ciaża przy PCOS???????????

ja już po badaniach, jutro wyniki...

też zaszła w ciaża, a była załamana na samym początku. Myślę że to jednak nie jest tak trudna sprawa. Trzeba tylko brac tabletki. I być pod kontrolną dobrego lekarz.

też zaszła w ciaża, a była załamana na samym początku. Myślę że to jednak nie jest tak trudna sprawa. Trzeba tylko brac tabletki. I być pod kontrolną dobrego lekarz.

Czesc Wam! tez cierpie na te chorobe :/ jestem mezatka i mam 24 lata,od zeszlego roku od kwietnia odstawilam tabletki antykoncepcyjne i zaczelismy sie starac o dziecko,od trzech miesiecy zaczelam brac metformin i pergotime na owulacje,w pierwszym miesiacu bralam 1 tabletke dziennie pergotime ,w drugim bralam po 2 tabletki dziennie a owulacje mialam dopiero w tym miesiacu jak bralam 3 tabletki dziennie :) ale nie udalo mi sie zajsc w ciazy takze teraz bede zaczynac nowy cykl i nowe starania :) mysle ,ze moj najwiekszy problem to moja waga,nie potrafie utrzymac tej samej wagi caly czas,odchudzam sie pozniej znowu tyje,mam tego dosc,nie przeszkadzalaby mi moja waga az tak bardzo jakbym wiedziala ze ona nie ma nic wspolnego z ciaza,ale wiem ze im mniej waze to tym wieksze szanse mam dlatego tak okropnie sie czuje :( moge zycnormalnie z nadwaga i z owlosieniem ale nie wiem czy bym mogla zyc z mysla ze nie bede mama :( jak sobie radzicie z tym wszystkim dziewczyny?

hej mam 25 lat, pco zdiagnozowano u mnie kilka lat temu kiedy nie miaiłam regularnych miesiączek, ale oczywiscie oprocz tabletek antykoncepcyjnych nic mi nie przepisywanno. Po wyjściu za mąż odrazu z mężem postanowilismy starac się o maleństwo, po 2 miesiącach starań nie chciałam czekać dłużej i poszukałam dobrego ginekologa. Po obserwacji cyku zdiagnozował bezowulacyjne cykle i przepisał Clostilbegyt, po pierwszym cyklu zażywania tego leku zaszłam w upragnioną ciąże;) Teraz jestem w 16 tygodniu ciąży i (odpukać) wszystko jest dobrze:) Także mam pco i zaszłam w sumie po pierwszym wspomaganym cyklu, także dobry ginekolog+ odpowiednie leczenie= spełnienie marzeń:) Drogie pcowiczki głowa do góry, my też możemy zajść w ciąże;)

ja mam taki sam przypadek jak "ciezarna pco" identyko... teraz jestem szczesliwa mama... okres dostalam 8 tyg po porodzie... no i jak narazie nie dostalam okresu znowu- takze cykl po ciazy tak jak obiecywali, ze bedzie nie wrocil do normy..

oj to ja mam nadzieje ze po ciąży mój cykl ładnie się wyreguluje, tak przynajmniej czytałam ze po ciąży jest szansa na wyleczenie....no zobaczymy narazie ciesze się ze nie mam okresu:) Pozdrawiam was serdecznie!

a mialyscie problemy z waga tez? bo ja musze schudnac a jakos mi jest ciezko z tym,waze obecnie 80 kg :(

sie nie unormuje . Bardzo dobre rezultaty przynosi leczenie metforminem .

Nie mialam problemu z wagą, ale rowniez duzo słyszałam ze metformina pomaga schudnąć no i oczywiscie odpowiednia dieta;/ a masz dobrego gin?

nie wiem czy dobrego gina mam,mieszkam w Danii i chodze do gina dunczyka do ktorego mnie skierowali,nie znam opinii innych ludzi o nim,tyle ze jedna babka w aptece mi powiedziala ze jest dobrym lekarzem,wlasnie biore metformin juz 3 miesiac ,nie chudlam przy nim ale mialam przynajmniej ta sama wage,i nie wzrosla mi jak przed tem,od dwoch tygodni robie dietke,i schudlam 2 kg :) tak wogole to wazylam 94 kg na poczatku ,ale udalo mi sie zejsc do 78 kg ,nadal walcze z ta waga :/

ah zeby te dzieci wiedzialy ile matki sie mecza dla nich hehe,ja sie odchudzam przede wszystkim po to zeby zajsc w ciazy :)

a jak z twoim cyklem??? masz regularne miesiączki i występuje owulacja??

