Gość Kiniolek000 Napisano Luty 5, 2011 Mam 36 lat,13 letnią corke.. Moj facet ma 27 lat.. więź emocjonalna slabnie..On ma inne priorytety życiowe.. Koledzy, wymiana samochodu,częste spotkania z kumplami na piwo..Jeszcze nie chce dziecka-a ja bardzo(zegar tyka)Coraz częsciej sie kłócimy, bo ja chce milości, ciepła, a On..ze jak mi nie odpowiada, to moze sie wyprowadzic.. To dla niego metoda na problemy.Mamy przyjaciela..w sumie nasz wspólny,który jest dobry, ciepły(dodam ze mój rówieśnik i kawaler) i tez marzy o dziecku.. Strasznie go lubie... i wiem ze On mnie tez, ale oboje szanujemy siebie i moj związek i nie ma nic wiecej.Czasem czuje ze nic z mojego obecnego związku nie bedzie..ze On marnuje nasz czas... Dzis pomyslałam o tym drugim.. przy nim byłabym napewno doceniona i sczesliwa... ale nasza przyjażń..ich przyjaźń.. czy to by sie udalo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach