Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość robice tak czy nie

Czy mowicie swoim gosciom by zdejmowali buty jak do was przychodza?

Polecane posty

Gość kapary
ja wiem jakie przeznaczenie mają podłogi w moim domu i właśnie dlatego ni lubię jak mi ktoś włazi w buciorach. sama chodzę po domu w kapciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w czym jej ten ...
marzycielka xxx marzycielkaxxx@tlen.pl'; kapary - w takim razie skoro wszystko jest takie TWOJE i dla CIEBIE, na co ci goście w domu?" Wątpię, aby kogoś zapraszała... Widać, że nie ma obycia z ludźmi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32423424- przykro mi nie każdy ma warunki by założyć szpilki :) jak ktoś mi piszę że ubiera buty jak ktoś dzwoni do drzwi to dla mnie jest to śmieszne podobne jak twoja wypowiedź! na szczęście nie się nie znamy więc proponuję nie podejmować wzajemnej dyskusji bo dla mnie włażenie komuś w butach do domu to brak wychowania i szczyt buractwa który ty wg mnie prezentujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wymagam ale tak się składa ze nasze towarzystwo jest normalne i ściąga buty bo wie ile sprzątania jest a jeszcze jak ma się dziecko ja również jak ide to ściągam buty b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32423424- moi tesciowie maja podloge o jakiej piszesz. To ogromny koszt jak na nasze polskie warunki i zadko mozna sie z tym spotkac. Mojej matce sie ubzduralo 3 lata temu by panele polozyc, wybrala jakies niby najlepsze, ale fakt jest taki, ze to tylko panele. Dzis zaluje, bo w kuchni ma plytki i jak twierdzi sprawuja sie duzo lepiej od tych oklepanych paneli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja nigdy osobiście nie noszę szpilak, moi goście też akurat nie lubią takich rzeczy" :) :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam w domu podlogi
Ja tez lubie lite drewno, ale kiedys mialam podloge z sosny i niestety bylo widac slady po podkutych szpilkach, inna sprawa, ze mozna to zetrzec i polakierowac ponownie, ale ilez mozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam w domu podlogi
Ewelina Ewa, pologa z drewna wcale nie jest az tak droga jak piszesz, zalezy od rodzaju drewna, grubosci deski i tego jak z nim nakombinujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Huggo z brodą dłuuugą
Po co kłaść jasne wykładziny czy dywany jak się zaprasza gości ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapary
do domu zapraszam tylko normalne osoby, które lubię i które mają podobne poglądy do moich. paniusie w szpileczkach 24/h mnie nie interesują więc takich nie zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32423424
lichi - nie nie ubieram butów jak ktos dzwoni do drzwi, kochana... Ubieram sie ładnie jak spodziewam sie kogoś, np. urządzam imieniny, itp, nie tylko buty ale cały stroj... i co wy wszyscy macie z tymi szpilkami, ładne obuwie to dla was tylko szpilki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 32423424
wytarcie butów na wycieraczce to nie rozwiązanie. Wiesz, że najgroxniejsze jest dla człowieka, to co jest niewidzialne gołym okiem? Zatem jak wytrzesz buty z osadu, ziemi, kupy itp. to niby wyglądają na czyste ale dalej moga być na nim rózne np. baterie. Potem takimi butami ludzie chodzą pod podłogach, dywanach, ocierają się o meble, sofy. Nie sposób tego wszystkiego wytrzeć a raczej odkazić i potem przykro mi, ale skutki moga być nawet tragiczne, szczególnie jak mamy małe dziecko. Wystarczy jakaś zakażona kupa i mamy duzy problem. Rozumiem, że spotkania biznesowe to co innego i my tu raczej o takich spotkaniach nie piszemy tylko o takich luźnych imprezach czy rodzinnych wizytach. Poza tym nie rozumiem po co kisić się w butach u kogoś w domu. Lepiej wziąć lżejsze obuwie. Czy wy na codzien u siebie w domach chodzicie w szpilkach czy np. kozakach? To naprawdę niedorzeczne. Ja u siebie w domu chodzę w kapciach a czasem w skarpetkach,bo tak jest wygodnie i jak ktoś dzwoni do drzwi to nie biegnę i nie wkładam pantofli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w czym jej ten ...
lichi 32423424- przykro mi nie każdy ma warunki by założyć szpilki jak ktoś mi piszę że ubiera buty jak ktoś dzwoni do drzwi to dla mnie jest to śmieszne podobne jak twoja wypowiedź! " Nie jak ktoś dzwoni do drzwi.. :O Tylko kiedy zapraszam gości.. :O To wielka różnica... Do mnie nikt bez zapowiedzenia nie przychodzi, bo i tak całymi dniami mnie nie ma... Trzeba sie zapowiedzieć... Tak samo robię ja, gdy się wybieramy do znajomych, to się umawiamy na konkretną godzinę i już. Nie chciałabym zjawić się u nich i zastać ich w niezręcznej sytuacji gdy mają inne plany i kiedy mogę im przeszkadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapary
poza tym owszem- urządzając dom myślałam o tym, żeby mi było w nim wygodnie bo to ja przebywam w nim na co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moi tesciowie akurat maja droga podloge:P a to czy z litego drewna nie jest tak droga to bym polemizowala. Bez urazy dla reszty, ale w porownaniu z osobami, ktore maja najtansze panele i traktuja je jak swietosc to tak mysle ze taka podloga jest bardzo droga:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie goscie chodza w butach. jeden jedyny raz poprosilam kolezanke zeby je zdjela, jak zapowiadala sie potancowa do rana a ona wpadla w szpilach 10 cm... dla drewnianej podlogi to zabojstwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32423424
