mam randke z facetem z netu cz. II

było bardzo miło:D

i nadal się spotykacie??

wystawiasz na kamerze :D ?

nadal ale juz jestem znudzona nim

alw dlaczego znudzona??? gdzie się przeważnie spotykacie?? jak długo spotkanie tra i jak wyglądają te wasze kontakty?? jest na luzie czy sztywno??

nie ma chemii, n-te z kolei spotkanie trawaja one koło 3-4 h nudzi mnie ejst bardzo przystojny, ale głupoty gada z jeden strony inteligenty a z drugiej niewybredne poczucie humoru:O

ja nie umiem sie przy nim wyluzowac..jestem spieta jak pierdolnie dowcip to nie wiem gdzie sie łapac:O poza tym do niczego nawet bpocałunku nie doszło

no a facio jaki czy czumaty http://www.youtube.com/watch?v=47qzPb-I0mc

no jak nei ma chemii to nic nie poradzisz na to:o może z czasem tak jak wczesniej?? skoro nie odpowiada Ci styl rozmowy no to lipa albo po prostu szukasz dziury w całym może?:) to on kontaktu fiz nie szuka?? złapanie za ręke? pod ramie? przytulenie??

on nie szuka zadnego kontaktu cielesnego:O czekokolwiek co tez mnie meczy bo jakby cokolwiek okazał ciepła to moze i chemie bym poczuła nie szukam dziury w całym piedoli jak potłuczony..momentami wczoraj miałam ost spotkanie z 6;) powiedział mi ze np on to jak sie całuje to lubi sobie pomacac po dupie udach:o taki joke szczerze mnie to nie zacheca.....

chleba z tej maki nie ebdzie:D:D:D:D

no jak takie teksty gada to już mneij więcej się wie z kim ma się do czynienia:o i jak przyjął wiadomość o końcu?:) masz innych potencjalnych kandydatów??

powiedział mi ze np on to jak sie całuje to lubi sobie pomacac po dupie udach a nie lubi sobie pomacać przy całowaniu swojego pryszcza na maleńkim rozumku?

no własnie on mówi ze takie ma poczucie humoru i ze ja jetem sztywna powiedziałam mu ze jak dla mnie to chemii nie ma i tyle nie przewiduje nastepnych spotkan

nie mam nastepnych kandatów i własciwie jakos czuje pustke emocjnalna heh teraz jestem podekscyttowana nowa praca i prawkiem:D

powiedz mu, że nie ma chemii a ponieważ się dopiero co wyleczyłaś z rzęsistka to wolisz nie ryzykować jak się zapyta o co kaman to odpowiedz, że masz takie poczucie humoru, ale i tak lepiej dla niego nie ryzykować kontaktów

juz wczoraj byłam mocno zdegustowana ogólnie to takimi tekstami nawet jakbym miała ochote na sex to skutecznie mnie odepchneło no pojeb:O

a on jeszcze do mnie to ze mówiłam ze ejstem otwarta i mam poczucie humoru ze nie powinno byc barier w rozmowie miedzy nami heh albo ja mówie ze ide sie zrelaksowac a on ze jak sie bede masturbowac to zebym sobie pipki nie obtarła::D:D:D i kurwa sie smieje wiec mysle zto ruchacz ale sie nie dobiera:d no dziwadło:D:D:D

ja też usłyszałam,że jestem za sztywna,a było to po iluś tam tygodniach związku z panem z sympatii.Ty byłaś sztywna bo Ci nie zależało a ja dlatego,że zależało mi za bardzo.bądź tu mądry i pisz wiersze :)

kurcze, sledzilam Twoj topik kiedyś, czemu Ci z tamtym nie wyszlo? jednak nie pozbieral sie po bylej??

to gratuluje zmiany pracy i zdanego prawka;)

nie znalazł nowa:D zrobił mnie w chuja i zerwał na gg:D ale spoko juz mam to za soba:D poszukaj starego topiku to sie wiecej dowiesz:D

no nie mow! a gdzie ten stary topik? pamietam, ze on niby taki skryty byl, ze sie zaangazowac nie mogl bo cierpial po bylej.. a tu takie coś. wspolczuje , no idiota normalnie!

mam randkę z Włochem, którego poznałam przez internet i zastanawiam czy nie za wcześnie jest się z nim umawiać, najgorsze, że nie znam języka i jedyna droga porozumienia jest angielski, no ale natrafiłam na taki tekścik, który podniósł mnie na duch http://www.elif.pl/a-4980.html

znalazlm topik, i wlasnie czytam. co za zlamas :O

no cóż życie:D rok blisko razem byliśmy , mimo wszystko nie spodziewałam sie czegos takiego po nim ale no cóż:D w zasadzie dobrze ze sie rozstalismy szkoda ze tylko w takim stylu nie płakałam długo;)

no coż takie zycie:D

dziewczyny, jesli moge zapytac;) ciekaw jestem jak wygladala najlepsza randka jaka Wam sie przytrafila kiedykolwiek, opowiedzcie:)

Koleżanka tak poznała faceta. Koleś był Włochem i generalnie ona ani me ani be, więc postanowiła zacząć się uczyć, tylko wiadomo takie kursy przynoszą efekty po jakimś czasie dopiero. Skończyło się na tym, że ktoś jej polecił usługę tłumaczeń telefonicznych. Generalnie bała się jego reakcji, w końcu wyciągniecie komórki w trakcie kolacji i kontakt z przykładowym teletłumaczem wydawał się jej obciachem. Jego rozbawił i na tyle skutecznie, że związek przypomina bajkę i generalnie trudno w to uwierzy. Ja nie bawiłabym się w tego typu układy, nie mam generalnie pomysłu na egzotyczny układ.