Obroniłem dzisiaj słabszego kolegę!!!

Nie mam cipska, mam jeszcze kutaska, ale już niedługo. Ruszam do lodówki po żarcie.

słabszy uderzył silniejszego? Jesteś debilem jeśli myślisz że komuś słabszemu wszystko wolno.

Oby więcej było takich facetów.

Zatrważająca ilość podszywów (z bezsennością) w tym temacie potwierdza argumenty ludzi myślących. "Nie mamy nic mądrego do powiedzenia - przekonamy ich 'siłą'." :P

bohater wielki a ma wiele za uszami.. podsłuchuje ludzi..bawi się..pokłada im śwnie..itp do dupy z tam bohaterem leszczem

Powinno być więcej takich ludzi jak Ty. Bezinteresownie broniących słabszych. Jesteś bohaterem!

Bohater - hipokryta. Gwarantuje, że gdyby nie był silniejszy od tamtego kolesia, to by nawet nie pierdnął - nie mówiąc już o machaniu pięściami.

macie niesamowita wyobraznie, hahaha

Ciekawe co ty byś zrobił na jego miejscu? Pewnie nic.

Trzeba doceniać bohaterskie zachowania, bo jest ich coraz mniej. Każdy patrzy tylko na siebie.

Oczywiście, że nic! Nawet jakbym był z całej trójki najsilniejszy. Jak sam autor napisał: najpierw sam gada głupoty, a gdy spotka się z ripostą, od razu przechodzi do konfrontacji fizycznej. No sorry. Jak sobie pościelisz tak sie wyśpisz. Jedyne co mógłbym zrobić to odciągnąć tego silniejszego już PO wymianie "poglądów".

Temu słabszemu należał się wpierdol!

słabszy z premedytacja uderzył , to bym mu na pewno oddał