Nie ma pracy w Krakowie

oo nie wypraszam sobie ale niby dlaczego wiejski przyjezdny ludek ma dostac prace w "moim" miescie, a nie osoba ktora tu mieszka zyje i ma odpowiednie wyksztalcenie, dlaczego wiejskie przyjezdne ludki jezdza po ulicach a prawko kupili za dwie kury i nie znaja sie wogole na przepisach, dlaczego jezdza mpk i zaciagaj i dra sie na calego jedzac smierdzaca kielbase? nie znosze takich przedmadrzalcow co sie maja za niewiadomo co. nie ktorzy musza dorosnac do zycia w miescie! a niepanoszyc sie i zgrywac na nie wiadomo jakich studencikow, co mieszkaja na wynajetych mieszkaniach za kase rodzicow i wydaje im sie ze sa bogami w bloku. a ja na swoja prace zapracowalam i nie dostalam po znajomosci.

...krakowianka... jesteś tak głupia, że aż mi się ciebie szkoda zrobiło :(

Ja jestem też z Krakowa a jak nie masz matki czy ojca we właściwym miejscu to gówno masz a nie pracę, nawet jak chcesz uczciwie zarobić na studia. Nie ma najpodlejszej pracy za przyzwoite pieniądze. Krakusy to jedna wielka mafia ,u mnie na uczelni pracują w większości dzieci wykładowców, w każdym zawodzie tak jest ,chociaż dziecko to nie skończyło odpowiedniego kierunku tylko inny. W urzędach stołki są trzymane dla krewnych, Nepotyzm na każdym kroku

nie uwazam sie za glupia osobe:) za to studentow ktorzy sie maja za niewiadomo co innych tarktuja jakby byli bogami w miescie nie znosze. nie raz sie zdarzylo ze taki przyjezdny studencik bedzie sie wymadrzal i wyzej sral niz... w moim bloku mieszkaja tacy "inteligentni przyjezdni" zero jakiejkowliek kultury i poziomu... odrazu idzie rozpoznac studneciaka przyjezdnego od normalnego krakowiaka, taka prawda nic sie na to nie poradzi... a ze o prace ciezko wiadomo, ale wole zeby pracowaly w krakowie osoby z krakowa a nie przyjezdne przemadrzalce i tyle. mam prawo do własnych pogladow:))

"nie uwazam sie za glupia osobe" Głupi nie widzi w sobie wad.

i znow bład wady mam jak kazdy, wkoncu nie ma idealow;) a bycie glupim to co innego.

Głupota to wada

no ta ja mam inne wady, akurat glupota sie do nich nie zalicza.

09:09 [zgłoś do usunięcia] Levviatan nie rozumiesz że cześć pracodawców popadła w paranoje i szuka kogoś z magistrem, znającego 3 języki w wieku 20-25 lat, 5 letnie doświadczenie, nie palującego zakładać rodziny i chcącego pracować po 12h dziennie za 1500 przy wykonywaniu najprostszych rzeczy? "My rządzimy światem a nami kobiety" http://tnij.org/jhty http://tnij.org/jht0 Uprzedzając pytania: 22 lata, z nowosądeckiego, wolny i samotny Fanatyk naturalnych rudych włosów i zielonych oczu (co nie znaczy że inne mi się nie podobają ) http://www.poomoc.pl/ e-mail: levviatan@gmail.com --------------------------------------------------------------------------------- Też szukam pracy ale jestem wszędzie za stara :o Ma na karku 50-tkę- bez znajomych , cioć, wujków nie masz szans. Ciężko. Ja muszę jeszcze pracować do emerytury - tylko gdzie ? I za ile? Mam 30-letni udokumentowany staż pracy .....a nie mam za co żyć :(

krakowianka, zainwestuj w słownik ortograficzny i książkę do gramatyki bo aż mnie zęby bolą jak cię czytam :o

"no ta ja mam inne wady, akurat glupota sie do nich nie zalicza." Chciałabyś.

pozdrawiam inteligentne osoby bez wad i nie głupie ,ktore na forum kafeteri posluguja sie wyłacznie przy pomocy słownika:) a co do tego ze nie lubie wiejskich studencikow w Krakowie zdania nie zmienie i nie uważam zeby to bylo głupie tyle w temacie milego wieczoru

a mam wyższe techniczne, 3 lata doświadczenia i język na przyzwoitym poziomie

Krakowianka a dlaczego uważasz, że wszyscy przyjezdni to wieśniaki nieumiejące się zachować? A co jak taki przyjezdny kończy sensowne studia, pracuje, ma doświadczenie i ogólnie jest lepszym kandydatem do pracy niż niejeden krakus? A mieszkańce też często nie umieją się zachować, nie jest to tylko domeną przyjezdnych. I w życiu nie widziałam, żeby ktoś w komunikacji miejskiej kiełbase wcinał, jak juz to jakiś menel, a menele to raczej miejscowi:)

krakowianka jesteś żenująca... też mieszkam w krakowie od urodzenia, ale żeby w ten sposób dzielić ludzi, to jeszcze nie pomyślałam: poznałam wielu wspaniałych, inteligentnych i pracowitych ludzi spoza krakowa, którzy tu pracują i poukładane maja w głowie niż niejeden "miastowy". współczuję Ci ograniczenia umysłowego...

