Śmieszne są te wszystkie rzucające się zwolenniczki aborcji.

radiomaryśki swoje wiedzą, od poczęcia do śmierci, i nic nie jest w stanie przekonać idiotek.

kobietki zajmjicie sie tym, zeby wasze zycie bylo poukladane. Zebyscie daly duzo milosci swojej rodzinie, mezowi, dzieciom rodzicom. Nie badzcie jadowite dla innych. Nie pomawiajcie za plecami. Okazujcie ludziom szacunek i milosierdzie. Wieszanie psow nad kobietach, ktore dokonaly aborcji (i zmuszanie ich do tweirdzenia ze zabily niewinnego czlowieka) , tym bardziej, ze nie znacie ani sytuacji ani tych kobiet, jest dla mnie co najmniej podejrzane i zalatuje na kilometr hipokryzja.

Nikt nam nie zabroni dyskutować. I bardzo śmiesznie brzmią słowa " miłość, rodzina, MIŁOSIERDZIE, szacunek" w wypowiedzi osoby będącej za zabijaniem dzieci

i to tyle aha jeszcze jedno, nie usunelam nigdy ciazy, ale zrobilabym to bez whahania gdyby plod mial wady Powodzenia z zyciem , obyscie byly na tyle spelnione i mialy na tyle ciekawe zycie i duzo milosci i szacunku do ludzi, ze nie interesowaloby was wieszanie psow na kobietach ktore dokonaly aborcji :O Milej dyskusji

radiomaryśki? a sąd taki wniosek?

żałosne to było z tymi radiomaryśkami - ale skoro ulżyło to gratulki:D

radiomarysiek!!!!!!!!

Nikt nam nie zabroni dyskutować. I bardzo śmiesznie brzmią słowa " miłość, rodzina, MIŁOSIERDZIE, szacunek" w wypowiedzi osoby będącej za zabijaniem dzieci. Co za odrażający kontrast

Nigdy bym psów nie wieszała, za bardzo zwierzęta kocham:)

ale wy tempe..

jestem za tępieniem pomysłu aborcji. Bo inaczej to gówno się rozprzestrzeni i będzie uznawane za "zwyczajny zabieg"

za PRL-u można było dokonać abocję bez problemu, i jakoś dzietność nie była ujemna, a teraz tyle radiomarysiek i innych poyebańców z pro life i rodzi sie dzieci coraz mnie....czyżby to cuda ryżego Donka, czy nawiedzonego Jarosława Kaczka-sraczka??????

ja osobiscie jestem za aborcja powinna byc legalna

Najpierw sexik a później skrobanko... baaardzo inteligentne

Zastanawia mnie, jak można zarabiać na aborcji ...

spadaj na ryj kacapie.

Czasem gumka moze peknac, albo tabletki moga zawodzic. Nie kazda dyma sie tak jak ty bez zabezpieczenia

za czym tyy jesteś

no kurde, jacy my jesteśmy bezczelni ingerując w cudze życie :D jak w ogóle śmiemy gadać o jakiejś etyce i moralności. jak możemy sądzić morderców, gwałcicieli i złodziei?! przecież to ICH SPRAWA. że sobie zabijają, gwałcą i kradną. co nam do tego? pozwólmy im działać w zgodzie z własnym sumieniem! :D

na stos z wszystkim kobietami, ktore dokonaly aborcji!!!

A jaka była antykoncepcja w PRLu? Taka jak teraz? :)

autorce nie chodziło o tego typu denne dyskusje ale jak zwykle cymbały czytać nie umieją

Dyskusje moze i denne, ale to za sprawą dennego myślenia co niektórych

w PRL-u, jak kobieta poszła do ginekolga i dostała skierowanie na aborcję, to została wykonana w szpitalu i kobieta wychodziła zdrowa. Teraz ginekolog boi się księdza i za żadne skarby nie wypisze tabletki wczesnoporonnej..... spirali nie założy bo to kosztuje z NFZ 42 zł, a prywatnie może wziąść ponad sto, a w warszawce ponad tysiąc albo jeszcze więcej, i tym to się różni, że na wszystkim się zarabia, bo można się wyspowiadać, zayebani katole.

patera Wy sie zabieracie do tego od dupy strony Nawet jezeli aborcja bylaby calkowicie nielegalna, podziemie i tak bedzie kwitlo i tak aborcje beda dokonywane Trzeba polozyc nacisk na profilaktyke, m.in. uswiadamianie mlodych ludzi co do konsekwecnji seksu

Pytałam o ANtYKONCEPCJE w PRLu a nie o aborcje!

Jezeli nie mozesz miec w tej chwili dziecka i gdybyś "wpadła" (jak ja nie cierpie tego okreslenia) to zakladasz ze bys "wyskrobala", to zostaje najzwyczajniej w swiecie wibrator. I wszyscy w doopie mają że tobie to "nie wystarcza". Bo tu nie chodzi o satysfakcję seksualną, ale o morderstwo

antykoncepcja w PRL, taka sama jak teraz, prezerwatywy, spirale....i hasło margaryna mleczna przeciw ciąży jest skuteczna.

Rozumiem ze to stosujesz? A jak wpadka to aborcja i złość na księży ..

dokładnie tak jak pisze truskawkowa. Ja tez nie mam w planach teraz dziecka. Ale gdyby mimo wszystko się zdarzyło no to bym je pokochała i wychowała. To jest naturalny odruch kobiecy a nie pierdolenie o skrobance - poskrobcie to wy się po mózgownicach. Seks jest dla mnie wazny, ale nigdy nie stawiałam go na pierwszym miejscu kosztem wszystkiego, nie wyobrazam sobie pójść do lóżka z facetem jak ta samica nie myśląc o konsekwencjach. Seks jest dla ludzi - dorosłych, odpowiedzialnych.