Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość veroni sss

głupia sytuacja w małżeństwie... Poradźcie mi coś...

Polecane posty

Gość MONIKA1974
wybacz, ale nie chce mi sie juz prowadzic dalej tej dyskusji. nie czerpie z tego jakis niewyobrazalnej satysfakcji, poprostu kazdy zrobil by to samo na moim miejscu, gdyby cos takiego zauwazyl, wiec nie wiem czemu masz do mnie jakies pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
i z drugiej strony nie wiem czemu miałabym nie napisać że miałam kiedyś męża jeśli by tak było! Mam 23 lata, jak mogę być rozwódką??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
o to że prawdopodobnie to ty zrobiłaś żeby zniszczyć mi temat :( ja też nic nie czerpię z tej dyskusjii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
daj mi jakiś dowód że tamta osoba i ja to jedno i to samo, poza nickiem To daj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
ale nie wiem co miałaś z tego niszcząc mi temat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
tara tara :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONIKA1974
kobieto, mam prawie 36 lat i wierz, ze to co mnie bawi to nie podszywanie sie z samego rana pod jakas pomarancze i niszczenie jej topikow. ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle ze powinniscie na spokojnie pogadac,omowic za i przeciw,niech kazde sie wypowie.malzenstwo wymaga kompromisow.jezeli sie kochacie,macie duzo szacunku i wyrozumialosci-na pewno dojdziecie do porozumienia. a po 2..20 lat to tak wiele..moze sie jeszce wszystko zmienic po3 jak w domku majacym sluzyc jako letniskowy chcialby mieszkac w zime???jesli to ma byc tylko letniskowy to ciezko chyba w nim mieszkac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
dobra w każdym bądź razie dzięki za każdą odpowiedź, to prawdziwa sytuacja, moja sytuacja i tamta osoba to nie byłam ja (w tym drugim temacie). Także wszystko osoby które coś mi poradziły - dziękuję Wam. Mam nadzieję, ze moze te kilka lat coś zmieni, jeśli nie będzie ciężko :( Ale dziękuję Wam A Ciebie MONIKA naprawdę jest mi żal bo chcesz się bawić w szpiega a nie wychodzi ci to, bo to naprawdę jie była ja (choć też bym tak pewnie pomyślała...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
właśnie jest taka jedna sprawa - bo wiem, ze kupuje się gotowe domki drewniane, aby panowie przyjeźdżają i składają to... I to jest prawdziwy letniskowy! Ale mój Maż takiego nie chce, może myśli już o tej przyszłości, ale z drugiej strony też nie mogę go podejrzewać, bo zima czy jakieś święta czy ferie to też chcielibyśmy tam jeździć, aw takim drewnianym to chyba nie bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
a już pomijając wszystko to tak jak już napisałam.... Bardziej martwi mnie to jego podejście: jak nie będziesz chciała to trudno, niż sam fakt tego domu! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
ok, monika wierze ci - no ja mam znacznie mniej, ale też w zabawę w podszywanie nigdy się nie bawiłam! Czemu ty nie możesz uwierzyć?? Bo trafił się drugi taki sam nicK??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracowity facet, ja bym się z takiego cieszyła o ile u Was w domu też tak pomaga, a poza tym zarobił na wybudowanie domu i domku letniskowego. To tylko 30km, mogłabyś zostać na stałe w domu bliżej miast i jeździć do męża na weekendy. Bardzo komfortowa sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
:)) dobra już dajcie sobie spokój, to są pomarańczowe nicki, ale przecież z takiego każdy może skorzystać. Gdybym wiedziała, ze ktoś go użyje i zrobisz taką aferę skorzystałabym z czarnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osz glupia kobita....
a skad Ty o moja droga mozesz wiedziec ze za 20 lat nie bedziesz potrzebowala oddechu i nie zapragniesz mieszkac na wsi, zamiast sie czepiac chlopa daj mu pomarzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
tak, jest bardzo pracowity (jak to ze wsi) i ambitny. I z tego powodku jestem z niego baardzo dumna. Ale nie bawi mnie takie dojeżdżanie :( i czemu on nie myśli o mnie :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
problem w tym, że z tymi jego marzeniami wiążą się baardzo konkretne wydatki :( a jak on za nasze pieniądze (ok, możecie napisać, ze jego) wybuduje sobie tam ten domek, wykończy a potem odejdzie a ja zostanę z niczym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
poza tym ja miałabym zostać w obecnym domu. On chce ten dom dać któremuś dziecku, jak ono będzie wtedy na mnie patrzyło? Że mama nie daje mu spokoju? Nie daje żyć? A nawet jesli dziecko nie chciałoby zostać to mielibyśmy utzymywać dwa domy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Solie
Przepieprzone ;( Jak facet ma silny związek z rodzina, z rodzicami to już kaplica. Został tak wychowany nie inaczej, jak już sobie do głowy coś wbije to koniec. Tak jak u mnie...ja już spakowałam wszystko do wyprowadzki z domu, popaliłam mosty za sobą, wszystko dla niego i co? W dzień w który mieliśmy zamieszkać razem powiedział mi sorry kochanie, ale moja rodzina ma długi i zostaję z nimi... A co ze mną? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
ja wiem, że są, ale wiejskie drogi, szczegónie zimą bo latem nie ma problemu to jest masakra. Poza tym to blisko lasu i jezior. Wszędzie pełno jaszczurek, żab, o komarach już nie wspomnę... Ja się po prostu ich boję! I nie nazywajcie mnie paniusią - po prostu się tego brzydzę...!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
Solie i co zrobiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
ja wiem że jak się to czyta to większość z was pomyśli: RAJ! Ale tak nie jest wierzcie mi! :( Fajnie ale pojechać na weekend, czy wakacje a nie żyć tam, i to jeszcze na stare lata!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
11.25 o MONICE - podszyw!!! Dajcie mi już spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Solie
No co zrobiłam...powiedziałam, że to koniec, nie będzie mnie więcej krzywdził. Latem przeżyłam załamanie nerwowe przez niego. Zaufałam po raz drugi i mam za swoje. Takie życie, za durne decyzje się płaci. Wracając do Twojej sprawy, jakie masz relacje z rodziną męża? Trudno doradzać, sama znasz małżonka najlepiej...Czy to nie jest oby taki zapał na jakiś czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
relacje mam dobre, ale tu nie chodzi o nich. Tam nie ma w ógóle młodych ludzi :(( Sąsiadów, średnia wieku już teraz 50+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroni sss
no i dobrze zrbiłaś, nie ma nic gorszego niż pakowanie się w związek w którym już od początku coś śmierdzi - nigdy nie będzie już lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×