Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sratatataaaa

jak jezdzicie z facetem i jego matka samochodem to kto siada z przodu?

Polecane posty

Gość i ja się tez wypowiem
taki jeden...mylisz sie...kolejnosc miejsc według waznosci: 1. obok kierowcy 2. za kierowca 3. na skos od kierowcy moim zdaniem kulturalniej usiasc z tylu i mamie chlopaka zostawic miejsce z przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak podwożę moją mamę i teściową---to moja mama jedze obok mnie jak prowadzę hihihi....... fakt moja mama też jest kierowcą ale nie robi mi uwag i to taka "moja drużyna"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie mam tego problemu
sratatataaaa , ignoruj swoja tesciowa. Ona jest poprostu zazdrosna jak wiele matek. Z lekkoscia i latwoscia pokaz jej ze jest stara matrona i jej sie to nalezy.Pokaz jej jak cudownie byc mlodym, zdrowym i szczesliwym, niezakompleksionym, pozbawionym przywar ludzkich. Badz mila usmiechaj sie i nie traktuj jej powaznie, tak zeby wiedziala ze ci kolo dupci lata to co ona mysli. Ale zwracajac sie do niej przemile sie usmiechaj. No i pozwol jej , do tej jej dumy ze doczekala sie ze wlasny syn ja wozi. Przeciez go wychowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjęło się, żę
z przodu siedzi najbardziej szanowana osobo, czyli w tym wypadku teściowa jako starsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sratatataaaa
chłopaka nie chce pytac, bo nie chce go stawiac w glupiej sytuacji, bo gdyby doszlo do tego ze matka chcialaby usiasc z przodu, a on by jej powiedzial zeby z tylu siedziala to awantura gotowa, bo jak to tak, mamusia ma z tylu siedziec, obca osoba wazniejsza itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja np. krytykuje, że mamy różne kubki tzn. nie od kompletu, że meble w kuchni za ciemne, że nie powinnam nosić bawełnianych rajstop, bo ONA NIE NOSI, niebieski kolor jest brzydki (bo tak), a ja go lubię najbardziej. Ogólnie- wszystko, co ze mną związane. Uważa na domiar, że jej syn popełnił mezalians:D Bo ona jest po studiach, teść mój też, a moi rodzice nie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uśmiałam sięęę
jak ten temat przeczytałam :D jak można tak robić z gówna problem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahah OBLUBIENICA z tym mezaliansem posikałam się :D ja na szczęście mam swojego dziada wspaniałego---nawet jak kedyś wyjechałam za granicę do rodziny a mauuusja przyjechała sie bez zapowidzi do nas na ogró poopalać..nie wzięła ręcznika ani kosmetyków< a to juz źle> wlazła do mojej sypialni do toaletki wzęła pudełeczko z drogim kremem z anglii-bo ja mam szalenie jasną karnację i cyrki robie żeby sie ładnieopalić bo mnie nie chwyta wogóle---i się zzaczęła smarować moimi kosmetykami... mój facet wszedł i się jej pyta---czy się zapytała mi o pozwolenie-a ona na to że "nie, ale ona by mi nie zabroniła"...słuchajcie zgnoił ją na czym świat stoi nie gadali ze sobą mesiąc do mojego powrotu-powiedział ze on sobie nie życzy takiego zachowania w naszym domu:D normalnie dumna byłam z niego!! Więc mojego nie trzeba było szkolić - on kocha i pokazuje kto w stadzie jest koło samca Alfa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taki sam problem
heh....przy caloksztalcie innych rzeczy jakie mamuski wyprawaja to nie jest gowno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uśmiałam sięęę
jasne, że jest. Jak można się takimi pierdołami przejmować? Ale to życie, jedni mają poważne problemy, a inni tak naprawdę szukają ich tam, gdzie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE JESTEM PEWNA czy którakolwiek z nas nazwała ten epizod problemem-to po prostu składowa tej lawiny nieszczęść jaką teściowa potrafi w nas wywołać:D pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie mam tego problemu
sratatataaaa - zyj, ciesz sie i daj innym zyc. Nie zwracaj uwagi na fanaberie tesciowej. Jeszcze nie wiesz jaka ty bedziesz tesciowa. Badz pogodna, bedzie ci latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaRinKa_
a co piszą na ten temat w podręczniku Savoir-vivre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uśmiałam sięęę
Gdyby to nie był dla was problem to byście tak tego nie przeżywały :) A już na pewno tyczy się to autorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczko300
dla mnie to normalne ze siadam z przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Podreczniku savoir-vivru jest napisane, ze nablizsza emocjonalnie osoba dla kierowcy powinna siedziec za nim,czyli z tyłu. Tego wymaga kultura:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szófladka
Ja siadam z tyłu. Jego matka jest za gruba na siedzenie z przodu, a ojciec się z tylu źle czuje w czasie jazdy. Moi rodzicenigdy, przenigdy nie pakują sie do przodu, ale oni są tacy "w gosciach nie chcę rpzeszkadzać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaRinKa_
niektórzy tutaj uważają chyba że miejsce teściowej jest w bagażniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaRinKa_
a jak jest wypadek to kto ma większe szanse przeżycia - ten z przodu czy z tyłu? może według tego trzeba zajmować miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaRinKa_
dzięki flesz80 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oblubienico udowodniłaś, że to ty jesteś durna i jeszcze prostacka. Taki ot pustak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona? No chyba zart... dlaczego niby pusta? Bo ja jakas piz'a krytykuje? Ja u mojej uwielbiam "no wiesz ja sie wtracac nie bede, ale..... " ja zawsze jezdzilam z przodu do czasu koedy nie powiedziala mi ze ja bola plecy i kolana i czy sie nie obraze jesli siadzie z tylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×