Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość robice tak czy nie

Czy mowicie swoim gosciom by zdejmowali buty jak do was przychodza?

Polecane posty

Gość KIEDYS BUTÓW SIE NIE SCIAGAŁO
ale wtedy ludzie jeździli powozami i posadzki były kamienne, zazwyczaj jak zajeżdżali na jakis bal to był rozwijany dywan - ALE UWAGA - ludzie nie chodzili po dworze, po błocie tylko myk do powozu i z powozu na impereze albo do domu - także jest różnica. Teraz jest inaczej, wszyscy chodzą bo syfie na ulicach, czasem wdepną w psia kupę, szkło, piasek a potem lądują się z tym syfem komuś na dywan. Sorry ale to jest buractwo, czasy sie zmieniły nie ma tu elity nie tykajacej stopami brudu na ulicach i chodnikach. Dlatego ja zawsze ściągam buty w których chodziłam na zewnątrz, jakkolwiek odmawiam grzecznie ubierania jakiś wyciągniętych laczków pamiętających prl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahha z tym urzędem to się uśmiałam :) :) :) oczywiście że ściągam- w urzędzie ściagam, w kościele ściągam, jak wchodzę do banku ściągam , do sklepu tez sciągam... hahahaha co za patologia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam w domu podlogi
a w czym jej ten ... lichi - a jak idziesz do urzędu, to tez ściągasz buty za progiem? Jakby nie było, tam też ktoś musi po tobie sprzątać, w dodatku to za nasze pieniądze z podatków ... powinnaś zatem ściągać ... Urzad to urzad. Dom to dom. To jakbym ja zadala Ci pytanie, czy do basenu tez bys mi wlazla w szpilkach? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ktos ma jasne dywany to moze i inna sprawa chociaz w moim domu rodzinnym tez byly kiedys dywany i matka nigdy gosciom butow nie kazala sciagac. Oczywiscie ja ciagle mowie o jakichs wazniejszych imprezach. W swoim mieszkaniu mam kafelki i jak ktos mi nawet zabrudzi to jest dla mnie minuta sprzatania. Tym bardziej nie rozumiem nakazu sciagania butow u kogos kto wlasnie jak ja dywanow nie ma:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regdfjtydj
" w czym jej ten ... lichi - a jak idziesz do urzędu, to tez ściągasz buty za progiem? Jakby nie było, tam też ktoś musi po tobie sprzątać, w dodatku to za nasze pieniądze z podatków... powinnaś zatem ściągać ... " beznadziejny przyklad. Urząd to nie dom, ale skoro ty nei widzisz różnicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w czym jej ten ...
Ja mam w domu podlogi - o matko! :O Mam przyjaciół u których też dostaje kapcie i mają dla mnie takie jakieś szerokie i za duże... i tak je ciągnę za sobą... B... jak ja się tam czuje... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mieszkam w małym mieście
Tylko burak i babol ostatniej wody każe od progu gościom buty zdejmować...:( To nieeleganckie i mało estetyczne. Gratuluję tym sprzątaczkom, które tak tutaj wrzeszczą o brudzie i syfie jaki przynosi gość pod butami...gratuluję oczywiście aspiracji życiowych sprzątaczki :D A pozwalacie gościom z kibla korzystać? To dopiero musi być przeżycie: brudna doopa na moim kiblu :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqqqqqqqqqqqqq
a w czym jej ten ... - ato zycze powodzenia :) musi byc ci przymnie chodzic boso,siadac,czy nawet ezec na dywanie...ot tak bez celu z mysla "lazii po chodnikach,psich kupach,blocie wytarlisie w moj dywan a ja teraz bez oporow leze"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w czym jej ten ...
regdfjtydj - a czym się niby różni? Bo Ty tam nie sprzątasz? Ogólnie budynek jak każdy inny i w dodatku też wszędzie są podłogi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njjjj
lichi - rozumiem ze stan podlog w sklepie czy urzedzie po calym dniu przyjmowania klientow / petentow jest identyczny z normalnym stanem podlog w Twoim mieszkaniu i dlatego nie mozna tam chodzic bez kapci? Czy toalety wieczorem w centrum handlowym tez sa porownywalne z Twoja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuźwa urząd porównujesz do własnego mieszkania??? gratulację! wiesz może ty przyjmujesz w domu jakiś klientów :) czy interesantów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regdfjtydj
"To nieeleganckie i mało estetyczne." Ujebana podłoga i dywany na pewno jest bardzo estetyczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woec
skoro ktos uwaza ze sciaganie obowia jest nie namiejscu to po co zaklada buty wychodzac z domu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja mama
