Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość wstyd sie zalogowac

Ewa 33 co masz dzis na obiad??????

Polecane posty

Gość maggiemaggiemaggie
maggie pochwalę się i cię skorzystałam z twojego przepisu na pasztet z urczaka z pieczarkami i żurawiną powiem tobie , że jest przepyszny, przepyszny nie tylko dla mnie ale i dla mojej mamty, teściowej i dla męża :D reasumując , przepis wypróbowałam , sprawdził się Dziękuję tobie za taką propozycję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie....32
cieszę się bardzo i zapraszam do próbowania innych potraw :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie obiad, ale lecę do kuchni zrobić tiramisu, bo mi się strasznie zachciało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa podaj prosze przepis na
tiramisu. Tak krok po kroku bo też bym zjadła ale nie umiem piec ciast :( i na jakiej blaszce robisz? tzn. o jakich wymiarach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
parzę kawę rozpuszczalną żeby namoczyć w niej biszkopty deser robię w pucharkach czy salaterkach, dla każdego oddzielna porcja 3 żółtka ubijam z cukrem, z białek robię pianę do żółtek wrzucam serek tiramisu Piątnicy, ok. 2/3 piany i nieco alkoholu, np. 1 łyżkę spirytusu dzielę masę na 2 części, do jednej dodaję kawę rozpuszczalną (suchą) i dobrze mieszam do pucharka kładę warstwę biszkoptów namoczonych w kawie, masę żółtą, znowu biszkopty i masę kawową na wierzch do lodówki i gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa podaj prosze przepis na
O super ;) dziękuję za przepis :) Myślałam, że to sie piecze a dla mnie wypieki to czarna magia. Czyli jeden taki cały serek dajesz? ile on ma gram? i z tych proporcji robisz deser dla trzech osób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do maggie.....32??????
maggie mam pytanko,chce zrobić pasztet z twojego przepisu,ten z wątróbki bez pieczenia tylko nie mam w domu brandy ani koniaku,czy ten alkohol jest konieczny? mam tylko wódke,spirytus i rum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rdxfcvghjbnkm
to se idz do sklepu i kup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... nie wiem, ile tam jest w opakowaniu tego serka, może 150 g? z tych ilości wychodzą mi 4-5 miseczki, zalezy, które wezmę i ile ponakładam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie....32
możesz dodać wódki, czy rumu. alkohol znacznie wpływa na smak pasztetu. przepraszam za późną odpowiedź, ale nie zawsze jestem na kafe. znacznie szybciej odpowiem bezpośrednio z blogu :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wreszcie miałam chwilkę, żeby zrobić to tiramisu no i zgadnijcie, czy wsuwam je prawie w środku nocy? :) jutro na działce z rana spalę ;) mniam a na obiad na jutro zrobiłam kotlety mielone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie....32
sałatka a la grecka z grzankami czosnkowymi, a wczoraj muffinki ziemniaczane z boczkiem i szczypiorkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na jutro i pojutrze piecze się szynka z resztką młodych ziemniaków w mundurkach które pewnie jeszcze dziś na noc wsunę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewo dbasz o linię
?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frjgirdjgorjgo
Ewa, ale dlaczego Ty wszystko gotujesz dzien wczesniej? I to jeszcze na 2 dni? przeciez na ten drugi dzien obiad jest juz trzydniowy :O Po co piec szynke na noc, jak mozna ją upiec na drugi dzien na świeżo, tuż przed podaniem... Ja tego nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak można tego nie rozumieć? Jeżeli ktoś pracuje, wraca z pracy o 16 lub później i zaczyna gotować, to obiad zmienia się w kolację. Chyba to nie jest za trudne do ogarnięcia? Większośc moich pracujących koleżanek tak gotuje, szczególnie gdy są dzieci. Trudno, zeby dziecko jadło obiad o 18, a wcześniej siedziało głodne lub zapychało się kanapkami. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale Ewa dzieci nie ma więc
jeśli nie jest dla nie ma problemu z jedzeniem tiramisu w nocy to równie dobrze może zjeść obiad/obiadokolacje o 18.00 świeży a nie trzydniowy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiewam watpliwosci ....
trzydniowy tez jest swiezy, jak sie trzyma w lodowce :o co za upierdliwa pindolinda z tymi swiezymi obiadami sie unatretnia? a co ty takiego ekskluzywnego gotujesz, czego nawet odgrzac nie mozna bo bedzie niezwieze??? wiekszosc zwyklych potraw typu zupy i sosy po odgrzaniu jedynie zyskuje na smaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha tos teraz napisala
:D Trzydniowy obiad swiezy :D Nawet jak w lodowce stoi to sie psuje. Zjedz sobie wedline tygodniowa z lodowki, ciekawe czy tez bedzie taka swieza... Rozumiem zjesc zupe na drugi dzien ale na trzeci czy czwarty jak ewka to obrzydliwe a ona tu pisze ze dba o zdrowie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiewam watpliwosci ....
nie ma w tym nic obrzydliwego. gotowane jedzenie smialo moze byc w lodowce nawet do tygodnia. po to jest lodowka. bo dwa dni to zupa moglaby byc nawet bez lodowki, w chlodnej temp. pokojowej. nie wiem, czemu ty sie tak srodze podniecasz, ze ewka, czy ktokolwiek, sie potruje 3-dniowa zupa z lodowki :o podejzewam, ze moze sama masz musztre w domu i pan maz by tego samego obiadu dwa razy nie zaakceptowal :P jesli nie, to sie pomylilam, ale musztrowane zonki gania inne panie za to, za co te zonki gania ich mezowie ;) podobnie, jak ganimy innych, za to, za co ganiliby nas nasi rodzice, chyba, ze zdamy sobie w koncu sprawe z tgo zgubnego fenomenu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jedz sobie wedline tygodniowa z lodowki, ciekawe czy tez bedzie taka swieza." jakiś shit z białkiem sojowym śwueży nie będzie, ale już prawdziwa szynka uwędzona po domowemu to i po 2 tygodniach będzie pyszna.. kiedyś ludzie nie mieli nawet lodówek i żyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ymska01
podejzewam, ze moze sama masz musztre w domu i pan maz by tego samego obiadu dwa razy nie zaakceptowal " taaa, sadzisz sama po sobie i ja piernicze jesc 3 dni pod zad to samo ptem zmiana menu i kolejne 3 dni to samo :o czlowiek to nie swinia aby w ten sposob zywic sie rozumiem raz na jakis czas zjesc 2 dni pod rzad taki same posilek ale nigdy w taki sposob z ewki33 jest len patentowany i tyle w temacie nagotuje koryto i wio !!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiewam watpliwosci ....
chyba zauwazylas, ze jestem przeciw takim wymogom, wiec nie sadze sama po sobie :o prosta logika? rozmawiamy nie o tym, jak nudno byloby jest przez 3 dni dokladnie to samo, (bo chyba nikt tak nie robi), tylko o tym, ze gotowane jedzenie sie nie zepsuje w lodowce przez 3 dni. no ale tu znowu klania sie logika, ktorej coponiektorym braque :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×