Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pablinka

ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

Polecane posty

Gość Greczen Greczen
Dziewczyny moje Kochane, nie wiem, czy mnie pamiętacie, pewnie z 2 lata mnie tu nie było... ehhh... ile tu zmian. Jak cudownie wiedziec, ze Wam się udało. Anvers - GRALTULUJE i w ogóle Wszystkim Wam gratuluję. My niewstety nadal działamy... od wrzesnie ruszamy z IUI...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :( niestety ale brzuszek nie rosnie, 17 lipca bylam na drugiej wizycie i niestety serduszko nie biło juz od kilku dni po pierwszej wizycie, nastepny dzien szpital 4 tabletki na poronienie i do domu, gdyby cos sie dzialo nie tak to do szpitala, kontrola nastepnego dnia i kolejne 4 tabletki, do domu, kontrola 3 i kolejne 4 tabletki, kontrola 4 male skrzepy ktore wydala sie podczas okresu, zabieg czyszczenia nie jest potrzebny, 2 tyg pozniej wizyta, cos jeszcze jest, a ze czekac nie moge do okresu przy moich cyklach dostalam anty na miesiac, okres i kontrola, oczyscilo sie wszystko, teraz biore progynova na endometrium, mam 8 mrozaczkow, czekam na kolejny transfer... do tej pory nie zdawalam sobie sprawy co tak naprwde czuja kobiety ktore poronily, przez co musialy przejsc, na poczatku nie dochodzilo do mnie to, przeryczalam wiele, do dzis jak pomysle to w oczach mam lzy, jest strasznie ciezko, ten bol chyba zostanie do konca zycia, jakos sie trzymam, raz lepiej raz gorzej, zycie bywa okrutne, nie odzywalam sie wczesniej, musialam sie jakos pozbierac do kupy, nie poddam sie, bede walczyc... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anvers, kochana, przytulam. I wiem, że dacie radę. Naprawdę, nie znam tak drugiej silnej kobiety jak Ty. Ty mnie pewnie nie pamietasz, ale byłam od początku na forum - bardzo dobrze pamietam co zawsze pisałaś, zapadało to w moją pamięć, bo zawsze myślałam: skąd ta dziewczyna na tyle siły :) Macie mrozaczki, uda się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym, to po coś miało być, ta Wasza długa droga, to kolejne niepowodzenie, nie wiem po co, ale na pewno po coś. Myślę, że jak już się uda, a tego jestem pewna że tak będzie, i przytulisz swoje dzieciątko, wtedy będziesz znała odpowiedź, że ten skarb, który będziesz miała w ramionach, że to on właśnie, że nie żaden inny tylko ten, i że dla niego ta droga była. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greczen Greczen
Anvers - bardzo mi przykro :( az brakuje mi słów, aby napisac, jak bardzo to wszystko pozbawione jest sensu. Ciesze sie jednak, ze nie poddajesz sie... walczymy do konca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) minelo juz troche czasu od mego ostatniego wpisu, jakos sie pozbieralam, chociaz te przezycie zostanie we mnie na zawsze i czesto jeszcze wracam do tego myslami, w miedzy czasie przeszlam 3 criotransfery, jeden mrozaczek nie przezyl, 2 crio nieudane a ten 3 zostal ze mna, wlasnie wczoraj mialam hcg potwierdzone, zostalo mi jeszcze 3 mrozaczki, strasznie sie boje pierwszej wizyty, co wykaze usg, czy bedzie serduszko czy nie, ciesze sie ale to tak ze strachem o to co bedzie dalej...pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z powodu wyjazdu na swieta mialam wizyte wczesniej o kilka dni, wszystko bylo dobrze, widzialam nawet serduszko, ale teraz czeka mnie kolejna wizyta za 2 dni, objawy ciazowe nasilaja sie wiec chyba jest dobrze, gdyby cos bylo nie tak to objawy by zniknely, ale sie okaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam jestem po kolejnej wizycie, wszystko jak narazie dobrze, serduszko bije, malenstwo ma 2cm ale juz widzialam mini raczki i nozki :), kolejna wizyta za 3 tyg, mdlosci nasilaja sie, po przebudzeniu zjadam banana to nawet dobrze pomaga i mozna jakos wstac****ojsc do pracy, jak weszlam do gabinetu na wizycie to myslalam ze mi serce wyskoczy, tak obawialam sie ze bedzie powtorka ale na szczescie nie, biore witaminy i czekam na nastepna wizyte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greczen Greczen
Cudowne wieści! Niech to bedzie dobry rok, niech Maluszek rozwija sie prawidłowo, a Ty ciesz sie swoim stanem. Jestesmy z Toba i czekamy na kolejne wieści! Zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anvers jejuś gratuluję!!! świetne wieści :) i nie martw się,wiem jak boli strata maluszka... będzie dobrze :* tulam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jestem po kolejnej wizycie, wszystko jest dobrze dziecko rosnie, to juz 13 tydz, na usg okazalo sie ze mam macice w ksztalcie serca ale lekarz powiedzial ze to nie problem bo to niewielka wada, dostalam badania na krew i za miesiac na kontrol, ogolem czuje sie dobrze chociaz mdlosci mi sie skonczyly dawno ale niestety prawie codziennie wymiotuje, a co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×