Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość werbenka...

Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...

Polecane posty

Hej! ;) Powiedzcie mi, czy mi się wydaje żeby nie było, że się mądrze ;). Czy znaczna większość ludzi dorosłych żyje dniem za dniem, w sensie jakaś praca (albo studia), dom, proza życia, zakupy, sprzątanie w weekend, ewentualnie tv i internet? Wydaje się to pytaniem retorycznym... Nie mogę zrozumieć tego, jak ludzie mający możliwości (finansowe, czasowe) mogą tak żyć, powiedzmy młode zdrowe rodziny...Główną rozrywką są zakupy, zero pasji, ambicji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ech A nie sądzisz, że tu nie ma czego rozumieć. Każdy człowiek żyje tak jak potrafi, tak jak chce, tak jak go nauczyli rodzice, lub zwyczajnie tak - jak pisze mu to samo życie, nie na wszystko bowiem mamy wpływ. Są ludzi, którzy nie wiele od życia wymagają i im z tym dobrze, wiodą proste szczęsliwe życie, są tacy, którym kiedyś coś się nie powiodło i wycofali się z aktywnego życia, zdziadzieli, może spadli w dół w hierarchii społecznej. Mój sąsiad miał dobrą pracę kiedyś, pieniądze, życie kulturalne, stracił ją, został zdegradowany społecznie i w pewnym momencie podjął prace stróża, żeby z czegoś żyć i teraz już nic od życia nie che i nie potrzebuje, jest na innym etapie (ale czy gorszym bo nie chodzi do teatru czy kina?, nie sądzę) Nie taką miarą mierzy sie człowieka. Można być prowadzącym bogate zycie kulturalne, bijącym żonę skurwysynem, a można być bardzo prawym, dobrym i sprawiedliwym prostym, człowiekiem. Dla mnie nie ważne jest czy dla kogoś jedyna rozrywką są zakupy czy nie, ważne żeby był dobrym człowiekiem, tylko tyle a tak wiele zarazem. Poza tym dopóki sie nie zna kogoś i nie zna się motywów jego działania, nie nalezy go oceniać. Ktoś może z domu nie wychodzić, i inni (podobnie jak ty) moga tego nie rozumieć, ale skąd wiadomo co on w tym domu robi? Na pozór ignorant, imbecyl kulturalny, a on może przecież pochłaniać literaturę, oglądać teatr telewizji, słuchać Chopina, rozważać nad sensem zycia, medytować i uprawiać jogę i o wszytkim co trendy i fajne czytać w internecie. Ty sama przecież siedzisz w domu, komuś już samo to może wydawać sie niemal zbrodnią, czymś niezrozumiałym, i czy ma to oceniać? A nawet jak ktoś to oceni to czy wyciągnie właściwe wnioski? Dopóki cie nie pozna i nie zobaczy jak fajna jesteś stwierdzi żeś głupia i jak tak można, i ty teraz zachowujesz sie dokładnie tak samo. Wer załozyła ten topik i poleciały na nią gromy, bo kura, bo darmozjad, bo pasozyt, bo na pewno zaniedbana bo to bo tamto. Ale wystarczy tu troche pobyć a okaże się, że ciepła, że miła, że jednak pracuję bo pomaga meżowi w prowadzeniu działalości itp, rodzi sie inny obraz człowieka. Ale czy tak naprawdę ważne jest to czy ludzie prowadzą zycie kulturalne czy nie? Jedni tego potrzebują i inaczej sobie nie wyobrażają a innym nie jest to potrzebne i tyle. W zyciu są ważniejsze rzeczy, dobro i zło, głód, wojny, choroby, ciągła walka o każdy dzień niejednokrotnie, wiara lub jej brak, śmierć, narodziny, teatry i inne cuda to tylko ceremonie, dodatek do życia, żeby nam sie milej żyło, tak jak malarstwo i poezja. Tak czy inaczej generalnie większosć ludzi wokół mnie (znajomych), żyje ciekawie, chodzą, wyjeżdżają, myślą, tworzą itp. I gdy bywam w teatrze zawsze jest on wypełniony po brzegi, czasem trudno dostać na coś bilety, gdy chodzę do kina to samo, galerie w Krakowie też nie świecą pustkami, byłam dziś na basenie z dzieckiem, pełno było ludzi takich jak my, do opery bilety trzeba rezerwować z duzym wyprzedzeniem (czasem jak nie mogę się gdzieś dostać śmiejemy się z mezem i po co ci ludzie tyle łażą) więc śmiem twierdzić, że nie jest z tym tak źle. Ale dla mnie nie jest ważne gdzie kto chodzi lub gdzie nie chodzi, tylko to jakim jest człowiekiem i jakie ma wartości. Dobro, sprawiedliwość, szlachetność, ZROZUMIENIE, to są ważne dla mnie rzeczy, a cały blichtr tego świata jest na drugim planie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A OTO TEKST TEJ PIOSENKI: A jestem VIP-em przyjechałam dużym czarnym jeepem, wiesz Jestem z prawdziwym stylem typem Dzień dobry wita się góra z górą, szczyt ze szczytem. Jestem znany lubiany na salonach, wiesz Jestem nieco sztywny, lecz jestem z klasą Jestem typem z kasą, śledzę wszystkie trendy Bywam tu i tam, tu i tam. Znam wszystkich, których trzeba znać, robię imprezki, Na których będą grać znane gwiazdy z telewizji, wiesz Do wódki i zagrychy będą śpiewać swoje kichy. Mam wstęp mam dostęp, do nowości ze świata. Mam modną kurteczkę, rozmowy o interesach Z aktorkami z modelkami pierwsza klasa, pierwsza klasa. Jestem VIP-em, ważny jestem, A salonowym typem, każdym gestem Ja idę tędy, którędy idą trendy. Jestem wciągnięty, tym pochłonięty. Uwielbiam chodzić na ekskluzywne spędy, Trochę napięty, trochę nadęty Jakby z krochmalu trochę wyjęty Obładowany plakietkami, wejściówkami , Zajęty wszelkiego rodzaju gatkami. Piję alkohol z takimi samymi jak ja typami, A za ich plecami nazywam ich baranami. Wyszło z worka szydło, My jesteśmy po prostu kulturalne bydło. Jak potrzeba mam nowości, nowinki prosto z nieba, Mnie nie rusza bieda, kupię jak ktoś nie da. Trochę we mnie zgreda i dostanę medal Za to, że robię wszystko, wszystko to, co trzeba By jak najlepiej siebie sprzedać, By jak najlepiej siebie sprzedać. W sobie zadufany, elegancki, arogancki Macie mi pochlebiać, macie mi pochlebiać. Wiesz jestem VIP-em mam to wypisane na plakietce, wiesz Darmowe drinki, ekskluzywne minki, Dziewczynki z wyższych półek wiesz, Co chcesz, co się pytasz, ja Cię nie słyszę teraz, Trudno jest mi się do Ciebie zgiąć, nagiąć jak trzeba. Mam czarne buty na glebie, a głowa sięga nieba, wiesz Głowa sięga nieba ...aha Efieszet, Pablo Hudini przy mikrofonie Warszafka płonie, Warszafka płonie. Efieszet, Pablo Hudini przy mikrofonie Warszafka płonie, Warszafka płonie. Efieszet, Pablo Hudini przy mikrofonie Warszafka płonie, Warszafka płonie. Efieszet, Pablo Hudini Warszafka płonie, Warszawka płonie. Efieszet, Pablo Hudini Warszafka płonie, Warszawka płonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech, mój wywód taki ogromny stąd się wziął, że nie dawno dużo myślałam o tym co dziś napisałaś. Oczywiście, że są ludzie, którzy nie mają żadnych pasji, ambicji, ale oni są też po to aby mogli istnieć ci, którzy te pasje mają. Ja obecnie też nie mogę powiedzeć, żebym miała jakąś inną pasję niż mój syn, bo na te inne brakuje mi tera czasu. Bo pasja to jest przeciez coś czemu sie poświęcasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze mi sie taka mysl nasunela, a skad tak naprawde wiadomo, ze ktos nie ma pasji lub ambicji? Moze dla kogos kopanie przydomowego ogrodka jest pasja, lub nie wiem, ktos dwa razy w miesiacu bedzie skakal ze spadochronu i to bedzie jego pasja, a inny bedzie z pasja jezdzil na deskorolce. Wer Roy Fan a co wy o tym wszystkim myslicie? Dobry temat do dyskusji Ide spac, dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evo, trudno się z większością rzeczy nie zgodzić tego co napisałaś... Było by ok, gdybyś tak mocno nie zaakcentowała w tym, co napisałaś swojej niechęci do mnie, po tym jak nadepnęłam Ci na odcisk, że tak powiem...mimo że napisałaś, że się nie gniewasz, to masz nadal z tym duży problem...więc w tej sytuacji polemizować nie będę, bo podszyte to jest dowaleniem mi...to przykre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
