Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bogusław_58

Grzybica i dyzbioza, czyli miłe rozmowy o leczeniu.

Polecane posty

o rany jak poczytalam o tych nadnerczach to brzmi groźnie,mam przechlapane. Powodzenia przy lewatywkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogusław_58
No dobra, na dziś "instalacja" przeczyszczona.Chyba nazwę to Dniem Hydraulika; żegnaj Strusiu. Nie przejmuj się Nowa.Podejrzewam, że u większości "ciężkich przypadków" te nadnercza nie chodzą jak należy.Poza tym,to tylko przypuszczenie ze skąpego wywiadu. Piszesz,że masz symptomy poprawy, więc trzeba ciągnąć dalej "systemowo",czyli udrażniać organy i oczyszczać bufory.Skutkiem trafnych działań powinna być systematyczna poprawa, jeśli będzie zbyt wolna lub stać w miejscu,to strategię trzeba jeszcze raz zweryfikować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogusław_58
Pomocne w rozpoznaniu przyczyn złego funkcjonowania organizmu może być UZG ale nie wszystko w nim można zobaczyć, więc dodatkowo bierze się "wycinki" ,bada krew itp. Większość z nas prawdopodobnie słyszała o masażu stup i widziała stopę z umieszczoną na niej "mapą" punktów(receptorów) odpowiedzialnych za nasze organy.Bolące punkty podczas masowania świadczą o niedyspozycji danego organu lub części ciała.Badanie receptorów na stopach może być pomocne przy ustaleniu złego funkcjonowania organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"do wiadomości Dlaczego osoby obiecujące ludziom zdrowie i długie życie sami umierają wcześnie? W sierpniu 2010 roku zmarł w wieku 66 lat Michel Montigniac autor książki Je mange donc je maigris! (polskie wydanie: Jeść aby schudnąć), która ukazała się we Francji w roku 1987. Do końca lat 90 wydano ją w 25 krajach i przetłumaczono na 18 języków. Metoda Montigniaca stała się popularna w Polsce po roku 1999, gdy ukazało się tłumaczenie tej książki. Chudnięcie według Montignaca jest ubocznym skutkiem jego diety, zaś podstawowym jest regulacja działania trzustki, poziomu cukru we krwi oraz metabolizmu organizmu. Dlaczego więc znany dietolog zszedł z tego świata w wieku 66 lat, podczas gdy średnia wieku Francuza mężczyzny wynosi 78 lat, a kobiety ponad 80? W 1972 roku ukazała się książka Dr. Atkins' Diet Revolution w której przedstawiono zalecenia dietetyczne, które, według autora, miały przyczyniać się do poprawy stanu zdrowia. Książka cieszyła się znaczną popularnością w USA sprzedano ponad 10 mln egzemplarzy książki i znajdowała się ona przez 158 tygodni na liście bestsellerów The New York Times. Miliony Amerykanów zaczęły odżywiać się zgodnie z zaleceniami diety Roberta Atkinsa. Dieta Atkinsa zdobyła dużą popularność na całym świecie. Robert Atkins zmarł w kwietniu 2003 roku w wieku 72 lat. Podano, że smierć nastąpiła wskutek upadku i urazu głowy ale przemilczano fakt wcześniejszego zawału serca. Podobnie jak dieta Atkinsa w Polsce popularna jest dieta Jana Kwaśniewskiego, nazwana przez jej twórcę dietą optymalną, która kładzie nacisk na proporcje składników odżywczych oraz dokładność w ilościowym ich doborze. Jednak dieta Kwaśniewskiego nie dała możliwości długiego życia jednemu z guru tej metody Włodzimierzowi Ponomarenko, który zmarł nagle w wieku 66 lat z powodu zatoru płucnego. Nathan Pritikin autor niskotłuszczowej diety, która miała zapewnić długie i zdrowe życie zmarł w wyniku leukemii w wieku 69 lat. Georg Ohsawa twórca makrobiotyki , która miała zapewnić odmłodzenie i długowieczność dzięki odpowiedniej diecie zmarł w wieku 73 lat. Mark R. Huges założyciel firmy Herba Life zmarł w wieku 44 lat" Odpowiedź jest prosta:P.Ci co obiecują że się uda są niewiarygodni:P.A ja jestem wiarygodny bo nic nie obiecuję i słowa dotrzymuję:D.Do tego nie wszystko co tu opisujesz jest zdrowe-np. mam wątpliwości do diety kwaśniewskiego-do tego z tego co czytałem to wynika że tam należy łykać dużo tłuszczu ale jest istotna różnica czy ten tłuszcz to smalec czy olejek lniany:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogusław_58
