Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama joasi

Prezerwatywa w małżeństwie

Polecane posty

Gość mama joasi

Hej dziewczyny, czy będąc mężatkami używacie prezerwatyw (oczywiście z mężem, nie mam nikogo innego na myśli), bo ja chwilowo nie chcę drugiego dziecka, a mój mąż mówi, że jestem dziwna żeby z mężem kochać się w gumie. Co mam zrobić? (tabletek nie mogę używać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że tak, mamy
jedno dziecko, 16mies, i nie mam zamaiaru mieć teraz 2dziecka, a ty bądż mądrzejsza od męża, jak nie chce z zabezpieczeniem to daj na wstrzymanie, żeby zrozumiał że nie chcesz 2dziecka, ja też nie mogę tabletek brać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama joasi
Chyba nie mam innego wyjścia, pewnie że wolałabym bez gumy. Najlepiej było podczas starań i w ciąży, kiedy mogliśmy zawsze bez zabezpieczenia. Lubię czuć jak jego nasienie powoli wypływa ze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że tak, mamy
w innym wypadku będą kolejne ciąże,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewentualnie zostaje Ci jeszcze NPR, ale nie wiem czy to ma sens, kiedy nie chcesz kolejnego dziecka, bo jest to raczej metoda planowania rodziny, a nie antykoncepcyjna, więc już chyba lepsza ta prezerwatywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
oprócz tabletek są jeszcze inne srodki antykoncepcyjne ( plastry, zastrzyki, spirala, żele, globulki itd. ). Ja stosuję tabletki Amelia ( bo karmię piersią). Nie wyobrzażam sobie seksu z męże w prezerwatywie. Chyba, że doraźnie w razie "awarii".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a słyszałaś może
o lady comp albo pearly? to małe komputerki które działają na zasadzie npr wskaźnik pearla jest taki jak przy tabletkach. Ja to stosuję do 6 lat i wszystko gra, dwójka dzieci planowanych. Róbcie jak chcecie dziewczyny ale tabletki to chemia co byście nie powiedziały i na pewno prędzej czy później zdrowie od nich siądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama joasi
Widzę, że nie jesteśmy jedynym małżeństwem z tym gumowy kłopotem. Niestety trochę romantyzmu ucieka podczas sięgania po gumkę, czasem weźmie jego lub mnie niespodziewanie na seks, zaczynamy się pieścić i przed wejściem musi wstać i iść do garderoby, a leżą na regale wysoko schowane za ciuchami, żeby rodzina nie widziała. czar pryska :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
Ale organizację to macie do dupy. To juz nie można wcześniej w kieszeń schować gumy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie to
nienawidzę jak mnie sperma zalewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama joasi
Czemu nie nawidzisz, jak cię zalewa? uważasz, że to jest beeee?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama joasi
Nie możemy trzymać w szfce przy łóżku, bo córka wyciągnie. Nie kochamy się codziennie, więc gdzie mają leżeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama joasi
ja pisałem o seksie spontanie, jak już od wieczora nas nosi to kładziemy pod poduchę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama joasi
Patrzyłam na te komputerki, nie dość że strasznie drogie to jeszcze do kompletu trzeba codziennie mierzyć temperaturę przed wstaniem, a przy dziecku to takie proste nie jest. Co będzie jak zacznie płakać rano? Córuś, mierzę temperaturkę, poczekaj, bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są jeszcze inne
metody, np globulki dopochwowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tzetzylia
Jestem uczulona na leki wiec uzywam gumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie używamy biorę tabletki
No tak, globulki to dopiero potrafią zabić całą radość i przyjemność z seksu :o A ja się truję chemią, nie chcemy mieć dzieci, gumek oboje nie znosimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
