Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Blondyneczko trzymaj sie cieplutko.Wiem co to czekac na kolejny cykl,gdy jeden sie jeszcze nie skonczyl.Gdyby moj ostatni trwal normalnie to mialabym jedna szanse na zajscie zanim zakonczylam prace...no trudno.Te czekam jeszcze na swoje wyniki prolaktyna,estranol i tarczycowe...zobaczymy co tam w trawie piszczy,do gina mam za miesiac,wiec moze pomozecie mi je zintwrpretowac gdyby cos wykraczalo poza normy?

Gabi,Ifka same widzicie,ze nieapodzianki sie zdarzaja,trzymam kciuki. Cammeleon tez sugeruje bete,wykluczy lub potwierdzi. Calineczko gratuluje trojki bobasow,obys na czwarte dlugo nie czekala. Beatrice czekam na Twoja bete;)

dziewczynki nie ma szans :) jeśi owu była wtedy co skok tempki /a zapewne tak/ to plemniory nie poczekały sobie 7 dni na nią ;P może po mayday się rozkręcimy i zadziałamy jak trzeba ;)

Cammeleon przed za 10 dni@ albo wcześniej ponieważ cykle mam 28 czasami 24 Justyneczko dziękuję, najmłodsze ma 11 lat, więc kompletnie nie pamiętam jak to było, po za tym byłam młodsza więc dużo łatwiej było A przypominało mi się, że przytulanko w 11 dc sprawiało mi spory ból, a po bolało mnie podbrzusze i jajniki

A mi przyszły 4 testy zamawiane z apteki internetowej. Teraz mogę bezmyślnie testować ;)

pożyjemy zobaczymy u mnie jutro sadny dzien. Mam wole w pracy wiec sie wyspie, a pozniej pojde do fryzjera:D Poki co zbieram sie na kurs, bede wieczorkiem aeby sprawdzic jak tam beta beatrice:)

Pełna nadziei i jak testowanie?

Moje drogie Panie....BEDĘ MAMĄ:) Pisze Wam to k lzy mi ciekna.. Odebralam wynik 220,55 mlU/ml. Wartosc od 1-10 tygodnia ciazy:) Szczegolow pewnie dowiem sie na pierwszej wizycie u ginekologa, ale...udalo sie..Nie wiem jak, nie wiem kiedy, ale sie udalo:):):):):) Tyle cykli, kazdego pilnowalam, kazdy skrupulagnie obliczalam i nic...a teraz kiedy ten miesiac byl dla nas tak ciezki - udalo sie:) Przepraszam jesli pisze nieskladnie,ale gdybym mogla to skakalabym ze szczesciapod same chmury..l Teraz bede trzymala za Was bardzo, ale tobardzo mocno kciuki, a Wy trzymajcie choc troszke za mnie, zeby wszystko bylo dobrze zemna i malenstwem:)

Beatrice Kochana skacz pod same chmury :D Gratuluje CI jeszcze raz :D a zarazem zazdroszcze :P dbaj teraz o siebie i jak masz takie chody tam na górze to wes sie wstaw za mna :P jeszcze raz bardzo mocno ŚCISKAM WAS i GRATULUJE !!! :)

Dziekuje blondyneczka:) Tobie tez sie uda.Jestem o tym przekonana....a teraz tez wiem, ze najpiekniejsze rzeczy spotykaja czlowieka w momencie kiedy najmniej sie ich spodziewa... O tym, ze nam sie udalo powiedzialam poki co tylko rodzicom, tesciom, siostrze, szwagierce i Wam....:) nikomu wiecej nie mowie...jak narazie. I wiecie co....zawsze marzylam ze poinformuje meza o malenstwie kupujac malenkie buciki....i dzis wieczorem na potwierdzenie tej cudnej wiadomosci wlasnie takie buciki mu dam:) malenkie, biale, piekne:) Jestem po prostu szczesliwa....