Masz rację Klaun różnica wyraźna jest czy to smalec, czy np smar do łożysk.Zgadzam się z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bogusław czy już zakończyłeś etap lewatyw i idziesz dalej?wątróbka lepiej pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bogusław_58 Masz rację Klaun różnica wyraźna jest czy to smalec, czy np smar do łożysk.Zgadzam się z Tobą." Tylko że czytałem że w smarze do łożysk jest mydło a nie tłuszcz:D.A przynajmniej było kiedyś:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogusław_58
Chyba jeszcze ten Hydraulik będzie musiał popracować."Wyrzuca" takie ciemne drobinki i podejrzewam,że to stary kamień.Jak będzie już czysto, wtedy zakończę na odparowanej urynie i z kontroluję za pół roku. Wprowadziłem trochę usprawnień: podwyższenie pod kolana i jem kiszone ogórki już dzień wcześniej i po lewatywie. Ogólnie funkcjonuje dobrze ponieważ mogę zjeść teraz na obiad pęto kiełbasy , do tego dwa banany i nic się nie dzieje. Mam jeszcze trochę Ryżapigwa kamienia na zębach dolnych,wprawdzie się powoli zmniejsza ale o sukcesie będzie można mówić jak zniknie.Ciekawy jestem, czy to się uda i czy będzie trwałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no to ładnie Ci idzie. Ja jestem po jednej serii dopiero, teraz drugą robię. U mnie kamień bez zmian.Ale zmieniła się jedna rzecz a mianowicie po lewatywach moje stany podgorączkowe trochę się uspokoiły. Czasem miewam tem. nawet 36.7 a nawet miałam 36.4 A od ponad dwóch lat to tylko od 37.3-37.5 Zauważyłam,że po posiłku temperatura się podnosi.Po jakimś czasie trochę opada. W tej chwili jest różna ale w granicach 36.8 Dziś zaczynam drugą turę Najlepiej sprawdza się lewatywa z dodatkiem wody utlenionej i moczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogusław_58
Jak rozumiem Ryżapigwa woda przegotowana i dodatek wody utlenionej i moczu.Ile czego na 1l ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ja robię na 1 litr dwie łyżki wody utlenionej a np.za pare dni z moczu samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogusław_58
Czy z wodą utlenioną Ryżapigwa wchodzi lepiej niż z cytryną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogusław_58
Zaniepokoiłaś mnie Ryżapigwa tą podniesioną temperaturą.Musiała być lub jeszcze jest w przewodzie pokarmowym jakaś infekcja.Czy masz szczelne jelita ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby sprawdza się szczelność jelit poprzez picie soku z buraka.Mocz czerwony nie szczelne jelita a ja mam zawsze normalny mocz, ja myślę,że one są zatapetowane syfkiem i dlatego tak jest. Wszystko przelatuje właściwie to chyba nic nie trawie bo mam w stolcu niestrawione jedzenie marchewji,kapustki wszystko chyba leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego tak drążę ten temat bo muszę wiedzieć co się ze mną dzieję.Teraz wydaje mi się że jest jakaś infekcja od dawna no i dlatego reszta.Trawienie odbywa się u mnie tak.Rano wstaje brzuch w miarę z każdym posiłkiem powiększa się brzuch a wieczorem jest jak balon wypchany.Nie grubnę ani deka tylko wszystko leży.Nie wiem co jeść dlatego męczę z tym jedzeniem. Jak byłam na niskowęglawodanowej to miałam lepszy język, pod oczkami lepiej ale znów dużo mięcha jadłam i mi holesterol podszedł do 500 teraz nie jem mięsa ale jem węgle i jęzor biały i wogóle.Cienko myślę,że infekcja jest bo żarcie zalega się nie trawi i dlatego żerują robaki,grzyby i bakterie. Trzeba się pozbyć infekcji ale jak? robię te wlewki,ostropest,skorupki jaj,ocet jabłkowy i probiotyki. Zamieżam zastosować to co nowa czyli kwas kaprylowy,bentonit,psyllium z tego co czytam to na jelita dobre na zapalenia,crowna to może coś podleczy a jak nie to już nie wiem.Jem też buraki,pije te twoje elektrolity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnmv
Pigwa, jesteś pewna, że to o sok chodzi, a nie o same buraki w tym jelicie? U mnie jest tak, że jak zjem gotowane buraczki, to dwie godzinki po jedzeniu mam mocz zabarwiony kolorem buraków i to ma sens, bo przecież buraczki wędrują do jelita, natomiast nie rozumiem, jakim cudem sok z buraków dostaje się do jelita... przecież to normalne, że płynie prosto do pęcherza. Czy ja czegoś nie rozumiem. Oczywiście, pomijam fakt, że mogę mieć "dziurawe" jelita. Tylko wciąż pozostaje pytanie, czy to chodzi o buraczki, czy też o sok z buraków w jelicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kilka razy latałam do lekarza i robiłam OB czy nie mam stanu zapalnego bo myślałam,że jak jest zapalenie to tylko przez OB można sprawdzić zawsze wychodziło OB a jak pytałam lekarza dlaczego stany podgorączkowe mam tak długo i nie mogę zgrubnąć to mówił taki pani urok.No a teraz wiem,że może być stan zapalny a OB będzie okey. A może Ty masz pomysł czym można podleczyć stan zapalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogusław_58
A próbowałaś robić wywary ? myślę że nie. Chyba jest tak : jeśli nie trawimy dobrze warzyw,to zużyjemy do ich strawienia więcej witamin i pierwiastków niż było w tych warzywach. Im więc więcej zjemy warzyw i owoców tym możemy mieć większą awitaminozę (braki). Dlatego wymyślono, by gotować warzywa w celu odebrania od nich pierwiastków niezbędnych dla naszego życia i wypijania jako wywar.Te pierwiastki nazywane biopierwiastkami lub elektrolitami wpływają na metabolizm przez aktywizację enzymów itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale z tymi burakami to rzeczywiście czy sok z żołądka nie wędruje prosto do pęcherza a ugotowane do jelit?Boguś wiesz nie chce mi się szukać w necie. Piję te Twoje elektrolity ale gdzieś od tygodnia,a wcześniej z miesiąc robiłam wywary a na nich zupy. A jak myślisz jakie jedzenie u mnie by miało sens masz jakiś pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze często i dużo czytam,że jak jest wielki brzuch i chudość to znaczy że są zawalone jelita, no to próbowałam zrobić gest muszli z małachowa oczyszczanie solą, ale nic się nie ruszyło, potem kupiłam sól epsom Z Moritza jedna łyżeczka na szklankę wody i tylko w jeden dzień miałam oczyszczanie jelit potem nic mnie nie ruszało a piłam to z tydzień no i teraz lewatywy. Ładnie się katuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogusław_58
Trzeba to spróbować przegadać Ryżapigwa na spokojnie i przyjąć jakiś optymalny kierunek. Był dziś Hydraulik ? i było coś interesującego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Był dziś.U mnie jest tak, że pierwsza jest przygotowywująca 1 litrowa na 3 razy bo nie mogę wytrzymać,i krótko utrzymuję wlewkę.Dopiero druga jest prawidłowa i dziś udało się z pół godzinki potrzymać. Wychodzi dużo śluzu jak by białka kurzego a tak to chyba żarcie nie strawione.Ale poprzednio jak robiłam to mnóstwo robacwa wylazło.Teraz już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogusław_58
Na pewno nie ma sensu jeść tego, co się nie trawi.Nie wiem z czego robisz te wywary. Do swoich dodaję grubo rozdrobniony pieprz,który zapewne wzmaga potem apetyt na mięso. W wywarach najważniejszy jest chyba seler i pietruszka.Do wywaru tylko ziemniaki i cebulę kroję w kostkę, pozostałe tarkuję na grubej tarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogusław_58
Te białko kurze to raczej grzybek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz robiłam z ziemniaków,cebuli,marchwi,czosnek i liść laurowy Selera nie mają tutaj. A i warzywa kupuję na farmię ale nie wiem jakiej są jakości .Pytałam to tylko tyle wiem,że są z pobliskich farm,a w tesco Genetycznie modyfikowane.Trochę na sałatki kupuję organicznych i kiszoną kapustę, ale nie stać mnie na tyle warzyw i owoców organicznych w tej chwili a to jest baardzo drogie.Piję też soki jedną szklwarzywno-owocowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×