do 32423424 nie masz racji, i to kompletnie.... po pierwsze, jak ktoś ściągnie buty to chodzi w skarpetkach, i myślisz że w ten sposób nie zostawia swoimi przepoconymi śladami bakterii? Grzyba można złapać jak ktoś nieodporny... Po drugie, najgorszym żródłem bakterii i zarazków jest w każdym domu klamka, na której jest więcej syfu niz na desce klozetowej. Po trzecie: wyolbrzymiacie z tymi dziećmi, problem chyba dotyczy tylko dzieci od 6-12 miesięcy, mało osób ma dzieci akurat w tym wieku, i mozna je puszcza cna podłoge w ich pokoju a nie wszędzie... a przde wszystkim: każdy człowiek ma naturalną odporność i powinien mi9eć kontakt z zarazkami, bakteriami, które fruwają nawet w powietrzu. Chyba niektórzy nawet tego nie wiedzą... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w czym jej ten ...
Jeśli masz urządzone jak w skansenie komuny... to faktycznie trzeba kapcie jak w muzeum... Ja mam dostosowane podłogi do chodzenia po nich. To tak jakby przyjść do kawiarni, a tam kelner rzuciłby swoje papucie... :O Nawet nie wiem, kto je miał wcześniej na nogach. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paniusie hrabianki ohoho
Dywan bardziej szanują od człowieka ! Normalnie Panie Dulskie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w czym jej ten ...
bazienka dobra to ja postawie pytanie- czy wy we wlasnym domu chodzicie w butach?" Nie chodzimy, nie chodzimy w nich także do łóżka... Ale zapraszanie gości, to zupełnie inna kwestia... Chcesz powiedzieć, że skoro chce ci się akurat chodzić tylko w bieliźnie po domu, to tak przyjmujesz gości? Rozczochrana i w samych gaciach? Są odrębne zasady, gdy się jest samym w domu, a jest odrębne, gdy się zaprasza gości.. Proste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w czym jej ten ...
bazienka - kiedy też goście przychodzą, to nie leżę na kanapie, ani nie uprawiam seksu... ani tym podobnych... Intymność to intymność... a przyjmowanie gości, to zupełnie co innego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paniusie hrabianki ohoho
Tak . Ja chadzam w butach . Do sypialni , łazienki, nie bo to moje osobiste pomieszczenia i tam obcy nie zaglądają , ale tam gdzie inni mogą wchodzić mam tak urządzone aby mogli czuć się swobodnie i nie musieli paradowac w skarpetach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapary
w kawiarni podłoga jest przystosowana do codziennego chodzenia po niej w szpilkach, gumowcach czy też glanach. ja mam w domu podłogi mniej odporne za to ładniejsze i wygodniejsze. przeznaczone do domowego użytkowania. jakbym chciała chodzić w domu w butach to zainwestowałabym w takie podłogi jak w kawiarni, ale takie jakie mam mnie satysfakcjonują. w domu nie przyjmuję całego tabunu gości więc po co mi posadzka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32423424
Polskie buractwo nie mam granic niestety, i tak wrosło w mentalność że niektórym ludziom nic innego nie miesci sie w głowie. Ja raz spotkałam sie z osobą, co kupila nowy samochód i nie zdjęła w ogóle folii z siedzien, zeby sie nie pobrudziły.... a z osób co każą zdejmować gościom buty znam tylko teściową.... ale ona trzyma tez da gości specjlaną, gorszą herbatę więc to chyba wszystko wyjaśnia.... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w czym jej ten ...
Dokładnie... ta polska dulszczyzna... Patrz, jakie mam dywany, ale nie waż się na niego nadepnąć... hehehe.. Foliami obłóżcie dywany... oraz kanapy... bo wiecie, nie wiadomo na czym wcześniej siedział... może na ławce w parku, a tam wiadomo gołębie itd. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożennnnnnas
Na normalnych imprezach domowych u nas zdejmuje się po prostu buty, bo mamy sporo wełnianych dywanów a jak goście się porozchodzą to się tego potem rzeczywiście nie ogarnie. Z goścmi tez przychodzą dzieci a one w butach nie bedą siedzieć, a zresztą to byłoby chore, bo dzieci biegają po wszystkim i jeszcze tylko brakowałoby butów na sofach, fotelach i innych rzeczach. Dom jest dla ludzi to fakt, ale nie dla bydła jak z obory. Mnie chodzenie w obuwiu z podwórka w domu, gdzie dba się o czystość poraża głupotą. Znoszenie bakterii, zarazków na obuwiu i roznoszenie po całym domu jest nierozsądne. Już nawet nie mówię o sprzataniu tego wszystkiego. Impreza powinna być na luzie a nie w sztywnym obuwiu pod krawatami i gorsetami. Ja imprez biznesowych nie urządzam, ale takiego typu imprezy urządza się zwykle w miejscach gdzie są np. terakoty i raczej w jednym przygotowanym do tego pomieszczeniu i tego nie można porównywać do tego co napisałam wyżej. W imprezach biznesowych rzeczywiście butów się nie zdejmuje, ale kto taki imprezy urządza. A co do listonoszy, itp. to przy wejściu nie ma dywanów, więc zmycie nie pociaga za sobą problemów tym bardziej, że listonosze nie panoszą mi się po wszystkich pomieszczeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łazienka
a ty bazienka skopiowałaś odemnie nick :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×