pępowina wokół szyij dziecka

zastanawia mnie jedna rzecz. dziecko będąc w łonie mamy oddycha za pomocą pępowiny, więc jak to jest że dzieci duszą się tą pępowiną kiedy owinie im się wokół szyjki skoro nie oddychają jeszcze buzią? z góry dziękuję za wytłumaczenie tego nurtującego mnie pytania.

aciska sie i tlen nie dopływa i się duszą.

hmmmmm..................

może to dziwne porównanie ale czy jest to tak jak ze szlaufem przez który płynie woda?

bo tu nie chodzi o uduszenie się z braku tlenu tylko zacisk pętli na szyjce tak jakby ktoś cię dusił

jak ktois zaciska ci rece na szyi to sie dusisz wlasnie z braku tlenu :P nie mozesz zaczerpnac powietrza. W pępowinie chodzi o 2 opcje. 1 to tzw wezeł prawdziwy. Do dziecka nie dociera natleniona krew i skladniki odżywcze i obumiera 2 to normlane uduszenie się ale to podczas porodu. Kiedy ma wziąc pierwszy oddech to nie moze bo pępowinna na szyjce to blokuje i dochodzi do uduszenia ale to rzadsze. Najczesciej to przyczyną jest węzeł prawdziwy.

Do poczytania: http://www.forumginekologiczne.pl/txt/a,3885,0,Powik%C5%82ania%20ci%C4%85%C5%BCy%20i%20porodu%20wywo%C5%82ane%20nieprawid%C5%82owo%C5%9Bciami%20ze%20strony%20p%C4%99powiny

może dojść do uduszenia na skutek owinięcia pępowiny wokół szyji dziecka. W łonie matki również pępowina może bardzo ciasno owinąć szyję i blokować przepływ krwi do mózgu, czego następstwem może być zgon płodu. moja koleżanka w ten sposób straciła synka kilka tygodni przed terminem porodu. O dziwo o mały włos również by straciła w ten sposób corkę. Uratowało ją to że leżała na patologii ciąży. Mała zaczęła się prężyć w brzuchu , więc z miejsca zabrali ją na KTG a kilka min. później już leżała na sali operacyjnej. CC coś ok 30tc - mała przeżyła i jest zdrowa.

dziekuje bardzo juz wszystko rozumiem:) pozdrawiam

tamten link jakis długi był jeszcze raz http://tnij.org/kdb7 teraz powinno być ok

http://tnij.org/kdcd tu jest więcej chyba o zapętleniach