dostaje wręcz nerwicy, kiedy przychodzi ktoś i pierwsze co to zdejmuje buty! Nawet jeśli potem trzeba sprzątnąc trochę, to CO Z TEGO? Zaprasza gości, to i korona z głowy nie spadnie jak potem mopem przejedzie. A poza tym mieszkamy w cywilizowanej okolicy, na podwórku mamy kostkę brukową, więc nikt nam z ubłoconymi butami do domu nie wchodzi - już nie przesadzajcie, że wkoło tyyyle błota. Chyba ktoś musiałby się specjalnie starać, żeby je znaleźć, ewentualnie przez jakieś pola wcześniej na piechotę podążać... :D A najczęściej to i tak goście samochodami do nas przyjeżdżają, więc siłą rzeczy buty nie są brudne. Wyjątkowo jeśli jest np. masa śniegu, brudnego, czy jakaś wieeelka ulewa to goście mogą przecież buty wytrzeć porządnie. Choć w takich sytuacjach to najczęściej oni sami chcą zdejmować. Inaczej jeśli przychodzą jakieś moje przyjaciółki czy bardzo bliskie osoby- to zazwyczaj zdejmują, bo czujemy się wszyscy swobodnie najczęściej siedzimy z nogami na kanapie :D Z drugiej strony ja jak do kogoś idę, to często zdejmuję buty, bo mi tak wygodniej :D No chyba że jest to jakaś "oficjalna" wizyta, czy duża impreza rodzinna - to wtedy dziwnie wygląda elegancki strój i bose stopy. Takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njjjj
lichi, tepa dzido, to Ty porownalas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Georgia Alabama
To gdzie Wy chodzicie???? Jakie kupy i naplute na butach?? Ja mam czyste buty, jezdze glownie samochodem, na spacery mam adidasy a jak zobacze ze podeszwa buta jest brudna to ja zwyczajnie myje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regdfjtydj
a w czym ten jej - nadal nie rozumiesz, że urząd do instytucja publiczna a nie prywatna? To naprawdę najgłupsza rzecz jaką kiedykolwiek słyszałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w czym jej ten ...
Ja akurat na całym dole mam marmur i się nie martwię, że mi coś z podłogą zrobią... Moi goście musieliby ściągać buty z jednej strony i z drugiej ... bo mam wyjście na taras z salonu.. heheehe.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regdfjtydj
Georgia, rozumiem, że zawsze patrzysz pod nogi chodząc i omijasz wszystko? Ludzie to świnie, plują, charchają a ty potem w to włazisz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na medal
tylko chamy ,nie sciągaja obuwia w czyims domu,maja sie za nie wiadomo kogo,a słoma z butów wystaje-wolą nie sciągac.panstwo za dychę.ja kaze sciągac,czy sie to komu podoba czy nie.moje dziecko chodzi na czworakach,i nie bede je narazała na lizanie psich kup,wystających spod butów szacownych gosci.ksiedzu na koledzie nie kaze zdejmować,bo to byloby niegrzeczne,ale wszyscy inni-warrra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapary
w urzędzie jest posadzka a w domu jest podłoga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Georgia Alabama
my chodzimy po ulicach miast :) a nie wozimy tylko dupeczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regdfjtydj
a w czym jej ten - napisz nam jeszcze jaki samochód masz i ile zarabiasz miesięcznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tempa dzida to może cie spłodziła wieśniaku! takie teksty zachowaj dla swojej matki buraku jeden!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grga
Najlepsze rozwiązanie to niech goście nie przychodzą nie mam zamiaru gówien po domu zbierać i latać za gosciem z mopem ha. Niech siedzą na d*pach w domu. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewno tłuste dupska macie i się dupy nie chce schylic albo sznurowac potem! weźcie się za siebei to i łatwiej będzie upasione tyłki ruszyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w czym jej ten ...
lichi kuźwa urząd porównujesz do własnego mieszkania??? gratulację! wiesz może ty przyjmujesz w domu jakiś klientów czy interesantów" Aha, czyli klient i interesant to brudasy, a ty nie jesteś klientem, ani interesantem nigdy? :O A jak jesteś to zamieniasz sie w brudzącego brudasa... Ciągle piszesz, że to taka różnica, a nie piszesz jaka... napisz konkrety... I tak mam także gabinet w domu... ale nie segreguję ludzi na interesantów i gości... :O I wymień mi te diametralne różnice... bo ja ich nie widzę... I tutaj są podłogi i tutaj... I w domu się sprząta i w urzędach ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vesssa
Wole żeby weszli w butach niż mi grzyba na dywanie zostawiali :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ksiedzu na koledzie nie kaze zdejmować,bo to byloby niegrzeczne," :D Bo ksiadz to pewnie wedlug ciebie "ktos" wiec chcesz go przyjac jak pani, a jak wyjdzie to wracasz do bycia wiesniara i nakazujesz swoim znajomym, ktorych masz za wiesniakow sciagac buty:D Co za hipokryzja:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mnie zastanawia jaką drogą wy idziecie w gości? przez pola? na przyjęcie? jak ktoś chodzi po chodniku to nawet jak deszcz pada to ma czyste buty 🖐️ a co do przytoczonego przykładu kupy na butach... równie żenujące jest zostawienie obsranych butów w korytarzu gdzie pewnie jebie niemilosiernie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×