echa trochę dystansu nie zaszkodzi mieć inaczej tutaj polemika zamieni sie w TOTALNĄ wojną.:O:( w tym względzie mam aż nazbyt doświadczenie.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wzielo mnie na myslenie i tak sobie mysle, ze zycie kulturalne, nasz rozwoj kulturalny i spoleczny jest szalenie wazny oczywiscie, ale wazniejszy jest chyba jednak rozwoj duchowy (nie chodzi mi o wiare w boga) i obcowaniwe z natura, ktorej jestesmy integralna czescia, uwazam, ze przez kontakt z przyroda, rozumienie i szanowanie jej praw stajemy sie lepszym, doskonalszym, czlowiekiem, wrazliwszym. Przeczytaliscie to wszystko :) nie zanudzilam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evo jak mozna rozmawiać jak Ty sobie brykasz do łóżeczka:)To lepiej już jak na mailu będziemy rozmawiać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evo chociażby tylko jeden osobnik przeczytal to juz masz sukces,ze potrafilaś zainteresować takim elaboratem:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na te dywagacje jestem za tępy evo więc tylko poczytam ,co wy macie do powiedzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha! Nie spodziewalam sie was jeszcze dzis tu zastac. Ja juz w luzku z telefonem pod koldra, maz programuje. ech.... nic do ciebie personalnie nie mam, nie sa to slowa podszyte czymkolwiem i skierowane przeciwko tobie, tysieczna fala mysli przeszla mi przez glowe i opisalam jak szalona Naprawde dystans sie nam wszystkim przyda, ja nie umiem chowac uraz zali czy innych zlych emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dystans jest zdrowy, nie mozemy sie nawzajem doszukiwac w swoich slowach podtekstow czy ataku, bo to przerodzi sie w cos chorego, i tego ja nie chce. Podalas ciekawy temat, plemiczny, wielowatkowy, zlozony i trudny tez, mozna z kilku stron na to patrzec, stad tyle zxdan, tyle mysli, tyle ekspresji. Czemu nie w lozku jestescie, co robicie na kafe o tej porze :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, ale pisze z tel a w tel net chodzi wolno jak diabli i trwa to b. Dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evo masz zdrowie:D Bym się wściekł szybciej jakbym miał pisać taK:D Znaki czasu przewyższaja mnie niestety:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tam znaki czasu, wystarczy miec odpowiednio do internetu przystosowany telefon i wlasciwie wszystko jest jak w komp ale jest minus, strony wolno sie otwieraja. Fan a czy w moich slowach do ech czuc bylo wrogosc, bo ty bedziesz bardziej obiektywny niz ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evo a dlaczegóż to z telefonu "musisz " pisać.komp jest zajety przez kogos innego??? A laptop tez możesz mieć na pościeli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak cafe jest specyficznym srodowiskiem, a ty ze swoim 3 letnim stazem niezle jestes pewnie obeznany w tutejszym swiecie. Oki ide spac, oczy mi padaja, do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszac przez tel mozna lezec w lozku, a piszac przez laptopa mozna jedynie siedziec w lozku :) Papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fan, poproszę bez głębokim analiz jaki to ja mam charkter, bo nie masz o tym pojęcia i nigdy nie będziesz miał wnioskując tylko po necie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×