Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pablinka

ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

Polecane posty

Kreyyyzolka głowa do góry :) Test zdałam odebrałam umowe i od poniedziałku mam szkolenie :):):) mama do mnie przyjeżdza w niedziele żebym miała z kim córkę zostawić :) nareszcie będę miała pracę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frycia.1987
milenkaaaaa gratuluje!!:) a czym bedziesz sie zajmowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenkaa no gratuluje, to duży sukces dostać teraz pracę zwłaszcza gdy jest taka trudna sytuacja na rynku pracy, co do rzadkich wizyt z rodzinką rozumiem Cię;/ więc życzę byś porządnie naładowała akumulatorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. U mnie z tesciami to hmmm... ---> brak komentrza.... co do wesela to u mnie w 20 tysiacach sie zamkneło.. i pwoiem ze wszystkiego mialam pod dostatkiem.. tylko ze ja mialam jedno dniowe wesele... i mialam dojezdnych gosci z gór (moja cala rodzinka w gorach mieszka) Z wodka to liczylismy litr na glowe ale jak na 85 gosci (mialo byc 100) to mielismy 195 pol litrowej soplicy Suknie slubna sobie szyłam.. i u mnie wystarczylo 3 miesiace wczesniej sie zglosic ... ale to zalezy od krawcowej no i od firmy w ktorej zamawiamy czy szyjemy kazda ma swoje wymagania.... :) za sukienke dalam tez nie duzo bo z wszystkim 1350, i bardzo mi sie podobała bo byla moja... wkoncu sama sobie ja zaprojektowałam :) :) Za niedlugo rodzice moi przychodza wiec uciekam odezwe sie wieczorkiem pozdrawiam... MILENKO GRATULACJE :):) moja praca skonczyla mi sie 28 lutego i narazie leniuchuje :P czekam na cos ciekawego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe leniuchuje i sie odznaczylo haha.. :p A propo sukienki i reszty rzeczy to moge sprzedac jakby sie komus podobała za 600 zł ze wszystkim.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie uwierzycie dzwonila do mnie siostra, dzisiaj byla u fryzjera wlosy przyciac i ... hahaha miala na 12 przyszla za 20 i patrzy jakas nowa laska sama jest i kladla farbe jakies babce wiec czeka na swoja kolej 10 po 12 przychodzi wlascicielka i przeprasza ze sie spoznila ale jakis wypadek byl i korek sie zrobil nagle wychodzi ta dziewczyna z babka ktorej kolor robila bo wlosy jej myla a ta wlascicielka zonk moja siostra tez klientka z blad wlosow rude na glowie ma a tylko odrosty przyszla zrobic zaczela krzyczec itp. co sie okazalo ze szefowa poprosila corke by godz posiedziala w salonie bo ta musi podjechac do hurtowni a ta miala tylko przyjmowac zapisy. Co gorsza dziewczyna nie ma pojecia o farbowaniu 18 lat w liceum jest a ta babka ktora farbowala przyszla sie zapisac a ta powiedziala ze jej farbe moze juz polozyc, bo myslala ze zdazy zanim mama wroci i zarobi grosza dla siebie, zle sprawdzila numer w katalogu i zamiast blad baba jest ruda hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to bym sie wkurzyla na miejscu tej babki.... Oj ale by sie zadymilo.. ta wlascicielka tez jakas nie powazna no ale coz... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra uciekam bo rodzice juz dzwonia na domofon... :) do zobaczenia wieczorem :) :* Buziaczki :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co nie wiem jak to sie skonczylo bo wlascicielka przeprosila moja siostre i umowila na inny termin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie:) Widzę, że temat wesel na tapecie. Nasi rodzice też nam opłacali wesele ale sami wszystko załatwialiśmy tylko przy ustaleniu menu były z nami mamy:) Za sale płaciliśmy 190 zł od osoby za 2 dni, zespół 3200 zł a kamera i zdjęcia 2000zł całość wyszła nas ok 35-40 tys. A moi teściowie te są ok włąśnie za niedługo jedziemy do nich i mamy z nimi zamieszkać:) A ślub braliśmy w sierpnu 2009 ale bylo cudnie :) Wszystkim życzę takie dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frycia.1987
ja wlasnie mam 06 sierpnia i mam nadzieje ze pogoda dopisze...jak by mi ktos nalozyl taka farbe to..oj..:) masakra. A ja dzisiaj mam wolne i sie okazalo ze sanepid mialam w pracy:/ ale wszystko wyszlo ok to pewnie szef da jakas premie za to:) bo co roku tak robi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny oj napracowałyście sie dziś bo sporo do czytania, temat teściowej bardzo mi sie podobał szkoda tylko ze jednak mało która wypowiada sie pozytywnie. ja co prawda mieszkam osobno ale daje mi sie we znaki i to ostatnio bardzo:( chciała by nam życie układać. szkoda ze mój teść nie żyje bo miała by sie kim zająć:P. a jeśli chodzi o ślub i wesele to potrafiła mi nawet drużbów których wybrałam skrytykować ze kto to widział brać przyjaciół. koniec tego znów sie nakręcam i psuje sobie humor:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo Milenka będzie nam dostarczać nowinki kosmetyczne i sprawdzi które teściory są najlepsze...;) Krejzolka ale hicior z tą fryzjerką ,a małolata pewnie pomyślała,że wyszło jak zawsze lol;) co do wesela my w 2009 roku przy 160 osobach zamknęliśmy się ze wszystkim wszystkiim w 45 tysiącach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia ja mam spoko teściową i w ogóle nie przeszkadzali nam rodzice żadnej strony w przygotowaniach, w sumie decydowali się naa wszystko....a teściowa to cud kobieta dostałam nawet piękną chustę ręcznie dzierganą przez nią szczególnie na moje wesele ;d, generalnie muszę stwierdzić,że po póltora roku czasu co raz lepiej układają się relacje z teściami i czas działa na naszą korzyść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frycia conajmniej tydzień przed ślubem nałóż farbe wtedy nie będize ryzyka...moja fryzjerka tak mi zrobiła i zabroniła myć włosy do samego wesela, miałam dredy prawie że hihi, alep otem efekt był super , piekny połysk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frycia.1987
no ja jeszcze ide na wesele kuzyna w maju, w czerwcu nastepny kuzyn, w lipcu kolega a w sierpniu moj:) rok wesel:) tylko skad pieniadze brac na wszystko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frycia ja też tak miała z tym, że moje wesele bylo pierwsze:) A w następnym roku ani jednego:) Za to w tym roku znowu 2:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×