regularnych nie mialam,dostawalam bardzo czesto miesiaczke,czasami dwa razy w miesiacu,czasami sie konczyla i wracala za tydzien,czasami sie spozniala 2 miesiace,raz dostalam miesiaczke 4 miesiace a to raczej nie byla miesiaczka ,wlasnie wtedy sie zglosilam do gina i stwierdzono u mnie policystyczne jajniki,na poczatku nie chcialam ciazy wiec podano mi tabletki antykoncepcyjne ,po roku odstawilam bo sie zdecydowalam ze najwyzsza pora na dzidzie,kilka miesiecy sie staralismy naturalnie i nic z tego nie wyszlo,od 4 miesiecy dostaje pergotim odpowiednik climofen plus metformin,owulacje mialam dopiero jak zaczelam brac 3 tabletki dziennie,czyli od zeszlego miesiaca,w tym miesiacu lekarka nie zrobila mi monitorning bo mowila ze skoro w zeszlym miesiacu mialam owule to teraz tez powinno byc i ze mam sama liczyc kiedy wystepuje i sie starac,ale nie czulam w tym miesiacu ze mialam owulacje,teraz 36 dc a miesiaczki brak,3 dni temu zrobilam test i jest negatywny,chyba bede musiala dostac provere znowu :/

hmmm jeżeli nie masz regularnych miesiączek to ciężko stwierdzic kiedy będzie owu, bo tak naprawde zelezy od twojego cyklu w danym miesiącu, szkoda ze nie robi ci gin monitoringu regularnie (aż do skutku) bo troche szkoda twojego zdrowia tzn jeżeli faszerujesz sie lekami to fajnie by było wiedzieć dokładnie kiedy jest owulka, a nie masz problemu z pękaniem pęcherzyków Graffa?? Ja nigdy nie czułam kiedy mam owulacje i w miesiacu kiedy udało nam się zajść w ciąże równeiż nie czułam. Możesz tez zakupić sobie testy na owulacje, ale ja osobiscie ich nie stosowałam ale dużo pozytywnych opinii o nich słyszałam. Powodzenia i głowa do góry! A ile się juz staracie o dzidzie?

czesc dziewczyny, nie zalamujcie sie, w przypadku PCO mozna zajsc w ciaze nawet bez pomocy lekarzy, bez tabletek, ja jestem tego przykladem. Caly zeszly rok nie zabezpieczalismy sie podczas seksu i nic, z poczatkiem tego roku postanowilam pojsc do lekarza po pomoc (od dawna wiedzialam ze mam pco ale nie leczylam tego), zrobili mi kolejne badania i lekarz przepisal metformine, jednak zanim zaczelam ja brac postanowilam zrobic test ciazowy poniewaz okres mi sie spoznial i ku mojemu ogromnemu zdziwieniu zobaczylam 2 kreski na tescie - takze majac pco zaszlam naturalnie w ciaze. Metforminy nawet nie zaczynalam juz brac. Teraz tylko boje sie by wszystko przebiegalo jak najlepiej (9 miesiecy to kawal czasu), boje sie ze moge stracic tego dzidziusia bo przy pco istnieje duze ryzyko poronien :(. Nie zalamujcie sie dziewczyny, jesli nie dacie rady na naturalne poczecie to z pomoca lekarzy szanse sie zwiekszaja. Takze uszki w gore :)

Ja tez mam Pcos... ja lecze sie dosc dlugo ...najpierw w pl ale szkoda gadac ..w polsce to byla masakra .Teraz lecze sie w szwecji ...moj lekarz przepisal mi pergotime ...ale nie biore duphastonu kiedy biore pregotime poniewaz gdy wystopi jajeczkowanie bupchaston moze przeszkodzic w zajsciu w ciaze .progesteron bralam gdy po jajeczkowaniu pojawil sie torbiel .niestety nie nie zaszlam w ciaze ,mimo tego ze bylo jajeczkowanie ale moj lekarz mowi ze to nic nie normalnego wiele kobiet normalnie jajeczkuje ale nie zachodza w ciaze odrazu!!!podrawiam i powodyenia :)

Dziewczyny nie martwcie się. Ja też choruję na PCOS, o czym dowiedziałam się jakieś 10 lat temu. Teraz mam 27 lat. Przez cały ten czas żyłam ze świadomością, że będę mieć duże problemy z zajściem w ciążę, o ile w ogóle zajdę. Mnóstwo łez wylałam przez ten czas. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Brałam tabletki antykoncepcyjne ok.2-3 lat (nie pamiętam dokładnie). Po odstawieniu tabletek w czwartym cyklu zaszłam w ciążę! Bez specjalnych intensywnych starań. Po prostu trzeba się wsłuchać w swój organizm i kochać się wtedy, kiedy mamy na to ochotę. Tzw. "chcica" to może być moment owulacji. Ja nie monitorowałam swojego cyklu pod kątem temperatury, jedyne co, to troszkę zwracałam uwagę na śluz. Moje cykle były ostatnio długie, od 35 do 43 dni. Dodam jeszcze że od razu zaczęłam działać jak odstawiłam tabletki- wizyta u endokrynologa, badania krwi. Okazało się że mam troszkę podwyższony wolny testosteron i S-DHEA, stosunej LH/FSH też był podwyższony. POtem było badanie cytohormonalne: o dziwo okazało się że badany cykl był cyklem owulacyjnym! I właśnie w tamtym cyklu zaszłam w ciążę ;) Teraz jestem w 9 tygodniu ciąży, póki co nic się nie dzieje złego, słyszeliśmy już serduszko maleństwa, także jesteśmy dobrej myśli ;) pozdrawiam was dziewczyny i nie traćcie nadziei, nie dajcie sobie wmówić że PCOS oznacza niepłodność, ale jedynie możliwość wystąpienia pewnych problemów z zajściem w ciążę, aczkolwiek widzę że jest coraz więcej przykładów na to, że można równie dobrze zajść w ciążę naturalnie

