Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 2922999999999928383838

samotny

Polecane posty

Gość 2922999999999928383838

Witam, mam do Was pytanie, czy ktoś czuje się równie samotny jak ja? :( Mam skończone 18 lat, i straszną pustkę :( Moja rodzina jest bardzo mała, do tego rodzice się rozwodzą, a ja chciał bym mieć tylko jakąś kobietkę, do której mógł bym się przytulić, porozmawiać... Nigdy nie miałem dziewczyny, nie jestem nieśmiały, jednak bardzo trudno mi nawiązać jakikolwiek kontakt z kobietami, bo po prostu nie mam gdzie je poznać. Nie lubię chodzić na dyskoteki itp., wiem, że zaraz ktoś napisze, że to nikogo nie poznam, ale czuje, że nie poznam tam dziewczyny o jakiej maże, takiej abyśmy byli razem... Żyję ciągle zakładając "maskę", wśród znajomych jestem pogodny itp., ukrywam jednak co czuje, między innymi w związku z rozwodem. Ostatnio też musiałem uśpić swojego kochanego psa, którego miałem od urodzenia... Nie rozklejam się, wiem, że i tak już nic nie poradzę. Znajomi opowiadaja sobie o dziewczynach itp. a ja nic nie mam do powiedzenia, i bynajmniej nie dlatego szukam kobiety... Nie wiem co ze mną nie tak, jestem miły, ułożony, ostatnio mamie kolegi dałem czekoladki za to, że tak miło mnie zapraszają, czestują kawką... Szukam jakiegoś oparcia, kogoś z kim będę mógł porozmawiać... Dziś w nocy śniło mi się, że mam dziewczynę, że rozmawiamy, przytulamy się do siebię, jednak gdy się obudziłem, aż chciało mi się płakać, że to tylko sen... Nie wiem co się dzieje, wszystko jest tak blisko, a jednak tak daleko... Musiałem to napisać, komuś o tym powiedzieć... Jeśli macie jakieś porady, dziękuje :( nie wiem czy ten temat się pojawi, już 3 razy zakładałem i nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej. .
z tego jak piszesz wydaje mi sie ze jestes bardzo spokojny i taki hm.. Przymulony. ? Nie wiem jak to inaczej to nazwac. Troche odwagi w siebie. Moze pomysl o zmianie wygladu. Fryzjer, basen, sposob ubierania. Doda ci odwagi w siebie. Wtedy zacznij podbuj;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej. .
z tego jak piszesz wydaje mi sie ze jestes bardzo spokojny i taki hm.. Przymulony. ? Nie wiem jak to inaczej to nazwac. Troche odwagi w siebie. Moze pomysl o zmianie wygladu. Fryzjer, basen, sposob ubierania. Doda ci odwagi w siebie. Wtedy zacznij podbuj;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrttttttttty
ja tez czuję sie samotna....wczoraj nawet doszło do tego , ze zatęskniłam za moim byłym , chcoiażaż mnie zdradzał....ale...był zawsze przy mnie i był moim najlepszym przyjacielem w tamtym czasie.... i właśnie takiej relacji mi brakuje..... tez ciężko mi ost o okazję do ponzannia kogoś, ale wiesz co? trzeba po prosto dużo wychodzić z domu. tzn nie komicznie na disko, ale właśnie oo, siłownia, jakieś kursy, wystawy, trezba po prosti nie siedziec w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej. .
albo znajdz przyjaciolke z ktora mozesz zawsze pogadac, gdzies razem wyjsc. Bedzie ci lepiej. Ja aktualnie jestem sama, ale w przeciwienstwie do ciebie jest mi z tym b.dobrze. Czerp radosc z zycia poki dzieci nie masz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×