ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

Może zaczekaj już do jutra

Podobno tak. Tylko z tym duphastonem to też nie wiem czy do końca to jest dobre. Czytałąm, że dodatkowa dawka hormonu pomaga zajście w ciążę, tylko, że jego się bierze od 16 dnia cyklu przez 10 dni. I jak się uda i dojdzie do zapłodnienia to w momęcie odstawinia go poziom hormony drastycznie spada i dochodzi do poronienia:/

Nie wiem co zrobić. Jutro się nie dodzwonię bo, mam na domowy do niego.

Ja brałam luteinę przez 3 tygodnie. Od 20 do 27 dnia cyklu brałam po 2 tab. rano i wieczorem

Madzi nie wiem co Ci poradzić, ja na Twoim miejscu bym się wstrzymała do jutra lub wtorku, bo ten jeden dzień chyba niewiele zmieni a myślę, że lekarz nie będzie zachwycony jak będziesz go w niedziele nękać telefonami. Ale sama musisz zdecydować.

Dzięki Zuza. Jednak się wstrzymam

Cześć dziewczyny :) ale nadrukowałyście nie wiem kiedy ja to nadrobię. To może te co są na bieżąco napiszą mi czy może jakieś dobre wieści ktoś ma dla nas:)

fistacja zafasolkowala bedziemy kafe ciociami ;]

Doczytałam się troszkę:) Fistacja moje gratulację wreszcie będzie miał nas kto zarażać :)

Ja też zobaczyłam dwie kreseczki tylko szkoda że to nie był test ciążowy tylko test owulacyjny:) ale i tak się cieszę że przynajmniej na tym jednym wychodzą mi dwie kreseczki na razie jest na testowym jaśniejsza kreseczka ale pewnie jutro albo po jutrze już będzie gruba i ciemniejsza kreseczka noi co mi z tego jak mojego M już nie ma :(

ależ się cisza zrobiła....

hejo dziewczeta, kreyyyyzolka fajnie to ujelas cafe ciociami :)

hey dziewczyny;] Fistacja Gratulacje super:P wkońcu moze i nam sie uda jak dobre fluidki przeslesz:*;] ale fajnie dzisiaj sloneczko swieci i wogole. miłego dzionka zycze wam kobietki:*

Hej AniaMyszula :) fajnie że Fistacja zaciążyła :) teraz trzeba trzymać kciuki za pozostałe noi oczywiście za nas same :) u mnie też śliczna słoneczka pogoda :)

Cześc Dziewczyny, ja w ogóle nie nadążam czytać... dzisiaj mam gości, wiec dopiero wieczorkiem do Was zajrzę... Buziaczki i martwiące - nie martwic się :) Ja narazie utrzymuję testy na grubym łańcuchu zamknęłam je na kłódkę w głębokiej skrzyni w 17 komnacie , w zamku za siedmioma górami... Co ma byc to bedzie, bo wydaję kupe kasy na te testy i niepotrzebnie się denerwuję...

mnie od wczoraj podbrzusze pobolewa jak na okres, ale temperatura mi nie spada.. znaczy sie dzisiaj to ona wariuje.. obudzilam sie o 6 rano ( pies mi piszczal ze chce na balkon ) zmierzylam wiec tempke i 36,5 ehh zalamka spadla.. polozylam sie spac budzik mi zadzwonil o 7,30 bo o tej godzinie zawsze mierze tempke.. wiec mysle a co mi tam zmierze i 36,9.. troche to bez sensu, w poltory godziny podniosla sie o 4 kreski? pierwszy raz tak mam.. pozatym na miesiaczke to mi tempka spada do 36,3 i nigdy sie nie podnosi :/ wiem bo mierze w dniu miesiaczki kilkakrotnie :P ( glupota ale zawsze mam nadzieje ze zle widze :P ) no i tak dzisiaj jestem w kropce bo nie wiem co mnie czeka :)

ale macie tempo wyścigówek;) oby też w takim tempie druga część tabelki się wypełniała, dziewczyna port. masz racje na bank sobie wkręcam i zaczęły się jazdy, krzyż mnie przestal aż tak boleć, tylko czuje troche swoje podbrzuszysko;)) Kinga korzystaj z okazji i z radochą jedź nad morze, a obrona spokojnie dasz rade, ja już wszytkie obrony mam za sobą,ale pamiętam że ta druga mgr jak bła to mialam ślub,obrone,nową pracę, koniec podyplomowych i po ślubie zaraz też wyjazd i też się wszystko udało, to zwykle tak groźnie wygląda jak się o tym myśli,ale w gruncie rzeczy intensywne życie jest dużo ciekawsze;)) kreyzolka ta psychika to ma moc niestety nad nami,a jak jeszcze się czlowiek martwi,że coś może nie tak i z nadzieją wczytuje się w każdy cykl to wtedy rodzą się te wszystkie jazdy nietoperek ja sie martwie też ,że może wrodziłam się do swojej mamy bo ona 6 lat starała się o mnie z tatą...no ale widać,że cierpliwośc popłaca;) no i ten luz się liczy milenka ja ostatni okres dostałam też tydzień przed czasem, potem 10 dni po zakonczeniu tego okresu te plamienia, nic też z tego nie czaje, przestaje sie wkrecac i czekam na dalszą część akcji filmu...starania 2011/2012 Madzii idź jutro na bete z krwi...i trzymam kciuki by @nadal nie pojawiła się Ania u mnie to pogoda ma jazdy, raz slońce, potem 5min śniegu i teraz znów słońce... Xsenia to dorzucam do tych komnat też swój test...wg tabelki mamy dostać tego samego dnia @ oby to nie nastąpiło Pozdrawiam Was serdecznie i bardzo leniuuuchowo -ciocia coco cafe ;-))) Kreyyzolka no szkoda,że objawy okresowe;/ ale pomyśl zaczynasz kolejny cykl szansy ...ehhh wiem do d...pocieszenie ,ale trzeba doszukac się pozytywów

