mam randke z facetem z netu cz. II

To po co się z nim umawiasz. Z litości ? Pewnie o tym wie i siedzi cicho. Ja też bym się nie narzucał. Niech dziewczyna pokaże ze jej zależy a jak nie to nie

ja jestem z tych staromodnych i jednak wole zeby to facet na poczatku wykazywał inicjatywe

Faith - zabierz sie za robote jakas, bo zal cie czytac frustracie

śmierdzisz gównem

albo mu nic nie mó jak się nei idezwie

i jak? odezwał sie?

poznałam na czaterii w 2003 roku, no i po wzlotach i upadkach od 2 lat mieszkamy razem, więc czasami warto umawiać się przez net :)

niestety nie:(

nie odezwał się nadal?:(

z jednej strony mam zlewke ale z drugiej to frustrujace ze facet z sympatii mnie olał

Mnie poderwij

hm no cóż , raczej normalne, że faceci z sympatii spotykają się dla sportu!

podobno był na 3 i ma traume:D

moze sie jeszcze odezwie..

jakby miał traume to by sie nei mawiał z Tobą opowiedz jak on się zachowywał:) to zaraz go wyczaje:D

mialam 142 randki z facetami z sympatii bo jestem od tego uzależniona.

Pewnie go wyśmiałą ze brzydal

normalnie był miły szarmancki, otwierał drzwi pomagał zakąłdac kurtke nie zarywał, nie mówił komplementów nie słodził normalnie naturalnie

Pewnie nie znał się na podrywie bo inaczej już byś mu ten tego

Powinien cię głaskać po włosach i pokazać że jesteś jego

cienki podszyw:D Abra ale czy np bawił się jakąś Twoją rzeczą, np telefonem czy czymś czy szukał konaktu fizycznego, poprzez np przypadkowe niby dotknięcie? ip

nie:P jedynie raz bawil sie ekspresem od moich butów:P

Straciłaś nim zainteresowanie bo nie pokazał Ci że mu się podobasz

wow t gdzie on te ręce trzymał , że się bawił Twoim ekspresem w butach?;)

setunia :)

FHG...czy ja straciłam zainteresowanie weź sie lecz ja miałam noge na noge skierowana w jego kierunku..i jakos tak wyszło:P

Mogłaś położyć nogę na jego kolanach

ta i usiasc dupa na twarzy:D:D

wiesz nie wiem co lepsze.ten co sie z nom sptkalam a nie mial kasy na herbatke:) odezwal sie do mnie tylko raz chyba po to zebu odstawic.ale na powaznie zaproponowal mi....minetku zajebista.popjechalm ale powiedzialam ze nie i juz sie nie odezwal z kolei jeden pisze 7 miesiecy i nie proponuje spotakania i badz tu madry

Po co pojechałąś jak nie chciaaś zdjać majtek