Ukrywał przede mną konto na facebooku

że albo woli czuc niz pokazywac albo coś ukrywa- to tyczy się faceta autorki.

mamy inne zdanie, więc jesteśmy jebnięci :D do łazieneczki, dziecko, umyj buzię zimną wodą, a potem wróć :D

W tym rzecz że mnie nie ma na co dzień, nie widujemy sie codziennie bo każdy z nas ma też swoich znajomych z którymi sie spotykamy. Jeśli bedziemy kiedyś razem mieszkać to wtedy będę go miała na codzień. A jakby nie patrzeć mnie zna i jakbym była u niego w znajomych na face to by mu korona z głowy nie spadła.

macie taakie zdanie, bo już się przyzwyczaiłyście, że facet ma was w dupie i tak to sobie tłumaczycie, ja i moj facet wcale nie mamy po 15 lat, ale nie wyobrażam sobie aby mial mnie okłamywac, mimo ze mu nie zabraniam i sam gada, ze portal be, fe a go ma w tajemnicy :P jesli cos takiego wg was jest fair to ładnie się szanujcie:P

i ja w pełni Cię autorko rozumiem ;) bo to było złe zagranie, sama nie skupiam się na tego typu portalach, mam jedynie fcb.. ale że facet nie chce Cię miec w znajomych, trochę dziwne, ale jak kto rozumuje. Dziecko?? obawiam się, że mogę byc starsza od Ciebie córciu

eeeeeeraaaaa ja widzę że Ty mnie rozumiesz, może spróbuje z nim jeszcze pogadać?? a jak będzie sie upierał dalej przy swoim że nie bedzie ze mną gadać itp to nie wiem czy to będzie miało dalej sens... też bym kazała usunąć mój nr - Sama strona może nie jest istotna ale to że mnie okłamał i to nie ja chce zakończyć związek tylko on, ja chciałam z nim pogadać i wyjaśnić wszystko na spokojnie ale on sie upiera że nie bedzie gadał i już.

Widze ze Twoj chlopak za bardzo Cie nie szanuje. W takim razie naucz go rozumu i pozakladaj sobie konta na Bebo, Facebook, Twitterze, oczywiscie status: singiel. Na nk pousuwaj Wasze wspolne zdjecia. Kiedy bedzie sie pytal czemu powiedz ze sama nie wiesz czemu, pousuwalas sobie bez specjalnego zastanawiania sie.

hehe, a w twoim związku co się nie układa, że musicie sobie na pokaz dawać dzióbaski i komcie, co? :D i jeszcze twój facet ci "mówi, byś też tak robiła" :D nie no, niech to sobie wyobrażę: "cześć kochanie, wstaw na facebooka tę fotkę z imienin u wujka Józka, jak się całujemy, niech nas zobaczą!" :D :D :D tak, na pewno jesteś starsza, a szczególnie dojrzalsza :D

Iabsolutnie nie usuwaj jego numeru, wrecz przeciwnie , mozesz zawsze na jego stronie wpisac : dziekuje kochanie ze to ze jestes :P

umiem czytać, że to on chce zakończyć, i wcale mu się nie dziwię... jesteś toksyczna

"ja i moj facet wcale nie mamy po 15 lat" sama o tym wspominasz, bo widzisz, jak durnowato i dziecinnie brzmi to, co piszesz? :D

nie o to mi chodziło w ogóle :D tylko jak dodaje mu komentarz czy coś to się cieszy i mówi, że to mile i że lubi jak tak robię i go nieraz czymś fajnym zaskoczę :D hahahaa autorko pogadaj z nim spokojnie, bez wyrzutów, bez naciskania, może w koncu dowiesz się czegoś nowego tych wyżej nie słuchaj, kazda z nich byłaby tak samo wkurzona, zła ale albo sie nie przyzna i udaje zołzę( bo takie kobiety kochają faceci - ponoc) albo się nie szanują i zrobia wszystko by facet z nimi był, bo są frustratkami :Dluuzzz

napomknęłam o wieku, bo nazwałaś mnie dzieckiem a teraz buźka na kłódkę, bo z toba nie rozmawiam.

też bym kazała usunąć mój nr - sama jesteś toksyczna... nie zdziwie sie jeśli twój facet kogoś sobie znajdzie bo po tym co piszesz wychodzi na to widzisz tylko czubek swojego nosa i nie obchodzą cie bliscy. no nie usune numeru... zobie wszystko co się da żeby to wyjaśnić bo za bardzo go kocham żeby tak po prostu odejść tak jak tego chce choć wiem że z drugiej strony powinnam ale wtedy już sie na pewno nigdy nie zejdziemy

czy naprawde jestes taka naiwna, czy tylko taka udajesz? pytasz dlaczego on ciebie oklamal, ze przeciez bys mu pozwolila on sam dal ci na to odpowiedz gdyby ci powiedzial, to zgodzilabys sie ale z warunkiem, ze on tam umiesci ciebie jako swoja partnerke (dodam, ze od 5 lat) ale on chce byc tam bezwarunkowo, dlatego nie moglas o tym wiedziec czy ty myslisz, ze tam sie ludzie kontaktuja na rozmowy o pogodzie, badz polityce? on chce tam przygody, emocji, adoracji...dlatego figuruje tam jako single a moze napatoczy sie jaksa atrakcyjna laska, nowe cialo ty sie mu powoli znudzilas, po prostu on chce czegos nowego, intrygujacego, lechtajacego jego ego typowy samiec!