Beatrice Gratulacje oczywiście, że kciuki będą trzymane, dbaj o siebie. Wytrwałość i cierpliwość pewnie tu klucz.:)

Beatrice aż mi łezka do oka napłynęła :) super że Wam się udało w tak kiepskim okresie :) a co do tych bucików to powiem Ci że ja ostatnio w szafce znalazłam taką malutką parę którą kupiłam dawno temu właśnie z myślą aby poinformować męża o dzieciątku, no ale się nie udało... w każdym bądź razie czekają na swój dzień :) daj znać jak reakcja, pewnie oboje będziecie płakać ze szczęścia :)

Beatrice, aż się popłakałam ze szczęścia :) !!! Wspaniale, bardzo Ci gratuluję!!!!!!!!!!! Dbaj o siebie, nie stresuj i nie martw, na pewno wszystko będzie dobrze, skoro Bóg Wam pobłogosławił w takim trudnym dla Was momencie :) Tulę Cię mocno Kochana :{} Życzę Ci długich , spokojnych 9 miesięcy :) Odzywaj się i pisz pisz pisz jak się czujesz, jak maleństwo ...

Bede pisala, bede zagladala...W koncu to Wy bylyscie dla mnie wsparciem w czasie staran i to Wy "wysluchiwalhscie" moich zali, frustracjii i wszystkiego innego:)Dziekuje Wam za wszystko:) Wychodzi na to , ze nie tylko ja siedze przed kompem i rycze ze szczescia:) Pamietam jak czytalam wiadomosc od iczozord ze zostanie mama:) ja tez wtedy sobie poplakalam ze wzruszenia:) Madziu - pamietam, niedawno pisalas ze znalazlas te buciki podczas o ile dobrze pamietam-porzadkow w szufladzie....Nie trac nadziei , jeszcze podarujesz swojemu mezowi te buciki....:)

Dziewczyny, krew na wkladce, idzie okres :D w zyciu sie tak nie ucieszylam:D od domniemanej owulacji rowno 14dni...

Beatrice pieknie!!gratulacje po raz kolejny,cudowny czas przed Wami :D A moje wszystkie wyniki w normie...czyli nic nowego nie wnosza do przyczyny nieregularnosci moich cykli...chyba jeszcze potrzeba czasu na unormowanie po anty i tyle.. O 20 ide na zumbe ! Juz sie ciesze.:D Dziewczynki czekam na kolejne pozytywne testy ! Wspieram Was wszystkie !

blondyneczko, to wiesz na czym stoisz :) nowy cykl, nowe szanse :)

Justyneczka to dobrze ze wyniki w normie, to Twoj lekarz musi głębiej poszukac przyczyny bo z tego co pamietam mowilas ze mialas bardzo cienke andometrium... cammeleon, zgadza sie,wiem wkoncu na czym stoje, juz powiedzialam mojemu M kiedy ma zjechac, ucieszyl sie ze wkonu sie wyjasnilo bo taka niewiedza jest najgorsza... wiec ruszam z nowym cyklem i z nowym lekiem :D

Calineczka nie testowalam jeszcze. Czekam do dnia @ Beatrice wspaniała wiadomość!! Aż westchnęłam sobie z zazdrości Ahh... oby i mi się udało. Twoje cierpienia i oczekiwania zostały nagrodzone :)

Beatrice, wzruszyłam się Twoim szczęściem. To musi być cudowne uczucie. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić jaką euforię się wtedy czuje. Blondyneczka, pierś do przodu, głowa do góry... a nogi na boki;-)! Która z Was testuje w najbliższych dniach? Będę trzymać kciuki. U mnie nadal @ nie ma, ale bóle nieprzyjemne i jakiś śluzowaty mocz. Nie wiem o co kaman.

Ja testuję dopiero za ponad tydzień. Niestety im bliżej tym mniejszy poziom entuzjazmu a większy poziom myślenia zdroworozsądkowego... No ale cóż... mam nadzieję, że Bozia w końcu da cieszyć się tym szczęściem. Za radą blondyneczki pomimo @ jeżeli się pojawi, pójdę do gina, chociaż z nią porozmawiam. Może coś podpowie, doradzi.

qserra...bóle, śluzowaty mocZ...może zafasolkowałaś? :) no niby ja jutro idę na betę...ale nie spodziewam się cudów... chociaż boję się rozczarowania zarazem...eh...

Cammeleon, trzymam kciuki. A nóż się udało. Cały czas czuję jakbym miała lada moment dostać@, ale póki co same bóle i trochę przezroczystego, śliskiego śluzu zauważyłam na majtkach a na papierze więcej. Ogólnie tak mi wilgotno. Do tej pory przed @ tak nie miałam. Ale już się nauczyłam na własnym przykładzie, że nowe objawy wcale nie muszą oznaczać ciąży, więc się nie nastawiam jakoś specjalnie.

