ciaża przy PCOS???????????

Hej dziewczyny! Jak tam przygotowania do świąt? Ja niedawno dowiedziałam się że jestem chora i próbuję się leczyć. Bardzo chciałabym zostać mamą w przyszłym roku i wierzę, że tak się stanie. Czy którejś z was udało się zajść w ciążę pomimo PCOS? Ile czasu się starałyście? Ten Inofem coś pomaga? Słyszałam, że jest dość tani...

O PCOS dowiedziałam się jakieś 1,5 roku po pierwszym porodzie.Potem urodziłam jeszcze dwójkę,więc da radę :-) Dla mnie zbawienne okazały się tabletki antykoncepcyjne.Wyciszyły mój szalejący organizm i udało się praktycznie od razu po odstawieniu.

Wiesz ja mam dwójkę dzieci i PCO więc rzeczywiście da się zajść w ciążę przy tej chorobie;) Ja też biorę tabletki antykoncepcyjne ale myślę o ich odstawieniu bo chcę mieć jeszcze jedno dziecko. Być może zaczne pić Inofem tak jak dziewczyny. A jak tam przygotowania do świąt? Czujecie już ten klimat?

Ja byłam w ciąży w zeszłym roku i poroniłam w 12 tygodniu. Wtedy lekarz wykrył PCOS i dobił mówiąc że na drugą ciążę nie mam szans. Ja mimo to walczę. Zmieniłam lekarza, piję inofem i wierzę, że znowu zobaczę dwie kreseczki. W marcu mam mieć badania pod kątem PCOS, jestem ciekawa co tam wyjdzie.

Od miesiąca biorę inofolic. Czy któreś z was zwyczajnie rozregulował się od tego okres?

Też miałam problemy z ciążą. W przyszłości chciałabym mieć jeszcze dzieci. Nie dawno znalazłam w necie suplement diety http://www.inofem.pl/ który przyczynia się do utrzymania równowagi hormonalnej. Uzupełnia niedobory witamin i chroni też przez anemią. Muszę podpytać lekarza czy można go już wcześniej zacząć stosować.

Ja zaczęłam pić Inofem z zalecenia lekarza ginekologa i odrazu w pierwszym cyklu zaszłam w ciąże niestety poroniłam w 5 tyg. Staramy się dalej i oczywiście piję Inofem dalej :)

Da się zajść w ciażę przy pcos trzeba tylko być cierpliwą i przyjmować leki. Mi lekarz kazał pić inofem dwa razy dziennie przez minimum trzy miesiące. Niedawno zaczęłam go pić i musze powiedzieć, że nie jest taki zły. Ma taki jakby pomarańczowy smak :) Myślałam, że będzie gorzej.

My staralismy sie dwa lata udalo sie dzieki leczeniu. A po porodzie wpadlam, to bylo 5 miesiecy po porodzie, takim miefartem zr Masakra mimo że pco nawrocilo to wpadlam...

I co nie cieszysz się? Nie mogłas mieć dziecka, długo się starałaś a po porodzie zaszłaś w kolejną ciążę dobrze zrozumiałam? Ja bym skakała pod niebiosa z radości. Staram się o dziecko od trzech lat i nic. Mam insulinooporność, pcos, niedoczynność i inne choróbska. Na razie piję inofem dwa razy dziennie. Za miesiac miną trzy miechy i idę na kontrolę. Mam nadzieje, ze wyniki są lepsze

Ja mam pcos 3 cykle z lekami i zaszłam, jestem w 23tc

mojej koleżance kilku lekarzy powiedziało,że jest niepłodna,a ona własnie jest w 5mcu powodzenia

Wszystko jest możliwe. Ale na pewno trzeba czasu i cierpliwości. Ja się zastanawiam nad kupnem inofem. Ta duża paczka starczy na miesiąc kuracji. Można kupić bez recepty. Pomaga regulować gospodarke hormonalną i stabilizuje wagę. Na pewno nie zaszkodzi a może pomoże :)

My staramy się o dziecko już tak długo ze nawet nie liczę. Dobija mnie tylko to liczenie. Co miesiąc robię testy i co miesiąc mam depresję :( O inofemie słyszałam wiele dobrego, planuję go kupić w tym tygodniu. Mam nadzieję, że pomoże uregulować moje hormony. W środę mam wizytę u gina i dowiem się jakie jeszcze choróbska mnie dopadły.

Ulcia to kup sobie inofem. Ja piję juz trzeci miesiąc i samopoczucie mam o niebo lepsze. Niedługo idę na badania i zobaczymy czy coś się poprawiło. Będę robić też badania pod kątem tarczycy bo chyba z nią tez jest coś nie tak. Póki co o dziecko się nie staram, chcę być w pełni zdrowa.

Ja mam pcos, jestem w drugiej ciazy. W pierwsza staralismy sie rok. Ale jestem bardzo mloda. Mam 25 lat. Im wczesniej tym lepiej. Ta choroba z wiekiem jest coraz bardziej agresywna...