Jak najbardziej jest możliwa.Sama jestem tego przykładem. Teraz chce postarać sie o drugie dziecko , ale musze zgubić kilka kg . Od jakiegoś czasu ja pije sobie Inofem, to taki polski odpowiednik inofolic. Z tego co czytałam to skład jest ten sam a przynajmniej jest dużo tańszy.

Nie ma sensu sie zamartwiać. Ja jestem chora na PCOS a mój zdrowy syn biega po domu. Ciażą i urodzenie dziecka jest mozliwe. Ja przed ciażą piłam Inofolic ale teraz przerzuciłam się na Inofem. Bardzo fajny suplement diety, może też zacznij pić

Nie widzialam gorszej kryptoreklamy.. po co te zmyslone historie? Oczywiście że ciaza przy pco jest możliwa, ale nie dzięki suplementom diety! Sama mam pco, zaszlam w ciaze 2 razy za 1 razem - monitoring, clo, zastrzyk na pęknięcie, dieta niskoweglowodanowa. Pierwsza ciaze Poronilam, nie wiadomo dlaczego, dtuga szczęśliwie donoszona - synus 6 tyg :) nie zalamujcie się :)

To chyba oczywiste ze suplement diety sam w sobie nie wyleczy ale przecież nie zaszkodzi brać go jeśli miałby w jakiś sposób wspomagać nasz organizm. Ja słyszałam , ze Inofem jest skutecznym suplementem diety to dlaczego by go nie stosować?

Starałam się 5 lat z pcos. W końcu udało mi się zajść w ciążę po diecie niskowęglanowej. Schudłam 15 kg w 3 miesiące i od razu zaszlam w ciążę. Dieta tylko od dobrego dietetyka !!!!

Spokojnie możesz zajść w ciążę, moja koleżanka z PCOS zaszła po dwóch latach leczenia i starań, niedługo jej synek skończy miesiąc :)

Ja staram się o dziecko od roku i nic. Lekarz kazał mi pić Inofem, który ma uregulować moje hormony a potem starać się znowu. Wiem, że ciąża przy PCO jest możliwa bo mam znajome które na to chorują a mają dwójkę a nawet trójkę dzieci. Tylko dlaczego mi to tak długo idzie?

Ja również choruję na to choróbsko od jakiegoś czasu. Aktualnie staramy się z mężem o pierwsze dziecko. Pamiętam,że mój poprzedni ginekolog stwierdził,że nie będę mogła mieć dzieci. Zdenerwowałam się i wybrałam się do dobrego lekarza prywatnie. Ten stwierdził,że ciąża jest możliwa. Zresztą czytam sobie fora i dziewczyny piszą ,że zachodzą z tym w ciążę. Tylko konieczne jest odpowiednie leczenie. Obecnie również jestem w trakcie kuracji lekiem Infoem ( tutaj można sobie o nim poczytać: http://www.inofem.pl/ ). No nie zaprzeczam,że wiążę z nim duże nadzieje, lekarz mnie pociesza,że to pomoże. Chciałabym aby dzieciaczek pojawił sie na świecie jak najszybciej :)

Patrz , że ja tez zastanawiałam sie nad tym by brac inofem. Nie miałam wcześniej styczności z tym suplementem, ale teraz coraz więcej sie o nim mówi i zastanawiam sie czy nie zacząć brać. A któraś z was stosuje i widzi jakies efekty?

nie czytam wypowiedzi bo nie mam czasu za bardzo, ale chcialabym uspokoic autorke troszke, ja po paru latach zaszlam w ciaze z PCO, moje koleznaki tez w roznym okresie czasu (niekoniecznie az tyle co ja) ogolnie, wszystkie kolezanki z PCO+ ja + kuzynka mamy dzieci :) aaa dodam ze u kazdej to PCO wyglada roznie, u niektorych tylko obraz usg u niektorych + hormony, lub caly zespol PCOS....

HalinkaaG ja biorę i powiem ci że łagodzi skutki pco czyli jakies wieksze owłosienie na twarzy, trądzik na pewno jest mniejszy, ale trzeba brać regularnie a nie z doskoku bo to wtedy nic nie da :)

U mnie walka z PCO toczy się od wielu lat. Od jakiegoś czasu piję Inofem i liczę na to ze pomoże :) Poczatkowo chciałam kupić Inofolic czy jakoś tak ale stwierdziłam że się nie opłaca bo w opakowaniu jest tylko 20 sztuk. Natomiast inofem ma 60 saszetek za bodajże 70 złotych.