Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cikitaaaaaaaaaaaaa

ślub kościelny czy cywilny w moim przypadku !!!!!!????????

Polecane posty

Gość cikitaaaaaaaaaaaaa

nie jestem praktykującą katoliczką , wcale nie cieszy mnie ta cała biała suknia i uprawiam seks przed dla przyjemności , dla mnie staniecię przed ołtarzem to nie bedzie nic znaczącego raczej odwalenie kolejki ..., nie jestem za slubami ale mój narzeczony nalega to dla świętego spokoju zgodziłam się..aaa Chcialabym zaprosić na wesele najbliższą rodzine ale to już jest 60 osób ..mój ma 70 osób najbliższej rodzinny !!!! tj 130 osób ... skąd na to tyle kasy wziąść ... ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaki problem aby poddać się apostazji??? Jeśli kościół Tobie nie pasuje to wypisz się a nie narzekaj. A te czasy gdy na wesele zapraszało się setki osób, już minęły. teraz ewentualnie najbliższą rodzinę sie zaprasza np-rodzice, rodzeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cikitaaaaaaaaaaaaa
hmmm... to jest uwzględniona najbliższa rodzina u mnie ! a sama nie wiem gdyby nie to takie tradycyjne podejście do ślubów koscielnych to by mnie ten cyrk ominął .. a tak to będe się zaliczać do tych 70% osób które biorą ślub z tradycji bo tak każdy robi ... ech je**** czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja akurat pochodzę z rodziny ateistycznej więc ślubu kościelnego na pewno mieć nie będę. Ale co do wesela...to może taką liczbę osób zaproś tylko na ślub, a na wesele tylko rodziców i rodzeństwo z obu stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież wesele nie jest
obowiązkiem, tlum rodzinki zaproś na slub, a potem NAJBLIŻSZĄ rodzinę (rodziców, rodzeństwo, nikogo więcej) na obiad ślubny; a potem idźcie z mężem i młodymi przyjaciółmi do klubu się wyhasać, albo zróbcie domówkę na luzie :) A swoja drogą, powinnaś w takim razie wziąć ślub jednostronny (na Boga przysięga tylko narzeczony), bo biorąc ślub bez praktykowania i ze świadomością dlasego niepraktykowania popełniasz świętokradztwo. A przede wszystkim - kłamiesz z wyrachowaniem. Zupełnie niepotrzebnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×