do krakowianka,nie przywłaszczaj sobie miasta bo 'twoje' absolutnie nie jest.poza tym juz widze oczyma wyobrazni jak w skryciu sama wsuwasz pasztetowa i kawał podwawelskiej.

nie wiem czy to ma znaczenie ale moja stara nie ma dzieci :O

od siedmiu boleści pisać ze słownikiem ortograficznym bo robisz gorsze błęddy niż dziecko w podstawówce dlatego mniemam że jej nie skończyłaś

Musicie to zobaczyć: http://chomikuj.pl/?page=340612

praca jest, ale raczej dla facetów. 4cars dobrze sie zarabia jako kierowca. trzeba miec wlasne auto. to takie taxi. zreszta jak korzystasz z taxi to polecam jest duzo taniej 12 444 14 24

Moja siostra też szuka w Krakowie od 2 lat i nic, jakieś rady?

Ostatnio przeglądałam serwis z całkiem fajną bazą danych. Sporo jest też ogłoszeń z pracą w sprzedaży http://krakow-oferty-pracy.pl/oferty-pracy/sprzedaz-handel-franczyza/

nie rozumiem tej nagonki na krakow co niektorych. tak jest w calym kraju wszystko po znajomosci . jak ci tak zle tutaj wyjedz do wawy i daj znac jak tam z szukaniem pracy:D

Nie chce obrazac krakowiakow ale jednak odnosmie do postow ...krakowianki... To akurat ludzie przyjezdni sa cywilizowani w odroznieniu od tubylcow na uczelniach w krakowie 90% ludzi to osobu przyjezdne i to te osoby prace w krakowie znajduja a tutejski to czesto miernota bez studiow bez ambicji nie majaca wiekszych motywacji zadufana w sobie po co im sie starac mieszkaja juz przeciez w najlepszym miejcu w polsce zarobia gdzies 1000zl na jedzenie to ich zadowoli...

Oferta pracy w Krakowie. Więcej : http://krakow-oferty-pracy.pl/aktualnie-praca-dla-absolwentow-uczniow-studentow-zaocznych-135/16908/

W Krakowie praca jest niemniej trzeba mieć te pewne umiejętności i trochę sprytu. Nie zawsze oddzwonią do nas z pierwszej firmy do której zanieśliśmy cv. Wymaga to jednak pewnej inicjatywy z naszej strony. Moim zdaniem warto jest sobie zerknąć na przykład tutaj: http://www.gowork.pl/praca/kraków;l - portal GoWork jest aktualnie bardzo wygodną porównywarką ofert - powinien przeszukać dla nas wszystkie oferty pracy jakie możecie znaleźć w sieci i na pewno o wiele latwiej będzie Wam dopasować te odpowiednie dla Waszych umiejętności. Pozdrawiam.

Oczywiście, że praca jest! Ludzie sobie w ostatnim czasie wmówili, ze nie ma pracy dla nich i zamiast szukać i wysyłać CV siedzą na forach i narzekają. Ja przeglądałam dzisiaj oferty pracy na http://praca.money.pl/praca-krakow-m1.html i znalazłam wiele ciekawych ogłoszeń. Do kilku firm wysłałam CV i liczę na to, że ktoś sie odezwie. Trzeba wierzyć, ze się uda a nie od samego początku być źle nastawionym.

zapraszam do aplikowania na stanowisko promotorki kpaulina.rekruta cja@gmail.com ;) zarobki są wysokie (ok. 1000 zł tygodniowo) no i elastyczny czas pracy :)

Jak to nie ma jak jest :) Ja przeglądam oferty na http://www.gowork.pl/praca/krakow;l i bardzo często pojawiają się nowe i na prawdę ciekawe oferty. Poprzeglądajcie najpierw porządnie portale tego typu, a dopiero potem narzekajcie :)

jest jest :) w samym "sercu" Krk pracę można dostać od ręki. Poszukajcie po agencjach pracy tymczasowej (chociażby Interimax - mają siedzibę na Rynku), prace przy inwentaryzacji, prace dodatkowe... potem ludzie są obdzwaniani ponownie z zaproszeniem do kolejnej pracy... a jak ktoś chce na dłużej to też może a nawet musi się postarać