Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Okropnie mnie potraktował

NIE WIEM JUŻ CO MAM ROBIĆ, MÓJ FACET......

Polecane posty

Gość Okropnie mnie potraktował

W nocy chrapie tak, że po prostu nie mogę nawet 10 minut pospać, zasypiam dopiero gdzieś o 7 rano, bo wtedy przestaje. Jestem okropnie zmęczona przez to, budzenie go w nocy, żeby przestał to istna katorga. Ostatniej nocy chrapał tak strasznie, do tego łapał długie bezdechy, chciałam żeby położył się na bok, chociaż i to nie pomagało. Po kolejnym przebudzeniu przeze mnie zaczął na mnie kląć, wyzywać od pajaców i szmat! Że jestem debilką, bezduszną, że myślę tylko o swojej dupie, że przeze mnie jest wiecznie chory i dlatego chrapie, że nie wstanie do pracy przeze mnie. To było o 3 w nocy, wstałam i wyzywał mnie i obrażał, aż zasnął. Kobietki pomóżcie mi, ja nie wiem co mam robić, do tego kazał mi "s p i e r d a l a ć" do swojego domu i tam sobie mieszkała, oczywiście rano zebrałam najpotrzebniejsze rzeczy i wróciłam do domu. Jestem w 5 miesiącu ciąży i nie myślę tylko o swojej dupie, jak on to ujął. Okropnie płakałam po tych wszystkich słowach, powiedzcie mi proszę co z nim jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I zostań w tym swoim domu kobieto... Co z nim jest? Tylko swoją dupę widzi i swoją wygodę, i tyle. Samolubny śmierdziel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek w glowie
a co macie tylko jeden pokój ze musisz z nim sie gniesc na jednym łożku? ja jak byłam w ciązy to spałam osobno bo potrzebowałam duzo miejsca i z męzem bylo mi po prostu niewygodnie:O ale ze masz chama faceta to juz inna sprawa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórym facetom bije na dekiel na czas ciąży ich partnerek, po porodzie wracają do normy. Parę razy spotkałam się z czymś takim, że kobiety skarżyły się na swoich mężów, których wcześniej nie podejrzewałby o takie zachowanie. Daj mu szansę, może wróci do normy po porodzie. A poza tym 3 rano, to jest taka pora, że dużo można powiedzieć, a potem tego nie pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okropnie mnie potraktował
Tak, można za dużo powiedzieć, ale dlaczego nawet rano jak wychodziłam, nie przeprosił mnie? Nic, zero. Ja praktycznie co któryś dzień śpię w innym pokoju, czasami chrapie lżej i mi nie przeszkadza, jakoś zasypiam, ale czasami jest to nie do zniesienia, i oczywiscie moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o maaaaj gaad
no to spij w innym pokoju i juz:O kobieto czemu szukasz problemu na sile? facet sie wkurwił i mu sie nie dziwie bo budzisz go w srodku nocy a on musi rano wstac dopracy...a ksieżniczka czyli ty moze odwrócic sie na bok i spac dalej:O nie jęcz bo jak sie dziecko urodzi to tez sie nie wyspisz i co zostawisz je i pojdziesz do mamusi??? ochłon histeryczko:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ze byla 3 rano to wcale
nie powod zeby kobiete wyzywac od szmat i ta wczesna pora go nie usprawiedliwai rozumiem ze sie zdenerwowal - ale nie mial prawa obrazac tym bardziej wyrzucac cie z domu . Twoj facet do cham i jezeli do tej pory nie dal o tym znac to pewnie od tej pory juz taki bedzie . moglabym zrozumiec jakby po prostu zaklnal ale zeby od razu Cie tak obrazac !!! Uciekaj od niego - bo marnie widze wasza przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ze byla 3 rano to wcale
a jak jest " wiecznie " przez Ciebie chory to niech w koncu idze do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredman
http://www.aptekaslonik.pl/prod_info.php?c=&products_id=4422&n=datong-na-chrapanie-spray-przeciw-chrapaniu-20ml.html http://www.snoreeze.pl/ A co do zachowania, to jeśli przeprosi i się pokaja to wróć. Człowiek jak się go obudzi w środku nocy potrafi różne rzeczy mówić. Jakbym się obrażał o wszytko co moja żona do mnie mówi to byśmy się już rozwiedli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do o maaaaj gaad
ty jestes chora psychicznie dziewczyno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrr.....
A takie proste wyjscie jak stopery do uszu Ci do glowy nie przyszly ? Poza tym sa w aptekach lekarstwa na chrapanie ;) .... taki spray do buzi/gardla... podobno nawet niezle dzialaja. Facet sie zdenerwowal... tez bym sie zdenerwowala, gdybym szla do pracy a ktos mnie co pol godziny w nocy budzil :O...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
twój partner nad chrapaniem sam nie zapanuje. Sa w aptece dostępne takie paski czy plastry by nie chrapać. Kup je i po kłopocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobny problem
moj maz tez bardzo chrapie. ja tez go budze w nocy i czasem jestem taka wsciekla uhhhhhhhhhh strasznie,ale to on mnie rano przeprasza ze sie przez niego nie wysypiam i potem ja mam doly ze tak reaguje,bo to przeciez nie jego wina. sa w aptece takie stopery silikonowe w granatowym pudeleczku.kosztuja cos ok 9 zl. jak dla mnie super.naprawde je polecam. chociaz po takim traktowaniu ja tez bym w tym domu zostala. to nie wrozy dobrze na przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okropnie mnie potraktował