Beatrice jak sie bardzo ciesze waszym szczęściem cudnie :)!!!! blodyneczka to w koncu cykl sie nowy zacznie kochana :) Ja dzis bylam u gina nowego i wiecie co nie mam pco bo mam pecherzyk jeden 14mm i endo 12 a dzis 12dc i muwila ze za 2 lub 3 dni najprawdopodobniej owulke bede miala. Mam tylko powtorzyc prolaktyne bo kiedys mialam za wysoka i jak będę nadal wysoka to mam brac Bromageron brala ktoras moze? Ale jestem zadowolona ze mam jednak tez pecherzyk i mowila tez ze lepiej przytulac sie co 2 dni albo przed owulka nic i wtedy atakowac !!!

Qserra, dziękuję i trzymaj mocno i nie puszczaj , wyniki będę miała ok.17 dopiero... Agnieszko, ja biorę bromergon na stałe 2x dziennie pół tabletki... jeśli miałabyś jakieś pytania co do niego postaram się odpowiedzieć :)

Witajcie dziewuszki! Jestem nowa na forum,więc witam Was wszystkie cieplutko! Ostatnią @ miałam 2.10 i po jej zakończeniu zaczęliśmy z M pierwszy miesiąc intensywnych starań o nasze maleństwo. Dzisiaj jest 29dc, @ brak (cykle zazwyczaj 32-35 dni, ale dość nieregularne), a w dodatku w 22dc pojawiło się lekkie brązowe plamienie.Zazwyczaj takie plamienie przechodziło u mnie w normalną @, a tym razem przeszło po dwóch dniach. Obecnie nie ma ani objawów okresu ani ciąży. Myślicie, że test z moczu mógłby już coś wykazać? Nie chcę się zbyt nakręcać, ale strasznie chodzi mi po głowie, czy mogło się coś małego we mnie zadziać.

agnieszka a no zacznie sie wkoncu nowy cykl i dzisiaj bede mogla spac spokojnie bez nerwow:D a u Ciebie to pieknie, endo piekne, owulka tuz tuz, a nie chce Ci dac gin jakis tabletek zeby pecherzykow bylo wiecej? a co do przytulania to ja slyszalam ze najlpiej przed owulka zaczac a czestotliwosc zalezy jak jest przyzwyczajony organizm partnera

Głupio się przyznać, ale zatestowałam sobie dziś wieczorkiem. I zgadnijcie co... puchy! :P Głupia jestem nieprzeciętnie, no ale cóż. Pewnie nie było nawet możliwości żeby wynik był miarodajny. Puki co czuję jakieś takie bąble w brzuchu, pobolewają mnie jajniki i dół brzucha jak na @ Tak mam przeważnie tydzień przed, więc chyba nici z tego innego cyklu. Dopuki nie odkręci mi się w głowie ta cała spinka pewnie nic z tego nie będzie. Ehh... Zabierzcie mi testy bo jak leżą to kuszą okrutnie!!

Witam Was wszystkie podczytuje Was od jakiegos czasu a teraz postanowilam napisac:) My staramy sie od maja2013 w grudniu udalo sie po clo i duph ale niestety w 8tc nasz Aniolek odszedl:( potem byla przerwa i od maja dzialania. Z uwagi na to ze mam podejrzenia FLU znow to nasz 2 cykl monitprowany w tym roku z clo i duph do tego clexane-ale to tez zwiazane z inna moja choroba. @ powinnam dostac albo 25 albo 29 9.10 zalezy czy liczyc cykl od plamienia czy krwawienia:) ale teraz 25 dostalam lemkie plamienie takie minimalne i trwalo 3 dni. Myslalam ze @ sie rozhula a tu cisza ..nie wiem co myslec :( test robilam dzis ale negatyw moze to za wczesnie a owu byla bo mialam potwierdzone cialko zolte i pecherzyk pekniety. Sama juz nie wiem nie nastawiam sie ze wyszlo ale moze... poczekam kilka dni i zrobie testa i bete chyba ze przylezie Gratuluje Tym co sie udalo i wierze ze nam tez sie uda..musi:)

Witaj kykty i gośćAn. Kykty, a to plamienie było dość obfite czy raczej skąpe? Tzn. tylko kilka plamek czy więcej tego było? Ja bym się z testem wstrzymała na Twoim miejscu skoro masz jeszcze czas do @, bo test może tak wcześnie nic nie pokazać. Sama mam cykle 28-29 dniowe, dziś jest 30dc i jeszcze nie robię testu, bo też miewam od czasu do czasu nieregularne tzn. wydłużone kilka dni.