coś się pokręciło w kolejności pisania zdań;) pozdro miały być na koniec;))

cocacola ja w tym cyklu sie nie staralam ;p wiec nie jestem rozczarowana w pewien sposob ciesze sie ze jednak @ przyszla w lipcu mam slub i straszne nerwy a to moglo by dzidzi zaszkkodzic starania zaczynamy czerwiec/lipiec

kreyzolka tak szczerze się właśnie zastanawiałam nad Twoimi starnaiami i nad planami ślubnymi i sobie pomyślalam,czy własnie nie lepiej poczekać z tym do przed samym ślubem,albo już na luzaku po tych wszystkich uroczystościach i weselnych stresach;) dziewczyny nie iwme co jest, wczoraj zrobiłam test owulacyjny była jedna kreska,dziś bóle podbrzusza,właśnie wróciłam z wc bo poczułam że coś ze mnie wylatuje;/ no i na wkładce ujrzałam ciemny wręcz czarny ślad, kurcze pierwszy raz takie coś mam, badam się regularnie bo uważam ,że profilaktyka jest najważniejsza,ale to co się w tym cyklu dzieje to już nie ogarniam;-(((((((

Cześć dziewczyny, mam poważny "kogiel mogiel" w głowie, jesli moge to tak nazwac. Wczoraj i dzisiaj rano zrobilam sobie test ciązowy. Ja na nich widze baaaaardzo slaba druga kreske. Nie wiem czy ona tam jest czy ja sobie wmawiam. @ powinnam dostac jutro, ale nie czuje sie tak jak zawsze przed, bardzo malo boli mnie podbrzusze. Próbuje sie czyms zajac zeby nie myslec, ale boje sie ze sobie wmowilam ta kreske.

Maria powtórz test za dwa dni,jak nadal nie dostaniesz okresu,albo jutro idź na krew, obyś znalazła sie w drugiej tabelce

Tak sie zastanawiam czy badanie z krwi jutro juz cos wykaze?

no podobno najczulsze i najpewniejsze, więc może warto zaspokoić swoją ciekawość, acha no i cenowo zbliżone do testu płytkowego

Te testy plytkowe to to samo co paskowe moim zdaniem, bo dzisiaj zeby lepiej sie przyjrzec i upewnic co widze to rozebralam to plytke i w srodku byl taki pasek jak pasek do badania

Zrobie test jutro rano, zobacze co wyjdzie i najwyzej przed praca zrobie badanie krwi, ale boje sie ze do jutra oszaleje. Męzowi nie chce nic jeszcze mowic, bo chce byc pewna, wiec tylko Wam moge sie wygadac:)

ok to czekamy na informacje,aale pewnie wynik z krwi będziesz miała i tak dopiero na drugi dzień,np.u mnie tka jest niestety;/ mój mąż się wkurza,że rozmaiwam o tym z koleżankami,nawet wypalił kiedyś że pewnie one odiwedzą się przed nim...ja się zarzekam,że na pewno nie...ale chyba wlasnie naszemu forum pierwsza sie wygadam jak coś lol, no bo kto najlepiej jak nie Wy znosi te dzikie jazdy hihihihi

No włanie, po co ich obarczac tymi jazdami bedzie nie bedzie, mezczyzni to kruchy rodzaj czlowieka, mogli by tego nie wytrzymac, a tak dostana pewna informacje:)) ojej, czemu jest dopiero 14.38

je no nie narzekaj hihih cieszmy się że weekend oby trwał jak najdłużej bo od jutra znów tyranina, nawet w tym tygodniu 6 dni pracuje;/ osoviście wole sobote niż niedizele, bo wn iedziele ma się to poczucie ze na drugi dzień znow to samo

moim ulubionym dniem tygodnia tez jest sobota, bo jest jeszcze niedziela:)) ale to za czasow szkolnych mi sie wyksztalcilo, bo obecnie od jakies czasu pracuje rowniez w soboty, ale na szczescie lubie to co robie:))