wredman bo ja sobie pozwoliłam na to! Jestem osobą potulną jak baranek, zawsze robię wszystko idealnie, taka dobra duszka, i przez to mam za swoje! Nigdy krzywdy drugiemu czlowiekowi nie zrobiłam, nie wyzwałam. A on może wszystko, może traktować mnie jak najgorsze ścierwo, to jest bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okropnie mnie potraktował
Ja mu mowiłam żeby kupił coś od chrapania, żeby poszedł do lekarza, ale on na to, że lekarz mu nie pomoże, ani żadne leki, plastry itd, że to od zatok, bo z nimi problemy. I rozmawiaj dalej. Ja go nie budzę codziennie i nie budzę go krzykiem, mówię "Kochanie proszę połóż się na bok". Mówię cicho i spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wracaj do niego! wiem, że jesteś teraz w nie najlepszej sytuacji ale poradzisz sobie bez jego pomocy! pomyśl tylko, że skoro Ciebie tak traktuje to nic nie wskazuje na to, że potraktuje lepiej Wasze dziecko... będzie Wam lepiej bez tego tyrana! głowa do góry, z każdej sytuacji jest wyjście, jestem z tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hukupuku
te paski na chrapanie tomozna sobie wsadzic. moj tez chrapie. nawet bardzo. budzi mnie w nocy. budzi nasze dziecko. te wszystkie apteczne specyfiki to kasa wyrzucona w bloto. rzadko kiedy spimy razem cala noc. albo ja sie przenosze, albo on. tez sie wiele razy obrazal... ale wracajac do tematu. nie pozwol soba pomiatac. pokaz mu, ze nie godzisz sie na takie traktowanie. jezeli teraz mu nie dasz do zrozumienia, ze ma Cie traktowac z szacunkiem, to tego szacunku od niego nie bedziesz miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez bym sie wkurzyla gdyby mnei ktos o 3 w nocy obudzil. Idz spac do innego pokoju po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobny problem
a moze jest ktos kto zna jakis sposob na tych chrapiacych.moze jest cos co pomaga.takie chrapanie naprawde zle wplywa na relacje w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hukupuku
stopery to chwilowe rozwiazanie. za chwile urodzi sie dziecko i co w tedy? tez zatkac uszy na cala noc?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o maaaaj gaad
panienka w typie księzniczki z fochami budzi w srodku nocy faceta, który musi rano wstac, bo on chrapie:O o kurwa, straszne no...bardzo ci wspołczujemy ze jestes na tyle głupia, ze wolisz robic jazde w srodku nocy zamiast : 1.wysłania faceta do lekarza i zbadania przyczyny chrapania i bezdechu 2.zakupienia stoperów do uszu 3.kupienia srodka na chrapanie dlaniego 4.ZABRANIE DUPY W TROKI I POJSCIE DO INNEGO POKOJU!!!!! czy ty rozkapryszona wariatko kiedys pracowalas w ogole i wstawalas rano? napisałas tak"Po kolejnym przebudzeniu przeze mnie zaczął na mnie kląć," jakby mnie ktos kilka razy w nocy tyrpał i budził to chyba bym mu dala w ryj nie wspominajac ze zwyzywałabym jak psa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno mam to samo
w domu, nieprzespane noce, itp. tyle ze mnie nie wyzywa, bo ma dobre serduszko, jest mily na codzien, w nocy jak go budze to mowi ze mam mu dac spokoj, ze ma na rano do pracy, czasem powie ze mam sie odczepic, ale nigdy nie przeklina na mnie. moja metoda jest taka, ze budz e go za kazdym razem jak on obudzi mnie. i tyle. albo oboje spimy albo oboje nie spimy, ja tez musze rano wstac do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobny problem
Jagoda a ty moze sie nie wypowiadaj,bo nie zauwazylam zebys gdziekolwiek ,cokolwiek dobrego wniosla czy poradzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o maaaaj gaad
a jak sie urodzi dziecko to ta pannica bedzie sobie wlosy pewnie z glowy rwala bo sie nie wyspi bo dziecko bedzie plakac....litosci,skad sie takie histeryczki biora:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam stopery i chodzenie spać przed nim. Mój też czasem chrapie i spałam w stoperach. Odkąd jestem w ciąży problem minął, bo chodzę pierwsza spać i jak on przychodzi do łóżka to ja już śpię kamiennym snem i nawet jeśli chrapie, to tego nie słyszę. Chociaż z drugiej strony jak wstaje w nocy do toalety, to też nie słyszę chrapania, wydaje mi się, że odkąd schudł trochę to chrapie mniej. Za wyzwiska powinie Cię przeprosić, ale budzenie w nocy może być denerwujące - lepiej się wynieść do innego pokoju, w końcu to nie do końca jego wina, że chrapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobny problem
jesli chodzi o stopery to ja uwazam ze to dobre rozwiaznie.one nie sprawia ze niczego nie uslyszysz ale bardzo tlumia te wszystkie dzwieki .ja bym na jej miejscu sprobowala.mi pomagaja.bardzo.dzieki nim spie.kocham bardzo mojego M i nie wyobrazam sobie zebysmy spali osobno. dlatego trzeba szukac rozwiazan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okropnie mnie potraktował
Ja wstawałam do pracy przez 5 lat przed 6 rano! To mój pierwszy poniedziałek wolny! On wstaje do pracy po 10;00. Nigdy nie strzelam fochów, bo to nie moja natura, do lekarza go wyganiam non stop i twierdzi, że lekarz mu nie pomoże! Że tak ma być i będzie. Ja się martwię, bo łapie bezdechy! Co ja sama poradzę na to? Mam iść za niego do lekarza -o maj gad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o maaaaj gaad
jasne, łatwiej pierdzielic swoja zalena kafe niz siąsc i porozmawiac spokojnie z facetem:O chyba on nie chrapie po to zeby ci robic na zlosc co? po kiego go budzisz?spadaj do innego pokoju, wyslij go do lekarza i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×