My staramy sie od pół roku, teraz zaczęłam stosować Miositogyn, zobaczymy czy tym razem się uda. Wierzę, że w końcu się wszystko unormuje, już miesiączki się fajnie regulują.

a czy na miositogyn jest na receptę, czy nie? bo sama mam bardzo nieregularne okresy i co chwilę martwię się o to co jest nie tak.

Nie ten proszek kupujesz bez recepty. Mnie się podoba, ze ma świetny skład który jest bardzo pomocny przy takich problemach.

Ile kosztuje ten proszek o którym piszecie, i czy mozna go stoswać bez konsultacji z lekarzem?

Ja za niego dałam coś około 50 zł i nie konsultowałam z lekarzem, wcześniejsze leki nie pomagały a ten bez recepty działa rewelacyjnie.

Ja mam pcos zaawansowane do tego insulinoodporność i podczas laparoskopii wyszla endometrioza i oba jajowody przez endometrioze niedrożne. Staraliśmy się o dziecko przez 8 lat. Lekarze nawet ivf odradzali ze względu na moje AMH 22 na vabank skończyło by się u mnie hiper-stymulacją. Trafiłam do lekarza który zaproponował zoladex przez pól roku ja się zgodziłam ale nie wierzyłam w powodzenie. Czułam się podczas brania leku koszmarnie. W DRUGIM CYKLU PO ODSTAWIENIU ZOLADEXU ZASZŁAM W CIĄŻE. W ciąży dopadła mnie cukrzyca ciążowa. Dziś tule w ramionach 3 miesięczną zdrową córeczkę.

a na długo starczy mi ten miositogyn?

Grymałka w opakowaniu masz 30 saszetek, i mój lekarz zalecił mi stosować 1 saszetkę raz dziennie. Wiec masz to na miesiąc.

Oczywiście, że jest. Ja dowiedziałam sie, że jestem PCOSwiczką 6 lat temu. Od 4 lat sie staraliśmy. Nic nie wychodziło, ani Clo, ani Clo i skany na owulacje plus zastrzyki. Miałam nawet laparoskopie ze zrobieniem dziur na jajnikach. Nic nie pomagało!! Szczerze ??!! Poddałam sie i zaczeliśmy szykować się na in vitro. Byliśmy już na badaniach i co?? Zaszłam w ciążę... sama!! Jedyną rzeczą, która zaczełam zmieniac w danym czasie była utrata wagi (nadwaga niestety koszmarem PCOSowiczek), bo szykowałam sie na zabieg a im bardziej prawidłowa waga tym większe szanse na niezagnieżdżenie sie jajeczka. Na dzień dzisiejszy jestem w 35tygodniu ciąży. Rada: dużo kobiet z PCOS jest narażone na ciążową cukrzyce, więć wymaga się większej ilosci kwasu foliowego zamiast 400 miligramów 5 mg

Bardzo Wam polecam ten materiał. O PCOS opowiada specjalista z jednej z najlepszych klinik w Polsce. I jak zapewnia, marzenie o ciąży - i to naturalnej - może się spełnić. Mam nadzieję, że będzie to przydatna lektura. Zapraszam. http://nieplodnirazem.pl/pcos-przyczyna-nieplodnosci-kobiet-jak-leczyc-i-czy-sa-szanse-na-naturalna-ciaze/

Pozwole sobie odświeżyć temat bo...... własnie w piątek dowiedziałam się że mam pcos :( :( :( cały weekend czytam, nie spie, bo ... od 7 miesięcy staramy się o dziecko :( Na razie lekarz zalecił mi jakieś tabletk, w sumie same witaminy jak czytałam skład ( ale dla kobiet planujących ciąże właśnie) i dietę - dokładnie taką http://ovarin.pl/dietetyk-radzi/ POwiedział że bez obaw, na takim leczeniu jego pacjentki zachodzą w ciążę bezpeoblemowo co o tym myślicie?

Spokojnie, u mnie lekarz zdiagnozował PCOS, a mój synek za tydzień kończy roczek :) Na początku też się bardzo martwiłam, przez półtora roku nie mogłam zajść, zmieniłam lekarza, który zlecił badania i stwierdził że mam PCOS i insulinooporność, zapisał mi tabletki, które mnie zdziwiły, ponieważ w ulotce napisane było, że stosowane są w cukrzycy, jednak bardzo szybko pomogły, bo już przy drugim cyklu z nimi udało mi się zajść w ciąże. :) Także nie martw się, tobie na pewno wkrótce się uda :)

Ja też mam PCOS i niedoczynność tarczycy, ale PCOS mam łagodne( bez żadnych objawów prócz braku owulacji) a jestem chuda jak szkapa. A w ciążę i tak nie mogę zajść od 8 miesięcy w tym cyklu zaczynam z CLO mam nadzieję że się uda. inofem pije już 2 miesiące dobrze się czuje, ale obraz na USG jajników się nie polepsza. Pijcie inofem 2x dziennie, raz działa jak suplement 2x już jak lek pytałam lekarza.

Fajny tekst w tym temacie znalazłam na stronie http://www.chcemybycrodzicami.pl/pcos-8-wskazowek-jak-zajsc-w-ciaze/, polecam sobie przeczytać, może komuś pomoże :)