Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tommylena

czy wypada zadzwonić?

Polecane posty

Gość Tommylena

w piątek do mojej miejscowości przyjeżdża facet do którego wzdycham już od kilku lat - ostatnio widzieliśmy się prawi 3 lata temu. tydz temu zadzwonił, że będzie... bo ma jakieś sprawy do załatwienia.... generalnie jestem uziemiona w domu i najlepiej już dzisiaj muszę się określić kiedy chce mieć kilka godz wolnego. czy wypada zadzwonić dzisiaj i ustalić termin kawusi ;) kurcze- nie chce wyjść na taką, która NIE może się już doczekać! a NIE MOGĘ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli cie informował ze bedzie
to w czym masz problem ?! teraz to norma ze ludzie sobie terminy,daty i godz ustalają wczesniej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tommylena
dzięki -kurcze spale się ze wstydu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze .... prawie jakby to miał być twój pierwszy raz z nim :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, jeśli on wcześniej do ciebie zadzwonił, że przyjeżdża to chyba też chce się z tobą spotkać. Wiem jak się czujesz, że nie chcesz mu okazać, że ci aż tak zależy. Ja mialam kilka różnych takich sytuacji i zawsze sobie mówiłam co ma być to będzie, więc możesz dziś albo poźniej zapytać go czy myślal kiedy chce się dokladnie spotkać albo czekać aż on to zaproponuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tommylena
zwłaszcza, że ostatnio widzielismy się po kolacji.... prawie ze śniadaniem połączonej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tommylena
Regres - no właśnie ;) niunia - dokładnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rób tak jak serce ci dyktuje w przeciwnym razie będziesz żałować. Jeśli masz ochotę zadzwonić do niego to dzwoń i nie zwarzaj na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tommylena
wtedy miałam łatwiej teraz sprawy bardziej się skomplikowały tek w ogóle to chyba nie powinnam iść na tą kawę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to takie buty,,,,,,facet czuję niedosyt po ostatniej kolacji bez śniadania hm;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tommylena
tak szybko: znam go 10 lat starszy jest o 15 lat dzieli nas jakieś 400km widywalismy się co roku - powiedzmy ze służbowo dosłownie na 2 m-ce przed moim ślubem dał mi odczuć, że nie jestem mu tak zupełnie obojętna - i o mało nie odwołałam ślubu (5 lat temu) później okazało się, że mąż mnie zdradza małzeństwo prawie leżało w gruzach no i wtedy - "prawie to sniadanie" ale u mnie już jest lepiej... no i mam dzidziusia.... nagmatwałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 lat temu poznałam chłopaka, do którego nadal coś czuję on do mnie też, ale oboje już kogoś mieliśmy. Spotkaliśmy sie po 5 latach choć też nie powinniśmy. Oboje tylko żałujemy, że wcześniej nie powiedzieliśmy sobie o swoich uczuciach bo jak to on stwierdzil, że się bał mojej reakcji. On powiedział, że zawsze będzie chcial się ze mną spotkać, jeśli będzie to możliwe, ale to jest nie fair i bardziej skomplikowane. Teraz staram się zakończyć tę znajomość bo nie ma ona dalszej przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tommylena
niunia - to chyba mnie rozumiesz ;) a ja ciebie ;) na nasze nieszczęście ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozibonk...
tommylena- przetsan analizowac jak jakis filozof ,dzwon i juz . chyba ten facet nie gryzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tommylena
ok zadzwonie :) ale koło 15.... po jego pracy ;) nie mogę jakoś wyłączyć swojego filozofowania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, że jest starszy i mieszkacie daleko od siebie nie ma znaczenia. Jeśli nadal coś do niego czujesz a on do ciebie to najłatwiej się upewnisz, gdy z nim się spotkasz i szczerze porozmawiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tommylena
chyba musiałabym wypić tyle co ostatnim razem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o filozofowanie to wiem, że trudno przestać. Nie przesadzaj na trzeźwo też można. Wiem, że ciężko, ale da się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tommylena
niunia a u ciebie dlaczego ciężko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tommylena
no i za 5min 15.00....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tommylena
dzwonie... moja Mała urobiła się po łopatki :) trzymaj kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×