równiez nie wyobrażam sobie seksu małżeńskiego z gumką. Przez 2 lata kochaliśmy się z mężem bez zabezpieczenia tzn kalendarzyk, mam bardzo regularny cykl więc nic się nie przytrafiło. Dopiero w momencie gdy zadecydowaliśmy że chcemy dzidziusia kochaliśmy się do końca w płody dzień i jestem w ciązy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale robicie problemy...
nie rozumiem co to za problem, że facet założy prezerwatywę... ale widać bycie workiem na spermę to marzenie kobiet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
mamo joasi: powtórzę pytanie. Dlaczego nie stosujesz innych metod? Nawet jeśli nie możesz stosować tabletek ( a tak właściwie dlaczego? ) to są inne metody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm...workiem na spermę...ciekawe stwierdzenie. Ja to widze inaczej....z prezerwatywą nie do końca czuje męża oraz mąż mnie. Dużo lepiej jest bez. Moje zdanie, każdy ma inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ogóle nie kumam problemu
co jest złego w gumce i małżeństwie???? ja pindole.... my tylko w gumie czy się to mojemu mężowi podoba czy nie, ja w ciąży być nie chce, a on w gumie nie widzi akurat problemu i nie wierzę, że facetowi jest źle - bez przesady to co wy za eunuchów macie?:D nieeee, lepiej zajść w NIECHCIANĄ ciążę, niż stosować antykoncepcję - no w sumie średniowiecze:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama joasi
Bardzo źle znoszę pigułki, jestem bardzo rozdrażniona, próbowałam różnych, no i one wcale nie są zdrowe. Workiem na sperme? Lubię czuć męża w sobie a potem jego wyciekające nasienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama joasi
To tak jak jeść lizaka przez papierek, seks bez gumki zdecydowanie bardziej zbliża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ogóle nie kumam problemu
dokładnie - to porównanie do lizaka w papierku to dziecinada, jakiś facet to wymyślił, bo szkoda mu było kasy na gumki, a wy to powtarzacie, weźcie się zastanówcie jedna z drugą???? tylu facetów używa gumek i nie narzeka, a co wy na to? :o żałosne są niektóre z was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
Nie przesadzajcie z tą chemią. Taką samą albo i gorszą chemię jesz codziennie. Żywność jest tak nafaszerowana, że z pewnością bardziej szkodzi. A pigułki, na które źle reagujesz są po prostu źle dobrane. Trzeba próbować do skutku. I wcale nie są takie straszne. Są także lekiem - nie zapominajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem kobieta i
rozumiem facetow bo tez nie lubie w gumce :) nomoze akurat prownanie ze slodyczami, jest zbyt daleko idace, ale to troche tak jakby jesc czekolade gorzka zamiast mlecznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roy Nelson rox
"to porównanie do lizaka w papierku to dziecinada" - gumka zakrywa przecież tylko niewielki ;-) fragment ciała, resztę "lizaka liżecie bez papierka", też nie kumam w czym problem. Chyba, że Twój mąż ma jakieś uczulenie na gumę, albo jego wacek jest nieprzyzwyczajony i po założeniu prezerwatywy traci wzwód, ale to są przypadki marginalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosna to ty jesteś
:o Tyle ludzi je brukselkę i żyje, to i ja mam ją jeść? No litości, każdemu pasuje co innego, tobie śmierdzący lateks w pochwie nie przeszkadza, a mi owszem. My OBOJE nie lubimy uprawiać seksu w gumce, kiedyś sytuacja nas do tego zmusiła i w związku z tym przez trzy miesiące nie kochaliśmy się wcale, bo konieczność użycia prezerwatywy skutecznie zniechęcała nas do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakawakajeje
Co będzie jak zacznie płakać rano? Córuś, mierzę temperaturkę, poczekaj, bez sensu. A mąż nie może wstać? to jego dziecko również. Ja tez stosuję lady comp od kilku lat, nigdy nie zamienię na nic innego. Dziecko mam i z mężem mamy umowę że przed zmierzeniem temperaturki wstaje on a po wstaję ja jeśli jest taka konieczność:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×