Ojciec prześladuje mnie i matke!

Moj ojciec ma 53 lata, jest czlowiekiem toksycznym, awanturujacym sie caly czas bez powodu. Ciagle wypomina mojej matce ze przy nim stala sie pania, ze miala wszystko czego potrzebowala, ze nie musiala sie o nic martwic. Mnie wypomina ze w klasie maturalnej urodzilam dziecko, ze placil za moje prywatne studia i tym podobne. Kiedys nie wytrzymalam i uderzylam go przy swoim synu w twarz, mojemu ojcu zamachnela sie reke ale nagle moj 7letni syn zaczal plakac wiec ojciec sie powstrzymal. Teraz ja i moja matka wyprowadzilysmy sie od niego a on ciagle wydzwania, matce powiedzial ze w zyciu nie da jej rozwodu podajac argument ze maja slub koscielny a mnie powiedzial ze ja sama do niego wroce gdy tylko bede potrzebowala pieniedzy! Teraz on zostal kompletnie sam bo nie ma mu kto prac, sprzatac i gotowac, jak mieszkalysmy z nim to zazwyczaj matka, czasami ja zajmowalysmy sie takimi sprawami. Juz kilka razy mnie pytal czy bedzie mogl mojego syna zabrac gdzie do kina, na lody, do zoo itd. Ja prosilam go grzecznie by dal nam spokoj ale on nie ustepuje. Jeszcze nasyla na mnie mojego dziadka(swojego ojca) bym sie z nim pogodzila.

moze on faktycznie zrozumial ,moze chce naprawic swoj blad. ja mysle ze kazdemu trzeba dac druga szanse. kiedys moze byc za pozno. chyba nie chcesz potem cale zycie zalowac ze nie wybaczylas,nie dalas szansy.czasem nie warto sie upierac.zrobisz co bedziesz chciala.ale mysle ze powinnas z nim przynajmniej porozmawiac.a poza tym czy ojciec twoj tak samo zachowywal sie w stosunku do twojego syna ze nie chcesz zeby spotykal sie z dziadkiem??

Jesli chodzi o wnuka to moj ojciec zachowal sie w stosunku do niego prawie dobrze. Jeszcze gdyby go tylko nie buntowal przeciwko mnie i babci! Mowiac mu ze "mama z babcia na niczym sie nie znaja, ze one powinny sluchac dziadka" a potem moj syn wszystko powtarzal po dziadku.

a nie chcesz z ojcem porozmawiac? nie wierzysz w to ze naprawde mogl zrozumiec i moze rzeczywsicie sie zmieni?

On matce nie chce dac rozwodu bo uwaza ja za swoja wlasnosc bo jak twierdzi maja slub koscielny a jesli chodzi o mnie to twierdzi ze ja sama wroce. A jesli ja zgodze sie na to zeby pobyl na chwile z moim synem to dziecko zacznie powtarzac to co mowil dziadek, bo moj ojciec na mojego syna ma bardzo duzy wplyw.

no to ja mysle ze ty juz podjelas decyzje. ja bym jednak jeszcze porozmawiala. ale to twoja decyzja.zrobisz jak bedziesz chciala.a jesli chodzi o rozwod ,to jesli nie mieszkaja razem, nie sypiaja ze soba i nie prowadza wspolnego gospodarstwa domowego (to musi trwac chyba pol roku) to rozwod dostanie twoja mama.