Ja bym sie wkurzyla strasznie dlatego ze to jest olewanie. Rozumiem ze nie chce miec zdjec jak sie odsciskujecie ale dlaczego Cie nie chce miec w znajomych? Dlaczego status singiel? To chyba jakis zart, zwlaszcza po 5 latach.

autorko - " ale wtedy na pewno się nie zejdziemy" wiesz.. jest takie powodzenie.. ' JEŚLI COŚ KOCHASZ PUŚC TO WOLNO-, jak wróci- jest Twoje.. jeśli nie, to nigdy nie było Twoje" mniej więcej tak.. zdziwiły mnie te słowa, bo on tez powinien się starac, zabiegac.. a nie że jak ty odpuścisz to on powie nara i się nie zejdziecie.. usunięcie nr i cisza na jakiś czas byłaby sprawdzainem czy mu zalezy, wiem co mówię

no właśnie wiem że facebook to strona gdzie ludzie szukają 'nowych wrażeń" dlatego tym bardziej mi przykro... byłabym spokojniejsza gdyby miał status że jest w związku... ciekawe czy wogóle będzie chciał pogadać...

ależ ja dopiero zaczynam gadać, dlaczegóż miałabym zamykac buźkę? :D i to nie ze mną chce zerwać chłopak po 5 latach związku, a autorka zamiast wziąć do siebie rady, jeszcze się obraża :D ja nie mam takich problemów, ciekawe czemu? aaaa, już wiem! nie wiszę nad partnerem i nie każę mu wszędzie wklejać moich zdjęć, bo nie daj Boże jakaś laska pomyśli, że on jest wolny :D

Tylko ja jestem taką osobą która nie lubi milczenia jak jest źle... poczekać moge kilka dni ale nie dłużej... Ja wole pogadać od razu i wyjaśnić wszystko od razu a on chowa zawsze głowe w piach czeka i myśli że problem zniknie...

no właśnie wiem że facebook to strona gdzie ludzie szukają 'nowych wrażeń" o kurwa :D :D :D

ty jesteś taka popierdolona czy kurwa mi się wydaje ?!??!? nie chodzi o zajebane zdjęcie tylko o to, że jej facet to hipokrytaaaa!! nie bez powodu najpierw mowi, jakie to beznadziejne a potem po kryjomu go zakłada i jeszcze się do niej nie chce przyznac BO MA TAKI KAPRYS.. jesli twoj facet toba tak manipuluje to pozdrawiam!!! i nie chodzi o wiszenie nad partnerem ale o mowienie prawdy !!!!widac nie rozumiesz! półkule ci się nie rozwinęły odpowiednio(o ile w ogóle) sporo osób się tu wypowiedziało i jakoś nikt twojego zdania nie popiera bo jest bez sensu:O

wiesz dlaczego on nie pali sie do rozmowy z toba? bo musialby ci pewne rzeczy wyjasnic, choc z drugiej strony, to co tu wyjasniac, jego zachowanie mowi za siebie. on dokladnie wie, ze jego zachowanie w stosunku do ciebie, jest daleko nie fair. ale widac tamto jest dla niego wazniejsze niz ty i twoj zal. czy nie daje ci to do myslenia? moze nie ma odwagi powiedziec ci prawdy, bo czuje ze zada ci tym bol kobieto, to on powinien dazyc do rozmowy z toba, a nie na odwrot i jeszcze to twoje: czy bedzie chcial w ogole pogadac. robisz z siebie ofiare...a jemu widac to powiewa. chce miec spokoj i wolna reke. to dobrze nie wrozy dla wszego bycia razem. ale ty nie chcesz przyjac tego do wiadomosci

no własnie!! niektórzy szukają znajomych, inni wrażeń pusta istoto!! to, że tobie fcb służy do gadki ze znajomymi to nie znaczy, ze kazdemu tez.. zajebana egoistka z ciebie i wszystkich mierzysz swoją miarą:O

powtarzam, my nie mamy problemów związanych z portalami, bo odróżniamy real od świata wirtualnego :O i nie spinaj się tak, malutka, już bluzgasz jak nienormalna, zaraz popuścisz w gatki

no to zachowaj to dla siebie...! autorka ma inny problme, bo inaczej to odbiera wiec sie nie wcinaj, bo tylko sobie opuszki paluszków poniszczysz od stukania w klawiature, na dodatek takie gówno wielkie z tego wychodzi i nikt cie nie słucha.. kazdy jej tu mówi, ze facet zagrał nie fair, a ty sie plujesz i tylko każdego irytujesz..

Niestety zdaje sobie sprawe z tego że to co by mi powiedział może być bolesne ale ja wole najgorszą prawde od kłamstwa. Wiem że tylko szczera rozmowa może pomóc naszemu związkowi i wiem że to on powinien zabiegać o tą rozmowe, tylko że ja nie potrafie siedzieć z założonymi rękami i nic nie robić...

autorko pogadaj z nim spokojnie, bez wyrzutów, bez naciskania, może w koncu dowiesz się czegoś nowego ja pier...dole! pewnie dowie sie o nowym zwiazku (sic!)

przecież tu nie chodzi o wstawianie wspólnych fotek i słodkich komentarzy, tylko o to, że on ją OKŁAMAŁ. haloooo! Okłamał ją! I o ile niechęć do wstawiania zdjęć można zrozumieć, tak kłamstwo jest obrzydliwe. Ukrył przed nią, że ma profil i jeszcze zwala winę na nią. Ewidentnie chłopak ma coś do ukrycia. Mój facet też ma fb, ja mam fb, żadnych wspólnych zdjęć, żadnych statusów, żadnych słodkich popierdywań, obnoszenia się z tym, że jesteśmy razem. Ja go nie wypytuję o jego znajomych, on o moich. Zdrowe podejście. Tymczasem chłopak autorki zrobił ją w jajo.

to chce właśnie przekazac..