Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ha ku na Ma ta ta

Czym są dla was prezenty w związku?

Polecane posty

Gość Ha ku na Ma ta ta

Czy są one symboliczne, oznaczające to, że druga osoba lubi raz po raz sprawić przyjemność drugiej, kreatywność, chęć. Co to dla was oznacza, jeżeli kupujecie i dostajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo bym się cieszyła, ale nie moga to być drogie prezenty tylko takie które sprawiają radośc, usmiech na twarzy. Ja niestet od jakiegos roku już nie dostaje :(. Ostatnio była róża, miło, bo ma takie symboliczne znaczeni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie dostaje prezentow..choc sama czesto kupowalam bez okazji jakies drobnostki.ja dostalam tylko na urodziny jakis dezodorant z kiosku i jakies kwiatki pierwsze lepsze z tesco;/:(tak to nigdy nic innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ha ku na Ma ta ta
No właśnie pytam, bo u mnie to też nie za ciekawie. Sam z siebie nie za wiele zrobi i w końcu wychodzi na to, że gdybym nie bręczała, to bym nie dostała nic....;/ na pierwszą gwiazdke - miśka za 3 złote, Na pierwsze urodziny jak byliśmy razem - nic, na drugą gwiazdkę - łańcuch z kapselków od piw, na urodziny - nic, bo stwierdził, że jak w moje urodziny jest studniówka i zapłacił za mnie to nic już nie potrzeba, jeden kumpel też miał urodziny w ten sam dzień to mu zaśpiewali wielkie sto lat, a potem zamówili piosenkę, a mój ani nie pomyślał, żeby zacząć śpiewać a piosenkę zamówił, bo się spytałam że nie jest chyba jeszcze za późno żeby coś zamówić i się musiałam dopominać czy nie zapomniał o czymś. mam dosyć, też mu nic nie będę kupować, ani robić niespodzianek, w dupie to mam. Kończę z tym bo wypraszanie się jest żałosne. Czy naprawdę tak trudno dwa razy w roku zrobić komuś niespodziankę? Ja pierdole. A na piwo i fajki to może wydać nie wiadomo ile kasy. A na mnie to mu żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie najbardziej bylo przykro w wigilie..bo ja wszystkim kupilam ,sama nie dostalam kompletnie nic.kupilam doslownie drobiazgi,tak na prawde niewiele warte,kosztowaly moze po 10 zl jeden..ale byly od serca. moj natomiast po uslyszeniu ode mnie zyczen przy lamaniu sie oplatkiem powiedzial: no to zdrowia. jemy??:(( poplakalm sie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yattleya
no coz mezczyzni sa rozni....moj np daje mi duzo prezentow..ale tak szczerze to az za duzo :) i czasem sie glupio czuje, bo nie ejstem do tego przyzwyczajona, aczkowliek z tego co slyszalam to wiekszosc facetow nie pamieta o rocznicach ,urodzinach itp wiec moze tacy wam sie trafili, faktycznie to przykre jak ktos nie zlozy nawet zyczen z okazji urodzin ale moze po prostu uwazaja ze to niewazne? na pewno nie chca wam przykrosci robic 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marijjaaah
No mój mi mówi, że ja nie muszę mu nic dawać i że on nie zwraca na to uwagi. O urodzinach to pamięta, składa życzenia. Ale ja jestem tak wychowana, że takie ważne daty powinny być wyjątkowe, są wyjątkowe, i są raz, dwa razy w roku. To mało. Nie wiem, no. Jak z nim rozmawiałam, to stwierdził, że jestem materialistką. ;/ phi. no ale ok, sam tego chcę. Też nic mu nie będę kupować a do jego urodzin będę podchodzić jak do zwykłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marijjaaah
dlaczego faceci mają tak na wszystko wyjebane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×