkohol można odstawić, ale że alkoholicy też mają dzieci i że to nic pewnego. Że wadliwe plemniki nie zapładniają komórki jajowej więc też raczej nie. Że te choroby to są tak bardzo odosobnione przypadki... że nie warto o tym myśleć a i tak niewiele z tym można zrobić wiec tylko nie potrzebny stres. Mówię, że takie poronienia to często wady genetyczne, co potwierdził, ale mówi, że to nie musi ieć absolutnie związku z materiałym genetycznym moim i męża. Że nawet jak jest jakaś wada to ona się raz uwidoczni a raz nie i nie mamy na to wpływu. * Ogólnie powiedział, że mam nie tracić nadziei. Że mam dobre rokowania i szansę na dziecko tak samo wielkie jak przed poronieniami. Uściskał mnie, powiedział, że bardzo mu mnie szkoda, bo widzi, że bardzo chcę i się martwię ale że muszę mu uwierzyć że się uda.No i uwerzyłam :) * Wczoraj zaczęłam pić zioła o, sroki. Będę je piła aż uregulują mi się cykle a potem odstawiam termometr i na żywioł. Już mam dośc tego mierzenia, choć bardzo to sobie chwalę i dawało mi to dużo spokoju to chyba muszę wpróbować bez tego. No i tyle. No :) Jeśli mieszka ktoś w okolicy Gliwic to polecam mojego lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iczozord no super wiesci... lekarz fanatastyczny i ma wiele racji, bo wszystkie badania podstawowe masz okej wiec nie ma sie czym martwic i taka jest poprostu natura, dostaliscie zielone swiatlo i to najwazniejsze... skoro on mówi ze bedzie zdrowa ciąza to tak będzie :D ja Ci mocno kibicuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enomeralda gratulacje dla was ;-* iczozord to wspaniale że masz takiego lekarza wiec teraz to chyba wyluzować i na żywioł jeśli lekarz uważa że nie ma żadnych problemów u ciebie to bardzo dobrze. teraz tylko korzystać z przyjemności jak najwięcej :-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki blondyneczka :) Jedziemy pod koniec maja do częstochowy, zobaczymy jakie będą efekty :P Mam dobry humor :) Naprawdę nabrałam nowej nadziei! * A co tam u Ciebie? I w ogóle u pozostałych dziołszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki aga :) No lekarz bomba! i to na NFZ! I bez wcześniejszych zapisów! Marzenie. Powiedział mi nawet w żartach (taki czarny humor w sumie) że jak mi się nie uda teraz to zmienię lekarza ;-) Ale powiedział, że mam się nastawiać, że się uda :) Uda się, uda! Wszystkim nam się uda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iczozord będą efekty, widze ze humorek Ci sie naprawde poprawil i jestes pełna nadziei, super:) takiej rozmowy z lekarzem w tym momencie wlasnie Ci bylo potrzeba... a u mnie nic kompletnie sie nie dzieje, 23dc i czekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czekanie jest straszne :P No po prostu masakra! a im mniej do czekania tym ten czas się wydaje dłuższy. Jak tydzień do okresu musiałam czekać to czułam jakby to był rok czasami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×